Tuż przed świętami Bożego Narodzenia w Szkole Podstawowej w Drągowinie odbyły się jasełka. Ciekawostką były jasełka w języku niemieckim przygotowane w ramach zajęć szkolnych.
Jasełka po polsku przygotowała z uczniami IV i VI klasy katechetka Teresa Najdek. W opowieści o narodzeniu Jezusa wpleciono element ludowy. Dzieci, przebrane w stroje kurpiowskie i śląskie, tańcząc i śpiewając przy szopce, przypomniały o naszej polskiej tradycji. Inscenizacja nie była tylko przypomnieniem wydarzeń zbawczych sprzed dwóch tysięcy lat, ale również przypomnieniem naszej obecnej sytuacji, w której ciągle cierpimy na brak czasu. Symbolem tego braku była postawa tzw. człowieka interesu, który nie ma czasu na spotkanie z Bogiem.
Inscenizację w języku niemieckim przygotował z klasą V nauczyciel języka niemieckiego Dariusz Kozieł. Jasełka przedstawiały sytuację biblijną przeniesioną w nasze realia. Uczniowie opowiadali współczesną historię poszukiwania miejsca narodzin dla Jezusa. Józef puka do kolejnych drzwi w bloku, by dowiedzieć się, że nikt nie ma miejsca ani czasu, bo są ciekawe programy w telewizji, gry komputerowa, muzyka itp. Zmęczony poszukiwaniami Józef trafia w końcu do domu ubogiej kobiety, która przyjmuje Maryję pod swój dach. Wszystko kończy się dobrze. Bóg znów może przyjść na świat, ale wymowa jasełek zmusza do zastanowienia nad naszym życiem. Co dla nas jest najwyższą wartością, czym tak naprawdę żyjemy? Dzieci bardzo dobrze opanowały dialogi w języku niemieckim. Na zakończenie przedstawienia uczniowie zaśpiewali starą austriacką kolędę, którą napisał Joseph Moor - Stille Nacht (Cicha Noc). Jasełkowe spotkanie zakończyło się jak co roku szkolnym opłatkiem.
Pomóż w rozwoju naszego portalu