Reklama

Odnaleźli, co kochali

Niedziela legnicka 2/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kiedy w 1945 r. mieszkańcy Otyni (wieś położona pomiędzy Stanisławowem a Kołomyją na terenie dzisiejszej Ukrainy) musieli w pośpiechu opuścić swoje rodzinne strony, zabrali ze sobą całe wyposażenie skazanego na zagładę przez bolszewickie władze kościoła, zabrali to, co najbardziej kochali. Po długiej tułaczce dotarli na Dolny Śląsk, by tutaj w Ligocie Książęcej odnaleźć swoje miejsce. Po wielu wysiłkach w odnowionym poprotestanckim kościele mogli umieścić w ołtarzu przywieziony tutaj obraz swojej Matki Bożej. Z Otyni oprócz całego głównego ołtarza przywieźli ambonę, chrzcielnicę, ołtarze boczne, drogę krzyżową, a nawet żyrandole. Kościół w Ligocie stał się żywą kopią tego z Otyni, brakowało tylko przechowywanych na ołtarzu relikwii świętych patronów. Niedawno przyniesiono proboszczowi parafii odnalezione przypadkowo pakunki, w których ku wielkiemu zdziwieniu i radości stwierdzono m.in. relikwie św. Teodora i Wincencji, zaopatrzone w łaciński tekst potwierdzony pieczęcią Arcybiskupa Lwowa Bolesława Twardowskiego z 1924 r. Otyniacy i ich potomkowie, którzy do dziś zamieszkują tereny dekanatu namysłowskiego, a także okolice Prudnika i Głupczyc, odnaleźli to, co pokochali. 22 grudnia 2002 r. metropolita wrocławski, kard. Henryk Gulbinowicz w asyście księży przybyłych z okolicznych parafii i miejscowych wiernych dokonał uroczystego podpisania dekretu oraz umieszczenia odnalezionych relikwii w ołtarzu głównym kościoła. Dokument podpisali także dziekan ks. prał. Aleksander Matyka i proboszcz ks. kan. Józef Wojdat. Jednocześnie Pasterz archidiecezji poświęcił pamiątkowy otyński dzwon, dar nieżyjącego już Józefa Gacka. Na dzwonie widnieje napis: "Jestem własnością Kościoła otyńskiego, wtedy proboszczem był tam ks. Antoni Karpiński, brat poety Franciszka Karpińskiego. Ostatni dźwięk wydał dzwon w Otyni w 1941 r. (pęknięty)".
Podczas uroczystej Mszy św. kard. Henryk Gulbinowicz zwrócił uwagę, że dla Boga nie ma rzeczy niemożliwych. Gdy w 1945 r. mieszkańcy Otyni pełni rozpaczy opuszczali swoje ziemie, nie przypuszczali, że tu odnajdą swój drugi dom, a ich ukochana Matka Boża zostanie z nimi i pomoże przywrócić do świetności kościół. Dziś po latach mają swoją świątynię, Ojczyznę i relikwie swoich świętych.
Szczególnym akcentem uroczystości w Ligocie Książęcej było pierwsze w archidiecezji wrocławskiej poświęcenie różańców, które od 6 stycznia w Roku Różańca Świętego rozpoczną peregrynację w poszczególnych parafiach i rodzinach. Nie przez przypadek światło różańcowej pielgrzymki wyszło z Ligoty. To miejsce uznane za sanktuarium Matki Bożej jest szczególnie umiłowane przez dolnośląskich rolników, a któż lepiej jak oni kocha Matkę i od wieków swoje radości i smutki tak gorliwie omadla na różańcu.
Spotkanie z Arcypasterzem było okazją do serdecznych życzeń świątecznych, przełamana się opłatkiem i refleksji nad nadchodzącym Nowym Rokiem. Wszyscy uczestnicy zanieśli do domów specjalne papieskie błogosławieństwo udzielone przez kard. Henryka Gulbinowicza, upoważnionego przez samego Ojca Świętego podczas niedawnego pobytu w Rzymie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rozważania na niedzielę: Brutalne słowa Jezusa

2024-09-27 07:25

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Mat.prasowy

Jedne z najtrudniejszych słów Jezusa – dlaczego Jezus mówi tak brutalnie? Przywołuję historię George'a Wilsona, który odrzucił akt łaski prezydenta, oraz opowieść o podstępnym oście kanadyjskim – roślinie pięknej, ale niszczącej plany rolników.

Te prawdziwe zdarzenia ukazują, jak niebezpieczne mogą być konsekwencje naszych wyborów i jak grzech potrafi wciągnąć nas w otchłań bez dna. Zapamiętajcie z dzisiejszego odcinka ważną prawdę: grzech nie boli od razu, a dodatkowo często wydaje się atrakcyjny i nieszkodliwy.
CZYTAJ DALEJ

Papież rozpoczął wizytę apostolską w Belgii

2024-09-26 20:26

[ TEMATY ]

Franciszek w Luksemburgu i Belgii

PAP/OLIVIER MATTHYS

Papież Franciszek na lotnisku wojskowym Melsbroek pod Brukselą witany przez parę królewską króla Filipa i królową Matyldę Belgijską

Papież Franciszek na lotnisku wojskowym Melsbroek pod Brukselą witany przez parę królewską króla Filipa i królową Matyldę Belgijską

Papież Franciszek rozpoczął wizytę apostolską w Belgii. W bazie lotniczej Melsbroek powitali go król Filip i królowa Matylda.

Po odegraniu hymnów Watykanu i Belgii i przywitaniu się z przedstawicielami władz państwowych (m.in. premierem Alexandrem De Croo) i kościelnych (m.in. z przewodniczącym belgijskiej konferencji episkopatu abp. Lukiem Terlindenem), wysłuchano dwóch piosenek w wykonaniu chóru dziecięcego.
CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę ks. Mariusza Rosika: W Jezusowym orszaku

2024-09-27 11:54

[ TEMATY ]

rozważanie

Grażyna Kołek

Kapucyni z San Giovanni Rotondo nie byli zachwyceni, jednak Ojciec Pio wybrał projekt Angiolino Lupi i powierzył mu kierowanie budową szpitala. Lupi wywodził się z biednej rodziny. Zdobywanie wykształcenia zakończył w piątej klasie szkoły podstawowej. Nigdy nie wyuczył się żadnego konkretnego zawodu. Był obieżyświatem. Pracował jako fotograf, stolarz, malarz, tokarz, scenograf. Jednak miał w sobie coś, co wzbudziło zaufanie późniejszego świętego i powierzono mu tę niezwykle odpowiedzialną pracę. Powierzono mu ją, pomimo tego, że nie cieszył się życzliwością wielu braci spod znaku „pokój i dobro”.

Nie był jednym z nich. Próbowali ojcu Pio wyperswadować ten pomysł. Mówili w tonacji podobnej do tej, jaka wybrzmiała niegdyś z ust Jana, który zwierzył się Jezusowi: „Nauczycielu, widzieliśmy kogoś, kto nie chodzi z nami, jak w imię Twoje wyrzucał złe duchy, i zabranialiśmy mu, bo nie chodził z nami” (Mk 9,38). Chrystus nie pozostawia złudzeń: nawet kiełkująca zazdrość prowadzi do zła. Trzeba ją rozpoznać w zarodku i nie pozwolić, by wyrosła. Trzeba się zatroszczyć przede wszystkim o własną więź z Jezusem, a nie rozliczać z niej innych. Zwłaszcza, jeśli ten „inny” dokonuje cudów w imię Boże, choć nie chodzi z nami. Bo po latach może okazać się, że był bliżej Jezusa niż kroczący za Nim orszak…
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję