Wyjątkowi goście Ojca Świętego
Papież Franciszek skończył 77 lat. – Poszlibyście na urodziny papieża Franciszka? Gdy usłyszeli te słowa, zaczęli przecierać oczy, by przekonać się, czy to nie sen. Niecodziennie zdarza się bowiem to, co przytrafiło się mężczyznom bez stałego miejsca zamieszkania, którzy razem z wieloma innymi śpią zazwyczaj pod arkadami budynku, gdzie mieści się Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej przy via della Conciliazione. 17 grudnia 2013 r. jałmużnik papieski abp Konrad Krajewski poszedł tam wcześnie rano. Do nich pierwszych skierował to nieoczekiwane zaproszenie – na urodziny papieża Franciszka.
Tak więc obok pracowników Kurii Rzymskiej i Domu św. Marty również bezdomni złożyli Ojcu Świętemu życzenia urodzinowe. W homilii podczas porannej Eucharystii w Domu św. Marty, nawiązując do Ewangelii dnia, przedstawiającej imiona przodków Pana Jezusa, Ojciec Święty przypomniał imiona niektórych osób obecnych na Mszy św. i skoncentrował się na obecności Boga w naszym życiu.
Po Mszy św. papież Franciszek wszystkich osobiście powitał. Sekretarz Stanu Stolicy Apostolskiej abp Pietro Parolin złożył Ojcu Świętemu życzenia urodzinowe w imieniu własnym i swoich współpracowników. Dołączył do nich również papieski jałmużnik – abp Konrad Krajewski, który przedstawił papieżowi osoby bezdomne przebywające w pobliżu Watykanu.
Pozwólmy, by nas poruszyła dobroć Boga
Papież Franciszek w swym pierwszym świątecznym orędziu „Urbi et Orbi”, wygłoszonym 25 grudnia 2013 r., wskazał główne rejony niepokojów na świecie. – Wojny unicestwiają i ranią tak wiele istnień ludzkich! – stwierdził i wezwał do modlitwy, aby Bóg „oszczędził umiłowanemu narodowi syryjskiemu nowych cierpień, a strony konfliktu położyły kres wszelkiej przemocy i zapewniły dostęp do pomocy humanitarnej”. – Widzieliśmy, jak potężna jest modlitwa! I cieszę się, że dziś w to nasze błaganie o pokój w Syrii włączają się także wyznawcy innych religii – mówił.
Ojciec Święty wezwał również do modlitwy za prześladowanych chrześcijan oraz uchodźców. Modlił się, aby nigdy więcej nie było takich tragedii, jakich byliśmy niedawno świadkami na Lampedusie, gdzie zginęło wielu afrykańskich uchodźców.
Prosił Dziecię z Betlejem, by dotknęło „serc wszystkich, którzy biorą udział w handlu ludźmi, aby zdali sobie sprawę, jak jest to bardzo poważne przestępstwo przeciwko ludzkości”. – Zwróć swe spojrzenie ku wielu dzieciom, które są uprowadzane, ranione i zabijane w konfliktach zbrojnych, i na te, które zamienia się w żołnierzy, okradając je z dzieciństwa – modlił się papież Franciszek.
– Bóg jest pokojem: prośmy Go, aby nam pomógł budować pokój każdego dnia w naszym życiu, w naszych rodzinach, w naszych miastach i narodach, na całym świecie. Pozwólmy, by nas poruszyła dobroć Boga – apelował papież Franciszek.
Z otwartym sercem chodzić w światłości
Podczas Pasterki w Bazylice św. Piotra w Watykanie w Wigilię uroczystości Narodzenia Pańskiego papież Franciszek rozważał w homilii tajemnice: „wędrówki i widzenia”, „światła i ciemności”. – Jeśli kochamy Boga i bliźniego, to chodzimy w światłości, ale jeśli nasze serce się zamyka, jeśli zwyciężają w nas pycha, fałsz, poszukiwanie własnego interesu, to wtedy ciemności zstępują w nasze wnętrze i wokół nas – powiedział. – Nie lękajcie się! Nasz Ojciec jest cierpliwy, kocha nas, daje nam Jezusa, aby prowadził na drodze do ziemi obiecanej. Liturgię po łacinie koncelebrowali wraz z Ojcem Świętym kardynałowie i biskupi z Kurii Rzymskiej. Licznie przybyli przedstawiciele korpusu dyplomatycznego, akredytowanego przy Stolicy Apostolskiej i przy rządzie włoskim oraz pielgrzymi z różnych krajów.
Po Mszy św. papież Franciszek z grupką dzieci udał się do szopki w Bazylice Watykańskiej i złożył w niej figurkę Dzieciątka Jezus, a dzieci bukiety kwiatów. Polskim akcentem papieskiej Pasterki była obecność Chóru Zespołu Pieśni i Tańca „Mazowsze”, który podczas adoracji Dzieciątka w Bazylice św. Piotra wykonał kilka kolęd.
Pomóż w rozwoju naszego portalu