Przybywające teraz pielgrzymki należą na ogół do mniej licznych niż te z pierwszej połowy sierpnia. Pątnicy pokonują mniej kilometrów, ale radość z dotarcia do celu jest taka sama. - To jest właśnie ta siła Matki Bożej na Jasnej Górze, która przyciąga. Wiara jest piękna, warto iść za Chrystusem, warto brać udział w takich rekolekcjach – podkreślają pątnicy i dodają, że w drodze dziękowali za świętego Jana Pawła II i modlili się za Kościół prześladowany i o pokój na świecie.
Docierające teraz pielgrzymki piesze to zwykle grupy dekanalne i parafialne. Wyjątek stanowią cztery pielgrzymki diecezjalne: opolska, gliwicka, łódzka i tarnowska. Ta ostatnia, należąca do najliczniejszych w kraju, przyjdzie w poniedziałek
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
W pielgrzymce łódzkiej, podobnie jak rok temu, przyszedł papieski jałmużnik, abp Konrad Krajewski, który niósł również modlitewne intencje papieża Franciszka i tych, którym służy a więc biednych i potrzebujących. – Po to, żeby można było wrócić do codziennych zajęć, trzeba iść w dobrym kierunku, a Jasna Góra to jest na prawdę dobry kierunek – powiedział abp Krajewski. Podkreślił, że w drodze modlił się za Ojca Świętego, bo go o to prosił. - Papież powiedział „przejdź co najmniej kilka odcinków za mnie”, więc to czyniłem – wyznał abp Krajewski. Dodał, że „papież Franciszek uważa, że jeżeli ktoś zostaje biskupem, to nie ma prawa rezygnowania z tych wszystkich tradycji, które ukształtowały go jako księdza, jako biskupa i dlatego sam mi przypominał, że w tym roku należy też iść i to zrobiłem”.
Z metropolii łódzkiej na odpust Matki Bożej Jasnogórskiej już dotarło w sumie kilkadziesiąt pielgrzymek pieszych, w tym ta największa 89. kompania diecezjalna. Przyszło w niej ok. 2,3 tys. osób. Wszystkie grupy rozważały w drodze słowa: „Jezu ufam Tobie”. Wszystkich witał w sanktuarium abp Marek Jędraszewski, metropolita łódzki. – Patrząc na radość tych ludzi, ma się poczucie, że jest to prawdziwie żywy Kościół, tym bardziej, że jest reprezentowany przez różne pokolenia. Dominuje oczywiście młodzież, co świadczy o żywotności Kościoła i zaprzecza tym publikacjom, które miały miejsce ostatnio, że ruch pielgrzymkowy zanika – powiedział abp Jędraszewski. Piesza Łódzka Pielgrzymka na Jasną Górę po raz pierwszy wyruszyła w 1926 roku, i odtąd zawsze udaje się na uroczystość Matki Boskiej Częstochowskiej. Jako jedna z niewielu powraca do Łodzi pieszo.
Pielgrzymka podzielona była na 9 grup, w których posługiwało 20 kapłanów, 18 kleryków i 5 sióstr zakonnych. W czasie 4 dni pątnicy pokonali 130 km. Najmłodszy pielgrzym miał 1 rok, najstarszy ponad 80 lat. Do pieszych pielgrzymów dołączyła również grupa rowerowa.
Większość pątników, po zakończonych we wtorek głównych uroczystościach ku czci Matki Bożej Jasnogórskiej, także pieszo powróci do swych domów.