PONIŻEJ FRAGMENT KSIĄŻKI: Znaki z nieba. [KLIKNIJ, BY KUPIĆ CAŁOŚĆ W NASZEJ KSIĘGARNI!

Badania naukowe z ostatnich lat dowodzą, ze niezależnie od miejsca na globie, na którym się pojawiają, zawsze wykazują ten sam fenomen: przemianę Chleba Eucharystycznego w tkankę sercowa umęczonego kaźnią Człowieka-Boga, Jezusa Chrystusa. Wszędzie wykazują te same cechy fizyczne i reprezentują tę sama grupę krwi. Co ciekawe, nie odnotowano żadnych cudów eucharystycznych w kościołach prawosławnych. Omówimy kilka najbardziej znanych cudów eucharystycznych, wyjaśniając, jakie teologiczne kontrowersje i spory wywoływały oraz jak wpłynęły na rozwój kultu Najświętszego Sakramentu.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Cud w Lanciano (Włochy, III wiek)
Reklama
Jednym z najbardziej znanych cudów eucharystycznych jest cud w Lanciano, który wydarzył się około 750 roku. Kapłan, który miał wątpliwości co do rzeczywistej obecności Jezusa w Eucharystii, podczas Mszy Świętej zobaczył, jak Hostia przemieniła się w ciało, a wino w krew. Po latach badania naukowe potwierdziły, ze relikwie przechowywane do dziś w sanktuarium w Lanciano to fragmenty ludzkiego serca i krew o grupie krwi AB, co zgodne jest z badaniami Całunu Turyńskiego. Cud w Lanciano, który wydarzył się około 750 roku, jest jednym z najstarszych i najbardziej znanych cudów eucharystycznych. Wydarzenie to miało miejsce w czasach, gdy wiarę w rzeczywistą obecność Jezusa Chrystusaw Eucharystii zaczęły podważać różne herezje, zwłaszcza te negujące doktrynę transsubstancjacji. Według tradycji w tym okresie w klasztorze św. Longina w Lanciano posługiwał kapłan, który mimo pełnienia swojej funkcji miał poważne wątpliwości co do rzeczywistej obecności Chrystusa w konsekrowanej Hostii. W trakcie jednej ze Mszy Świętych w chwili konsekracji Hostia, którą trzymał w rękach, nagle zaczęła przybierać postać ludzkiego ciała, a wino zamieniło się w krew. Przerażony kapłan natychmiast przerwał liturgię, ogłaszając cud. Wierni zgromadzeni na mszy byli świadkami tego niezwykłego wydarzenia, a wieść o cudzie szybko rozeszła się po okolicy. Od tamtego czasu relikwie – fragment ciała i skrzepy krwi – są przechowywane w sanktuarium św. Franciszka w Lanciano. Co ciekawe, kawałek ciała, który przybrał formę serca, oraz pięć skrzepów krwi pozostały w doskonałym stanie przez ponad 1200 lat. W 1970 roku przeprowadzono dokładne badania naukowe relikwii pod nadzorem profesora Odoardo Linoli, patomorfologa i histopatologa, który potwierdził, ze fragment ciała jest tkanka mięśnia sercowego, a krew należy do grupy AB, zgodnie z wynikami badan innych relikwii chrześcijańskich takich jak Całun Turyński. Co więcej, badania wykazały, że relikwie mimo upływu ponad 1000 lat nie wykazują śladów rozkładu. Analizy prof. Linoli zostały później potwierdzone przez komisje naukowców z różnych krajów, co jeszcze bardziej umocniło wiarę w autentyczność tego cudu. Cud w Lanciano miał ogromny wpływ na teologię Kościoła katolickiego, zwłaszcza w kontekście umacniania doktryny transsubstancjacji. Był także istotnym świadectwem w czasach, gdy wiara w rzeczywistą obecność Chrystusa w Eucharystii była atakowana przez rożne heretyckie ruchy, takie jak arianizm czy monofizytyzm. Cud ten nadal pozostaje jednym z najbardziej znanych i czczonych cudów eucharystycznych na świecie, a do Lanciano przybywają pielgrzymi z całego świata, aby adorować relikwie.
Cud w Bolsenie-Orvieto (Włochy, 1263)
Reklama
Cud w Bolsenie to wydarzenie, które stało się inspiracja do ustanowienia święta Bożego Ciała (Corpus Christi), jednego z najważniejszych świąt liturgicznych Kościoła katolickiego. Historia tego cudu sięga 1263 roku, kiedy to niemiecki kapłan Piotr z Pragi, odbywający pielgrzymkę do Rzymu, zaczął mieć poważne wątpliwości co do doktryny transsubstancjacji, czyli przemiany chleba i wina w ciało i krew Chrystusa. W drodze do Rzymu zatrzymał się w miasteczku Bolsena, niedaleko Orvieto, aby odprawić Mszę Świętą w kościele św. Krystyny. Podczas konsekracji Hostii kapłan nagle zauważył, że konsekrowana Hostia zaczyna krwawić, a krew spływa na korporał (lniany obrus używany podczas liturgii). Przerażony tym widokiem, przerwał msze i ukrył krwawiącą Hostie. Wydarzenie to szybko rozniosło się po okolicy, a kapłan postanowił udać się do pobliskiego Orvieto, gdzie rezydował papież Urban IV. Po wysłuchaniu relacji kapłana papież polecił dokładne zbadanie cudownej Hostii oraz korporału. Po potwierdzeniu autentyczności cudu Urban IV uznał to wydarzenie za znak od Boga, a sam korporał został przewieziony do katedry w Orvieto, gdzie jest przechowywany do dziś. Wydarzenie to było również inspiracja dla papieża Urbana IV do ustanowienia święta Bożego Ciała w 1264 roku, które miało na celu podkreślenie rzeczywistej obecności Chrystusa w Eucharystii. W ramach obchodów tego święta organizowane są procesje eucharystyczne, podczas których Najświętszy Sakrament jest niesiony ulicami miast i wsi. Zwyczaj ten rozpowszechnił się na cały świat katolicki i do dziś jest jednym z najważniejszych elementów kultu eucharystycznego. Korporał z Bolseny-Orvieto jest również jednym z najcenniejszych relikwii chrześcijaństwa i pozostaje obiektem adoracji dla wiernych z całego świata.
Cud eucharystyczny w Cascii (Włochy, 1330)
Reklama
Cud eucharystyczny w Cascii, niewielkim miasteczku w środkowych Włoszech, nastąpił w 1330 roku i jest związany z niezwykłym wydarzeniem, które podkreśliło rzeczywistą obecność Chrystusa w Eucharystii. Historia cudu zaczyna się od kapłana, który został wezwany do pobliskiej wioski, aby udzielić sakramentów umierającemu. W pośpiechu kapłan zapomniał zabrać ze sobą bursę z Najświętszym Sakramentem, wiec włożył konsekrowaną Hostię do brewiarza. Kiedy kapłan dotarł do chorego, otworzył brewiarz i zauważył, ze Hostia zaczęła krwawic. Krew przeniknęła na stronice brewiarza, tworząc wyraźne plamy, które pozostały na kartkach do dziś. Przerażony kapłan szybko poinformował swojego przełożonego, a relikwie krwawiącej Hostii zostały z wielką czcią przeniesione do kościoła w Cascii. Od tamtej pory brewiarz z krwawiącymi stronicami jest przechowywany w bazylice św. Rity w Cascii, gdzie wierni mogą zobaczyć relikwie i uczestniczyć w adoracji. Cud ten jest szczególnie znany we Włoszech i od wieków przyciąga pielgrzymów z całego świata, którzy przybywają do Cascii, aby modlić się przed relikwiami i prosić o łaski za wstawiennictwem sw. Rity, patronki spraw trudnych i beznadziejnych. Cud w Cascii, podobnie jak inne cuda eucharystyczne, odegrał ważną role w umacnianiu wiary w realna obecność Jezusa w Eucharystii, zwłaszcza w czasach, gdy kwestionowano dogmat transsubstancjacji. Wydarzenie to jest także przypomnieniem o sakramentalnym charakterze Eucharystii i jej centralnym miejscu w życiu duchowym katolików.
Cud w Sienie (Włochy, 1730)
W 1730 roku złodzieje ukradli kilkaset konsekrowanych Hostii z kościoła św. Franciszka w Sienie. Po dwóch dniach odnaleziono je w innym kościele, zabrudzone, lecz nienaruszone. Ku zdziwieniu kapłanów Hostie przez wieki nie uległy rozkładowi i do dziś pozostają świeże.
Cud w Betanii (Wenezuela, 1991)
Podczas Mszy Świętej kapłan, który konsekrował Hostię, zauważył, że na jednym z jej fragmentów pojawiła się czerwona plama, która okazała się krwią. Po analizach stwierdzono, że krew należy do grupy AB, co zgadza się z badaniami cudów w Lanciano i na Całunie Turyńskim.
Cud w Buenos Aires (Argentyna, 1996)
W Buenos Aires w 1996 roku konsekrowana Hostia zaczęła krwawić, a badania przeprowadzone w latach 1999–2004 wykazały, że krew pochodzi z serca człowieka i ma grupę krwi AB, co jest zgodne z wynikami innych cudów.
Spory teologiczne i wpływ na liturgię
Cuda eucharystyczne, zwłaszcza te z Lanciano, Bolseny i innych miejsc, miały ogromny wpływ na rozwój teologii Eucharystii oraz kultu Najświętszego Sakramentu. W czasach, gdy doktryna transsubstancjacji była kwestionowana, cuda te umacniały wiarę wiernych. Święto Bożego Ciała, ustanowione w XIII wieku, stało się wyrazem publicznej czci dla Jezusa obecnego w Eucharystii. Doktorzy Kościoła tacy jak św. Tomasz z Akwinu bronili tych wydarzeń, pisząc o cudzie przemiany substancji chleba i wina w ciało i krew Chrystusa.