Reklama

Niedziela Częstochowska

Świadectwo

Moje rekolekcje wielkopostne...

Niedziela częstochowska 9/2014, str. 6

[ TEMATY ]

rekolekcje

Wielki Post

Z archiwum Jowity Kostrzewskiej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Rekolekcje wielkopostne to bardzo szczególny czas, który pozwala lepiej i głębiej przygotować się do świąt Zmartwychwstania Pańskiego, czas, który pozwala lepiej zrozumieć istotę tych świąt. To właśnie podczas rekolekcji bardziej zagłębiamy się w mękę Chrystusa i uświadamiamy sobie prawdy, o których na co dzień, żyjąc w biegu, często zapominamy.

Cały Wielki Post jest czasem bardzo szczególnym dla mnie. To okres, który przygotowuje nas do najważniejszych wydarzeń. To, w jaki sposób go przeżyjemy, przekłada się na to, na ile głęboko i świadomie przeżyjemy święta Zmartwychwstania. Dziś nie wyobrażam sobie dobrze przeżytych świąt wielkanocnych bez uczestniczenia w rekolekcjach wielkopostnych. Życie codzienne to zwykle pęd za sprawami doczesnymi; codzienność, praca, obowiązki. Wydaje się, że mamy coraz mniej miejsca dla Boga, ale i dla drugiego człowieka. Dlatego kiedy wkraczamy w okres Wielkiego Postu, tak jakby zatrzymujemy się, zwalniamy i uświadamiamy sobie, że nie tak powinno wyglądać nasze życie. Udział w rekolekcjach wielkopostnych jest dla mnie przede wszystkim czasem zadumy i refleksji nad własnym życiem. Zastanowienia się, w którym miejscu jestem i na jakim poziomie mojego życia jest moja wiara i drugi człowiek.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Dzisiejszy świat staje się coraz bardziej obojętny i nieczuły na biedę, samotność i krzywdę innych. Wielu ludzi przeżywających różne problemy, zmagających się z ciężką chorobą swoją czy własnych dzieci, jest często zdanych tylko na siebie. Często właśnie podczas rekolekcji dostaję odpowiedź, jaką rolę ja sama powinnam w tym odegrać, co zrobić, by nie zatracić wrażliwości na innych, na krzywdę ludzką, ale jeszcze bardziej ją dostrzegać.

Głoszone nauki uświadamiają mi moje niedoskonałości, pokazują, co powinnam zmienić w życiu i ile pracy muszę włożyć w to, żeby moje życie mogło stawać się lepsze. Dostaję wskazówki, czasem gotowe odpowiedzi, jak pracować nad właściwymi relacjami we własnej rodzinie, jak uczyć się cierpliwości i pokory, jakie wymagania powinnam stawiać sobie i swoim bliskim, by wzrastać w wierze.

Rekolekcje to przede wszystkim czas na pojednanie i pogłębienie więzi z Panem Bogiem. Zawsze bardzo cieszą mnie ogromne kolejki do konfesjonałów. Myślę, że to odpowiedź na to, iż wielu z nas chce otwierać się na działanie Boga, spogląda w głąb swojego serca i pragnie swojej przemiany. Człowiek o własnych siłach nie jest w stanie podźwignąć się ze swoich upadków, a czas rekolekcji motywuje, wzmacnia i daje siłę do walki z grzechem.

W swoim życiu przeżyłam wiele wyjątkowych rekolekcji wielkopostnych. Jednak te, których nigdy nie zapomnę i do których często wracam ze wzruszeniem, to rekolekcje, które swoim cierpieniem, ogromną wiarą i bezgranicznym zawierzeniem, wygłosił bł. Jan Paweł II w czasie Drogi Krzyżowej w Wielki Piątek, tuż przed swoją śmiercią. To rekolekcje, w których nie było słów, ale które powiedziały najwięcej. Ich obraz na zawsze pozostanie w moim sercu i w mojej pamięci. Tamto świadectwo powinno być nauką dla nas wszystkich, bo pokazuje, jak wielki jest Ten, którym dziś próbuje się gardzić, którego próbuje się wypchnąć z naszego życia. Te rekolekcje pokazały, że jakkolwiek toczy się świat, cokolwiek próbuje nam się wmówić, prawdziwa droga jest tylko jedna. To droga przez Chrystusa.

2014-02-27 10:33

Ocena: +1 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rekolekcje Adwentowe 2023 – Wołek i Osiołek – Odcinek 2

[ TEMATY ]

rekolekcje

adwent

Materiał prasowy

Zatrzymujemy się w Greccio razem ze św. Franciszkiem, który z Rzymu wraca do swojego klasztoru w Asyżu. Zatrzymajmy się, ucieszmy Jezusem narodzonym. To w tym momencie możemy na nowo powiedzieć – Jezu, jesteś moim Panem i Zbawicielem.

CZYTAJ DALEJ

Kościół będzie miał nową świętą i sześciu błogosławionych męczenników

Papież Franciszek przyjął na prywatnej audiencji kard. Marcello Semeraro, prefekta Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych i zezwolił na promulgację dekretów uznających cud za wstawiennictwem bł. Vincenzy Marii Poloni, założycielki Instytutu Sióstr Miłosierdzia, oraz męczeństwo pięciu Braci Mniejszych, zamordowanych w 1597 r. w USA, i marysty Lycarione Maya, zamordowanego w 1909 r. w Barcelonie.

Dekret dotyczący cudu otwiera drogę do kanonizacji bł. Vincenzy Marii Poloni. Przyszła święta urodziła się w 1802 r. w Weronie, gdzie dorastała w rodzinie, w której żywa była wiara chrześcijańska i silne zaangażowanie w dzieła miłosierdzia, w których przodował jej ojciec. Od najmłodszych lat pomagała mu w jego działalności charytatywnej i dzięki temu spotkała bł. ks. Johannesa Heinricha Karla Steeba, którego osobowość i czyny wywarły na nią wielki wpływ. Pochodził on z niemieckiej rodziny luterańskiej, a po nawróceniu się na katolicyzm przyjął święcenia i gorliwie służył ludziom zwłaszcza w dziedzinie charytatywnej. I to właśnie ks. Steeb, widząc przez lata wielką gorliwość dziewczyny w posługiwaniu osobom chorym i w podeszłym wieku, doradził jej założenie zgromadzenia zakonnego, które zajmowałoby się opieką nad ubogimi i potrzebującymi. Tak powstał Instytut Sióstr Miłosierdzia. Siostra Vincenza zmarła w swym rodzinnym mieście w 1855 r. Tam też w 2008 roku miała miejsce jej beatyfikacja.
CZYTAJ DALEJ

Zbrodniarze wychodzą na wolność: o wyższości opinii władzy nad prawem

2025-01-29 06:26

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Bezprecedensowe wydarzenia w polskim systemie prawnym i politycznym dają się we znaki coraz bardziej.

Koalicja 13 Grudnia, zaczyna wykorzystywać swój wpływ w sposób, który szkodzi zwykłym obywatelom, podważając fundamenty demokratycznego państwa prawa. Co gorsza, dla wielu stało się to już na tyle zwyczajne, że nie budzi większego zdziwienia, gdy polityk rządu komentując skandaliczną decyzję w sprawie „Krwawego Tulipana” publicznie oświadcza, że skład sądu w danej sprawie musi być „odpowiedni”, by morderca, który przyznał się do zbrodni, trafił za kratki. Takie stwierdzenie nie jest już traktowane jako skandal, ale jako element codziennego funkcjonowania w Polsce.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję