Tegoroczna pielgrzymka odbywająca się w Strasburgu była już kolejną dopisaną do naszego albumu wspomnień. Wcześniejsze pielgrzymi doprowadziły nas do Lizbony, Mediolanu, Genewy oraz Berlina.
Wyjechaliśmy rano 27 grudnia 2013 r. Po przejechaniu całej Polski i Niemiec ok. godz. 5 rano dotarliśmy do Lycée Kléber w Strasburgu, gdzie wszyscy uczestnicy dostali bileciki na przejazdy komunikacją miejską oraz talony na obiad i kolację. Przed południem dotarliśmy na miejsce przydzielonej parafii mieszczącej się w miejscowości Truchtersheim, gdzie zobaczyliśmy mały kościółek katolicki, stare zabudowania oraz witających nas gospodarzy.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Kolejne dni upływały nam na zwiedzaniu oraz wieczornych modlitwach z braćmi z Taizé. Strasburg to miasto niezwykłe, kolorowe, gościnne, o pięknej architekturze. Wyjazd nie byłby w pełni udany, gdybyśmy nie skorzystali z niepowtarzalnej możliwości zwiedzenia okolic tegoż miasta. Zwiedziliśmy m.in. Basel, Freiburg, Colmar oraz Eguisheim.
Innym osobliwym przeżyciem było uczestnictwo w ekumenicznej modlitwie w parafiach. W niedzielę i w Nowy Rok, gdy w Liturgii brali udział dodatkowo parafianie, wśród gości parafii byli Polacy, Włosi, Chorwacji, Ukraińcy. Niesamowitym i niezapomnianym momentem Mszy św. była modlitwa „Ojcze nasz” odmawiana przez uczestników spotkania trzymających się za ręce i powtarzających dobrze znane słowa w swoich ojczystych językach. Drugim momentem, który utkwił nam w pamięci, było przekazanie sobie znaku pokoju, można było odczuć więź wspólnoty. Wieczór sylwestrowy zaczęliśmy od modlitwy. O północy składaliśmy sobie noworoczne życzenia. Kulminacyjnym momentem zabawy było tzw. Święto Narodów, na które przedstawiciele każdego kraju przygotowali zabawy dla wszystkich. Ku uciszeniu podniebienia został przygotowany stół z różnymi smakołykami i napojami bezalkoholowymi. W Nowy Rok o godz. 11 rozpoczęła się pożegnalna Msza św. Był to czas, aby podziękować organizatorom spotkania, kolegom z innych krajów. Po pożegnaniu w kościele gospodarze, u których mieszkaliśmy, przygotowali obfity obiad. Był to najlepszy moment, by nadrobić zaległości, poznać się wzajemnie, wymienić się swoimi radościami, podziękować za gościnę i zaprosić do siebie, do Polski. Przyjeżdżając, sprawiliby nam ogromną radość, bylibyśmy w stanie odwdzięczyć się za ich bezinteresowną gościnność.
Pobyt w Strasburgu to nie tylko wycieczka, ale przede wszystkim pielgrzymka. Pielgrzymka Zaufania przez Ziemię, celem której jest niesienie przesłania pokoju i jedności międzyludzkiej. W chwilach zadumy spojrzeliśmy na swoje życie i na świat wokół, odkrywając, że wiara w Boga daje twórczy zapał i moc, aby trwać i sprawiać radość innym. Dzięki Panu można odnaleźć szczęście i spełnienie w codziennym życiu. Ogromnym doświadczeniem duchowym były spotkania i rozmowy z goszczącymi nas parafianami. Dzięki nim można było dostrzec, że razem stanowimy jedną wielką rodzinę, którą jednoczy Bóg Ojciec.