Reklama

Narodziny w wodzie

Wigilia inaczej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

O terminie porodu wyznaczonym na 22 grudnia, czyli tuż przed świętami, wiedzieli oczywiście od dawna. Nie byli jednak w stanie przewidzieć, gdzie i jak te święta spędzą. Czy w domu ze swoim oczekiwanym dzieckiem, czy może jeszcze czekając na nie. Jedyne, co było pewne, to że nigdzie nie wyjadą. Mamy miały przywieźć gotowe świąteczne potrawy, by spędzić Boże Narodzenie razem. A życie, jak zwykle, potoczyło się swoim torem. Dzień przed Wigilią maluch zdecydował się przyjść na świat, a rodzice przygotowali mu niecodzienną scenerię. Zdecydowali się rodzić w wodzie (immersja wodna). Agatka, córka Tomka i Agnieszki, przyszła na świat w wodzie jako pierwsza w zielonogórskim szpitalu. Dzielna dziewczynka nawet nie zapłakała, tak jej się podobało.
Agnieszka (geolog, lat 31) i Tomek (handlowiec, lat 30) uczestniczyli w zajęciach Szkoły Rodzenia. Już wtedy wiedzieli, że na oddziale porodowym w szpitalu powstaje sala do porodów w wodzie. Nie było jednak wiadomo, czy do ich porodu będzie już gotowa. Gdy w poniedziałkowe południe (23 grudnia) zajmowali się ostatnimi świątecznymi przygotowaniami, okazało się, że ich dziecko chce wyjść na świat. Zgłosili się do szpitala i wykazali chęć rodzenia w wodzie. Badanie zakwalifikowało ich do takiego porodu. Jak wspominają młodzi rodzice - lekarzy i położnych odwiedzających ich w tym czasie było sporo, bo taki poród był także dla nich przeżyciem. Przyciemniono światło, włączono muzykę. Bóle w wodzie dawały się o wiele łatwiej przezwyciężać niż poza wanną. Po kilku godzinach na świat przyszła ich wyczekiwana córeczka, ważyła 3550 g i miała 55 cm długości.
Całą trójkę odwiedziłam pierwszego dnia świąt. Powiedzieli mi wtedy, że to ich najpiękniejsze święta, bo choć nie we własnym domu i bez swojej choinki, to jednak z upragnioną zdrową córeczką. - Te święta - mówił Tomek - do dla nas prawdziwy cud. Zresztą o połamanie się opłatkiem i wigilijną wieczerzę zadbały siostry na oddziale poporodowym. Były życzenia, karp, kapusta z grzybami i kluski z makiem. Wychodząc od nich pomyślałam, że siedząc w jednej ze szpitalnych sal, słuchając opowieści o narodzinach, chłonąc szczęście i radość dwojga ludzi, którzy odpowiedzialnie podeszli do rodzicielstwa dostałam kolejny prezent pod choinkę. Nie wiem, czy jeszcze kiedyś taki mi się przydarzy. Nie było choinki, nie było kolęd ani stołu z przysmakami, a jednak czułam się z nimi nie mniej świątecznie niż we własnym domu.

Dziękujemy lekarzom, położnym oraz personelowi medycznemu obecnemu przy pierwszym porodzie metodą immersji wodnej w szpitalu w Zielonej Górze za profesjonalną opiekę, życzliwość i stworzenie rodzinnej atmosfery podczas narodzin naszej córeczki.
Agnieszka i Tomek

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Polska inność

2024-08-16 07:07

[ TEMATY ]

Ryszard Czarnecki

Archiwum TK Niedziela

Czym różnimy się od innych nacji? Na czym polega polska odrębność, polska specyfika, polska wyjątkowość czy używając anglosaskiego terminu „Polish identity”, co znaczy "polska tożsamość"?

Nie chcę wchodzić w rozważania czy jesteśmy od innych narodów lepsi, czy gorsi, bo pewnie starając się patrzeć obiektywnie w wielu sprawach, jesteśmy lepsi, ale w niektórych gorsi. Raczej chodzi mi o pokazanie owej tytułowej „polskiej inności”. Jesteśmy narodem, jak na warunki europejskie dość starym. Szereg innych, np. na Bałkanach, w rejonie Morza Bałtyckiego, w Europie Wschodniej, ale też, chociażby szczycąca się „stolicą Unii Europejskiej” Belgia, to narody od nas młodsze, czy dużo młodsze.

CZYTAJ DALEJ

Jak Karol Wojtyła stał się filozofem?

2024-08-16 17:33

[ TEMATY ]

filozofia

Karol Wojtyła

archiwum KUL

Św. Jan Paweł II, zanim został Papieżem, przez lata był profesorem KUL

Św. Jan Paweł II, zanim został Papieżem, przez lata był profesorem KUL

Jaka droga wiodła Karola Wojtyłę, chłopaka z Wadowic, z rodziny bez tradycji akademickich do zostania wielkim myślicielem, określanym przez współczesnych filozofów mianem „geniuszu intelektualnego”? W ramach wykładów „Odkrywanie Karola Wojtyły – Jana Pawła II” przygotowanych przez Fundacją Collegium Voytylianum opowiada ks. prof. dr hab. Grzegorz Hołub, kierownik Katedry Karola Wojtyły na Wydziale Filozoficznym Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie.

Ks. prof. Grzegorz Hołub zwraca uwagę, że chociaż u Wojtyłów nie było tradycji akademickich, to w rodzinie Emilii i Karola panowała atmosfera sprzyjająca nauce i zdobywaniu wiedzy. Karol senior ukończył pięcioklasową szkołę ludową, a następnie trzy klasy gimnazjum cesarsko-królewskiego w Bielsku. Naukę przerwał, aby pomagać swojemu ojcu, który zajmował się krawiectwem. Po odbyciu służby wojskowej w armii austro-węgierskiej jako oficer pracował w administracji, gdzie przychodził różne szkolenia i zdawał kolejne egzaminy.

CZYTAJ DALEJ

Karmelitanki z Coimbry: siostra Łucja do końca życia interesowała się pontyfikatem św. Jana Pawła II

2024-08-16 20:37

[ TEMATY ]

św. Łucja

karmelitanki

św. Jan Paweł II

pl.wikipedia.org

Łucja dos Santos wraz z młodszą Hiacyntą Marto

Łucja dos Santos wraz z młodszą Hiacyntą Marto

Siostra Łucja dos Santos, portugalska karmelitanka, która jako dziecko brała udział w objawieniach maryjnych w Fatimie, żywo interesowała się pontyfikatem papieża Jana Pawła II, wynika z deklaracji sióstr z klasztoru św. Teresy w Coimbrze, w którym żyła zakonnica. Zgodnie z przekazanym Sanktuarium Matki Bożej Różańcowej w Fatimie świadectwem sióstr Susany i Olindy z tegoż klasztoru, siostra Łucja u schyłku swojego życia oglądała transmisje z papieskiej pielgrzymki do Polski z 2002 r., a także nagrane na wideo relacje z ostatniego pobytu św. Jana Pawła II w Portugalii z 2000 r.

Dla niedołężnej siostry Lucji zrobiono wyjątek z pozwoleniem na posiadanie w celi telewizora, aby mogła śledzić pontyfikat Jana Pawła II. - Wcześniej telewizor był tu tylko jeden raz, w 1967 r., podczas wizyty w Fatimie papieża Pawła VI - sprecyzowała siostra Olinda z klasztoru w Coimbrze.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję