Reklama

Niedziela Lubelska

W obronie wolnych mediów

Ulicami Lublina przeszedł marsz w obronie Telewizji Trwam i wolnych mediów w Polsce. Pod hasłem: „Nie ma wolności bez częstotliwości – jestem, czuwam, trwam”, w niedzielę 17 listopada manifestowało kilka tysięcy osób

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Lubelski marsz został przygotowany przez różne organizacje, m.in. Rodzinę Radia Maryja Archidiecezji Lubelskiej i środowiska narodowej młodzieży, Stowarzyszenie Solidarni 2010, Towarzystwo Gimnastyczne „Sokół” w Lublinie oraz Związek Żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych. Spotkanie osób wyrażających poparcie dla platformy medialnej Ojców Redemptorystów przebiegało w trzech częściach. Najpierw w kościele Ojców Jezuitów przy ul. Królewskiej została odprawiona Msza św. w intencji wolnych mediów, później kilkutysięczna rzesza osób przemaszerowała główną ulicą miasta na pl. Litewski. Wśród manifestujących znaleźli się m.in. prawicowi politycy różnych szczebli władz oraz uczestnicy motocyklowego rajdu do Katynia. W czasie przemarszu złożono kwiaty pod pomnikiem bł. ks. Jerzego Popiełuszki oraz tablicą upamiętniającą ofiary katastrofy smoleńskiej. Spotkanie, któremu towarzyszyła modlitwa różańcowa, zakończyło się wiecem na głównym placu Lublina.

Powodem zwołania kolejnego marszu był protest przeciwko ograniczaniu dostępu do przestrzeni publicznej wolnym mediom, a szczególnie Telewizji Trwam. – Żądamy, aby Telewizja Trwam jak najszybciej uzyskała możliwość nadawania na MUX1 – mówił Tomasz Stańko, prezes Towarzystwa Gimnastycznego „Sokół”. Chociaż po długich staraniach, popartych przez wielomilionową rzeszę Polaków, Telewizja Trwam uzyskała koncesję na nadawanie na multipleksie cyfrowym, wciąż nie może uzyskać dostępu do samego mulitpleksu. – Jest to dla nas całkowicie niezrozumiałe. Żądamy, aby Telewizja Trwam jak najszybciej uzyskała ten dostęp. Należy się to nam, katolikom. Telewizja Trwam to jedyne medium, które nadaje w przestrzeni publicznej i ma możliwość dotarcia do każdego Polaka – podkreślał Tomasz Stańko. Wyjaśniając hasło marszu: „Nie ma wolności bez częstotliwości…”, Piotr Mazur, wiceprzewodniczący Związku Żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych, podkreślał, że w zamierzony sposób parafrazuje ono hasło: „Nie ma wolności bez Solidarności”. – Przed laty „Solidarność” była synonimem wolności, teraz tę rolę przejęła Telewizja Trwam. Ta telewizja, skierowana do masowego odbiorcy, jest głosem wolności wobec innych mediów. Dzięki formacji religijnej i publicystyce Telewizja Trwam z dostępem ogólnopolskim będzie powiększała się przestrzeń wolności w naszym kraju – podkreślał Piotr Mazur.

Uczestnicy marszu swoją obecnością dali wyraz sprzeciwu wobec niesprawiedliwej i niezgodnej z prawem polityki prowadzonej w sprawie Telewizji Trwam. – Wzywamy najwyższe organy władzy w państwie do realizowania zadań wskazanych zapisami Konstytucji RP i ustaw, do czuwania nad przestrzeganiem i wykonywaniem prawa. Apelujemy o rzetelne i praworządne prowadzenie procesu cyfryzacji telewizji naziemnej w Polsce. Wnosimy, aby w imię prawa i zasad demokratycznego państwa podjęto działania, których oczekują miliony obywateli naszej ojczyzny. Nie oddamy Telewizji Trwam, bo ona nam się należy – apelowała poseł Elżbieta Kruk. Stacja, pomimo otrzymania koncesji na nadawanie cyfrowe naziemne (za co już ponosi odpłatność), nie może rozpocząć nadawania na MUX1, gdyż jej miejsce bezprawnie zajmuje inna. Sprawę blokowania miejsca przeznaczonego dla telewizji o. Tadeusza Rydzyka bada Urząd Komunikacji Elektronicznej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2013-11-26 16:08

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Łódź: Marsz dla Życia i Rodziny wspiera dzieci z Zespołem Downa

[ TEMATY ]

marsz

Artur Stelmasiak

Kilku tysięcy osób spodziewają się organizatorzy łódzkiego Marszu dla Życia i Rodziny. Przejdzie on ulicami miasta 1 czerwca, w Dzień Dziecka. Ma wspierać w wymiarze ideowym politykę prorodzinną, a w wymiarze praktycznym - rodziny z dziećmi z Zespołem Downa.

"Marsz ma bardzo pozytywny wydźwięk, pokazujemy w jego trakcie wartość rodziny, tworzonej przez rodziców - mamę i tatę" - podkreśla Małgorzata Owczarska z fundacji "Życie".
CZYTAJ DALEJ

Święta pustelnica

Niedziela Ogólnopolska 13/2023, str. 18

[ TEMATY ]

święci

commons.wikimedia.org

Św. Maria Egipcjanka

Św. Maria Egipcjanka

Porzuciła grzeszne życie, aby pokutować na pustyni.

Żyła w latach ok. 344 – 421. Kiedy miała 12 lat, uciekła z domu rodzinnego, udała się do Aleksandrii i prowadziła tam życie rozpustne. Przez 17 lat uwodziła mężczyzn, nie dla zarobku, ale z potrzeby oddawania się rozpuście. Jej życie zmieniło się podczas pobytu w Jerozolimie – mimo grzesznego życia uważała się za chrześcijankę. W uroczystość Znalezienia Krzyża Świętego zamierzała wejść do Bazyliki Grobu Pańskiego, jednak została odepchnięta jakąś niewytłumaczalną siłą. Zwróciła się wówczas w modlitwie do Maryi. „Matko Miłosierdzia! Skoro odrzuca mnie Twój Syn, Ty mnie nie odrzucaj! Pozwól mi ujrzeć drzewo, na którym dokonało się także moje zbawienie” – modliła się. Ślubowała porzucić grzeszne życie i pokutować. Udała się na pustynię, nad rzekę Jordan, i tam w samotności, na umartwieniach i postach spędziła resztę swojego życia. W VI wieku powstał opis jej życia, zatytułowany Życie naszej matki św. Marii Egipcjanki. Według wszelkiego prawdopodobieństwa jego autorami byli mnisi z klasztoru św. Zozyma, kapłana, który odnalazł Marię na pustyni. W Wielki Czwartek o. Zozym wziął Najświętszy Sakrament, trochę żywności dla Marii i wyruszył na pustynię. Nad brzegiem Jordanu znalazł ją czekającą na niego i udzielił jej Komunii św. O św. Marii Egipcjance pisali: św. Cyryl Aleksandryjski, św. Zozym i św. Sofroniusz.
CZYTAJ DALEJ

Abp Kupny w schronisku dla osób w kryzysie bezdomności: Chrystus was nie ocenia

2025-04-01 15:51

Archiwum Archidiecezji Wrocławskiej

Arcybiskup Kupny podczas spotkania z ludźmi w kryzysie bezdomności

Arcybiskup Kupny podczas spotkania z ludźmi w kryzysie bezdomności

Arcybiskup Józef Kupny odwiedził kilkadziesiąt osób w kryzysie bezdomności, które na co dzień mieszkają w schronisku Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta. – Chrystus i Kościół was nie oceniają, ale po prostu czekają z otwartym sercem i otwartymi ramionami – mówił wiceprzewodniczący Episkopatu Polski.

Metropolita wrocławski 31 marca spotkał się z osobami w kryzysie bezdomności w schronisku przy ul. Bogedaina we Wrocławiu. Podarował podopiecznym różańce oraz paczki spożywcze. Z każdym starał się zamienić kilka słów i uścisnąć dłoń.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję