Reklama
W kolędowanie w minionym okresie Bożego Narodzenia, odbywające się w ramach Papieskiego Dzieła Misyjnego Dzieci w archidiecezji lubelskiej włączyło się ponad 850 uczniów wszystkich typów szkół, głównie podstawowych. Nasi kolędnicy pochodzą z 30 różnych ośrodków szkolnych i parafialnych; znaczna ich część to członkowie Papieskiego Dzieła Misyjnego Dzieci. Podczas kolędowania w swoich miejscowościach udało im się zgromadzić prawie 40 tys. zł, które zostaną przeznaczone na pomoc dla dzieci z dwóch państw: Republiki Konga i Demokratycznej Republiki Konga. Cieszymy się każdą złotówką, jednak najważniejsze są nie ofiary pieniężne, ale zaangażowanie dzieci i dorosłych w głoszenie Dobrej Nowiny o Jezusie Chrystusie mówił ks. Wojciech Rebeta, dyrektor PDMD archidiecezji lubelskiej. Kolędników można było spotkać na ulicach: Lublina, Łęcznej, Puław, Świdnika, Lubartowa, Chełma, Piask, Urzędowa, Fajsławic, Jakubowic Konińskich, Kazimierzówki, Trawnik, Bobów, Wandalina, Krężnicy Jarej, Siennicy Nadolnej i w wioskach należących do parafii Kanie. Najliczniejszą grupę kolędników misyjnych stanowią dzieci z Łęcznej. W tym roku pod opieką s. Doroty Ostolskiej w domach i instytucjach tego miasteczka kolędowało aż 150 osób podkreśla ks. Wojciech Rebeta. Liczne grupy wędrowały także ulicami Lublina, szczególnie w parafiach Miłosierdzia Bożego i Chrystusa Króla. Tradycją kolędowania szczyci się również Szkoła Podstawowa Sióstr Urszulanek Unii Rzymskiej w Lublinie.
Po czasie wytężonej pracy przyszedł czas odpoczynku i wdzięczności. 15 stycznia prawie 600 osób uczestniczyło w dorocznym spotkaniu kolędników misyjnych. Tym razem odbyło się ono nie w archikatedrze, ale w parafii pw. Matki Bożej Różańcowej w Lublinie. Trzeba, abyśmy całym sercem włączyli się w misyjną działalność Kościoła bez względu na to, jakim powołaniem życiowym Bóg nas obdarzył i ile mamy lat mówił gospodarz parafii ks. prał. Józef Dziduch. Dwa miliardy ludzi na świecie nie słyszało jeszcze o Chrystusie, dlatego Jego nakaz misyjny nadal pozostaje naszym zadaniem. Wszyscy odpowiadamy za misje i wszyscy mamy być misjonarzami. To, co już zrobiliście, chodząc od domu do domu z radosną nowiną i śpiewając kolędy, pozwala was nazwać misjonarzami. Dziękujemy wam za trud i radość niesienia pomocy tak odległym, a jednak bliskim przez miłość kolegom i koleżankom z Konga mówił Ksiądz Proboszcz do kilkuset dzieci. Podziękowania otrzymali również opiekunowie: siostry zakonne, kapłani i świeccy, których oddanie sprawom misji staje się dobrym przykładem dla najmłodszych.
Na program spotkania, bogatego radością serc i mieniącego się wszystkimi barwami strojów młodych kolędników, złożyła się animacja misyjna i konkursy. O swojej pracy w Afryce opowiadał zgromadzonym pallotyn ks. Jerzy Kotwa. Dzieci ze szkoły prowadzonej przez siostry urszulanki przedstawiły afrykańską bajkę o przyjaźni orła z żółwiem, a dzieci z Łęcznej zaprezentowały swój program kolędowy. Całość ubogacał śpiew animowany przez o. Ottona z Ugandy oraz schole ze Świdnika i ze Szkoły Podstawowej nr 51 w Lublinie. Centralną częścią spotkania była Eucharystia celebrowana pod przewodnictwem abp. Stanisława Budzika. W homilii Metropolita Lubelski przywołał spotkanie bł. Jana Pawła II z młodzieżą w Kazachstanie w 2001 r. Setki skośnookich braci Ojciec Święty zapewniał wówczas, że są „myślą Boga, biciem Bożego serca”. Jan Paweł II mówił: „Istnieje Bóg, który myśli o tobie, który cię kocha, który zna ciebie osobiście po imieniu. Powierza ci świat i wzbudza w twoim sercu dobre pragnienia: miłości, zdobywania wiedzy. Powiedziano mi, że w języku kazachskim «kocham cię» znaczy «dobrze na ciebie patrzę», «moje spojrzenie na ciebie jest dobre». Ludzka miłość bierze się z pełnego miłości spojrzenia na drugiego człowieka, które z drugiego wydobywa dobro, widzi w nim to dobro i prowadzi ku temu, abyśmy innym dobro czynili”. Dziękuję wam za to, że z radością głosicie Ewangelię; że co roku te nasze spotkania są coraz piękniejsze, ciekawsze, bogatsze; że w sposób żywiołowy uczestniczycie w Mszy św. Czegoś takiego doświadczyłem, będąc w Afryce z odwiedzinami u misjonarzy mówił Ksiądz Arcybiskup. Podkreślając, że to sam Bóg wezwał dzieci do udziału w akcji kolędników misyjnych, Pasterz dziękował im za wrażliwość serc, która w bliźnich z odległych krańców świata pozwala dostrzec Jezusa.
Pomóż w rozwoju naszego portalu