Drodzy Diecezjanie!
Wielką wymowę ma przeżywanie Adwentu w roku dwutysięcznym
od przyjścia Syna Bożego na ziemię. Dziękujemy Chrystusowi za Jego
adwent, który miał miejsce 2000 lat temu. Adwent, znaczy przyjście
kogoś, znaczy też samo oczekiwanie na kogoś, kto ma przyjść. Dwa
tysiące lat temu przyszedł do nas Zbawiciel z łaską wyzwolenia nas
z grzechu, śmierci wiecznej i niewoli szatana. Wyzwolenie to już
na tym świecie, obecnie, staje się naszym udziałem, ale w całej pełni
objawi się nam dopiero na końcu świata. Chrystus przyszedł po to,
by mógł przyjść do nas po raz drugi z pełnią zbawienia. I przyjdzie
niebawem. Chce nas też zastać przygotowanymi do tego. Przeżywając
wielką rocznicę pierwszego przyjścia Pana Jezusa, otwieramy się na
drugie Jego przyjście. Chrystus nie pozwala nam kombinować na temat
chwili, w której
to nastąpi. Chce jednego: byśmy się do Jego przyjścia przygotowywali. "
Czuwajcie więc i módlcie się "w każdym czasie, abyście mogli uniknąć
tego wszystkiego, co ma nastąpić, i stanąć przed Synem Człowieczym" (
Łk 21, 36).
Tegoroczny Adwent przeżywajmy pilnie, korzystając z możliwości
wielkich dobrodziejstw, jakie nam Bóg daje w Roku Świętym. Postawmy
więc sobie w tym celu pytania:
Czyśmy już skorzystali z łaski odpustu zupełnego?
Czyśmy się bardziej nawrócili do naszego Boga?
Czyśmy się przebudzili z letargu obojętności i niewrażliwości
naszych sumień?
Czy skorzystaliśmy z sakramentu pojednania z Bogiem i
zwróciliśmy się lepszym sercem do bliźnich?
Sławny błogosławiony
ojciec Pio radzi: #Słuchaj, czy możesz żyć w mieszkaniu nieposprzą
tanym? A przecież twoje ciało jest świątynią Ducha Świętego. Adoruj
Boga czystym sercem".
W Adwencie odprawiają się rekolekcje i dni skupienia,
organizuje się liczne okazje do sakramentalnej spowiedzi; uczęszczamy
na roraty, czuwamy w rodzinach i modlimy się więcej niż zwykle. Czuwania
adwentowe i radosne oczekiwanie na Święta Bożego Narodzenia dają
sposobność, by jeszcze nawiedzić jedno z sanktuariów jubileuszowych:
archikatedrę, Jasną Górę, i zyskać łaskę odpustu jubileuszowego.
Ostatni to już dzwon przypomnienia. 5 stycznia 2001 r. o godz. 18.00
zakończymy w archikatedrze Rok Święty, by 6 stycznia przeżywać wraz
z Ojcem Świętym zamykanie Świętych Drzwi bazyliki św. Piotra na Watykanie.
Wkraczamy w nowe tysiąclecie, w nowe stulecie, w nową
dekadę lat i w nowy rok oczekiwania na drugie przyjście Chrystusa
- w duchu nowej ewangelizacji. Znaczy to, że podejmujemy radosne
orędzie Chrystusa o naszym zbawieniu z nowymi energiami ducha, z
nowym zapałem, wykorzystując wszystkie dobrodziejstwa postępu i techniki,
jakie nam dają nowe czasy, przy pokornym poszukiwaniu nowych sposobów
dotarcia do ludzkich serc. Idziemy w przyszłość na nowo zmobilizowani
jako duchowni, osoby żyjące konsekracją zakonną i świeccy, jako Akcja
Katolicka, stowarzyszenia i ruchy odnowy życia chrześcijańskiego,
jako ludzie pracy, modlitwy i cierpienia, jako dzieci, młodzież i
starsi.
Wkraczamy w otwierające się dla nas podwoje nowego tysią
clecia pod przewodem Matki Najświętszej. My, w Kościele częstochowskim,
przeżywszy 75-lecie jego istnienia, nie lękamy się czynić to znowu
pod imieniem Maryi. Jest to przecież umiłowana Matka i nasza Patronka,
jakiś wielki dla nas znak naszej tożsamości i identyfikator ziemi,
na której żyjemy. Ogłaszam więc w naszej archidiecezji rok Nawiedzenia
Najświętszej Maryi Panny, rok Maryi-Ewangelizatorki Rodzin. Idziemy
w przyszłość nowych czasów ze Świętą Ikoną Matki Bożej Częstochowskiej,
od wieków słynącej cudami i łaskami na Jasnej Górze. Chcemy się wcią
ż na nowo wpatrywać w Jej obraz, stawiać Jej pytania: #czemuś smutna",
i dawać Jej osobiste odpowiedzi: #my Ciebie kochamy".
Pozwólcie jednak, Umiłowani Diecezjanie, że zwrócę szczególną
uwagę na jeden charakterystyczny wyraz świętej Ikony Częstochowskiej.
Jest na nim przedstawienie Maryi, jako Hodigitrii, czyli wskazują
cej na Chrystusa jako Drogę naszej drogi. Także jako Prawdę i Życie
dla naszej prawdy i życia. Maryja będzie nam przynosić i dawać Jezusa.
Tak było w chwili nawiedzenia domu rodziny Zachariasza i Elżbiety
w Ain-Karim. Maryja zaniosła tam Jezusa. Zaniosła Go jako radość
i szczęście dla Elżbiety i Zachariasza. Dała Go jako Moc uświęcają
cą ich dziecku - Janowi Chrzcicielowi, jeszcze w łonie Elżbiety.
Dawała Jezusa przez swą miłość służebną, pozostając w domu św. Elżbiety
przez trzy miesiące (por. Łk 1, 56). Tam też, na progu domu rodziny,
wyśpiewała Bogu swoją wielką wdzięczność za Jego miłosierdzie idą
ce z pokolenia na pokolenie nad tymi, którzy się Go boją. Wysławiała
też Maryja dobroć Boga wobec ubogich i pokornych, i karzącą sprawiedliwoś
ć wymierzoną pysznym i źle sprawującym władzę, a także grzesznie
używającym bogactw.
Dlatego, Drodzy Diecezjanie, z okazji zakończenia Roku
Świętego, 5 stycznia zgromadzimy się w archikatedrze jako przedstawiciele
wszystkich parafii, by przyjąć obraz Matki Bożej Częstochowskiej
dla nawiedzenia poszczególnych domów. Zacznie się nawiedzenie czcigodnego
Obrazu od domu do domu wszystkich, którzy tego będą chcieli. Traktujcie
ten Obraz nie jako coś, jakąś tylko rzecz świętą, ale jako Kogoś,
jako Matkę, która Wam niesie Jezusa. Otwórzcie drzwi Waszych domów
Chrystusowi, którego Wam będzie Ona przynosić. Otwórzcie bardzo szeroko
swe serca dla Matki Bożej z Dzieciątkiem. Pomóżcie też
otworzyć
się dla Jezusa swoim najbliższym z Waszych rodzin.
Wymowa takiego otwarcia się na ten znak jest niezwykła.
Będzie to opowiedzenie się za życiem od początku istnienia w łonie
matki, aż do godnej śmierci. Będzie zdecydowanym odrzuceniem jakichkolwiek
form zabijania dzieci nie narodzonych i eutanazji. Musi też być innym
spojrzeniem na wychowywanie dzieci, a więc takie, gdzie jest poświęcanie
im więcej czasu, okazywanie większej troski o ich religijną i moralną
formację, doskonalsze przygotowanie ich do życia. Dla młodego pokolenia
będzie to okazja do przypomnienia sobie świętego obowiązku miłowania
rodziców i poszanowania ich rodzicielskiego autorytetu. Pobyt Maryi
w rodzinie winien być związany z przeżyciami sakramentalnymi, spowiedzią
i Komunią św. wszystkich członków rodziny, ale też może czasem porzucenia
strasznego w skutkach dla rodziny pijaństwa i innych form zła, które
niszczą pokój i szczęście małżeństwa i rodziny. Zagrożeniem dla rodziny
jest też brak wspólnej modlitwy wieczorem rodziców i dzieci i niekontrolowane
nieraz spędzanie czasu przed źle dobranymi programami telewizyjnymi.
Obecność Chrystusa w Obrazie Jasnogórskim winna więc być swoistego
rodzaju refleksją nad sensem życia i czasem nawrócenia do cnót życia
rodzinnego.
Ufam, że nawiedzenie obrazu Matki Bożej na nowo przywróci
właściwe miejsce takim praktykom religijności rodzinnej jak: wspólny
pacierz, odmawianie modlitwy Anioł Pański, Różańca, Magnificat, litanii
i śpiewu Apelu Jasnogórskiego czy Godzinek o Niepokalanym Poczęciu
Najświętszej Maryi Panny. Niech wreszcie na zakończenie nawiedzenia
głowa domu zawierzy Matce Najświętszej całą rodzinę i jej przyszłoś
ć, zdrowie i wierność Bogu w nowym stuleciu.
Nawiedzenia obrazu Matki Bożej dobrze przeżywane, zwią
zane są nieraz z nawróceniami w rodzinach i przynoszą im nawet nadzwyczajne
łaski. Żeby tak było, konieczne jest jednak przeżywanie takiego nawiedzenia
z przygotowaniem. Nasze katolickie media, a więc tygodnik Niedziela
i Radio Fiat niech pomagają swoimi sposobami w przeprowadzaniu tej ś
więtej, Bożej sprawy. Bardzo proszę duszpasterzy, żeby dołożyli wiele
starań, aby czas nawiedzenia przynosił pożądane owoce. Grupy modlitewne,
zakony, Akcja Katolicka i Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży niech
będą w tym także pomocne.
Osoba, której w Adwencie oddajemy szczególną cześć, jest
Najświętsza Maryja. Niechże Ona, nasza umiłowana Matka sprzyja swoją
łaskawością rekolekcjonistom i spowiednikom, katechetom i katechetkom,
rodzicom i dzieciom oraz wszystkim, którzy w duchu miłości Dziecią
tka Jezus i dobroczynności św. Mikołaja otworzą swoje serca dla dzieci
i młodzieży, dla chorych i niepełnosprawnych.
Wszystkich niech
błogosławi Bóg Wszechmogący.
Maranatha. Przyjdź, Panie Jezu.
Amen.
+ Stanisław Nowak Arcybiskup Metropolita Częstochowski Częstochowa,
Pierwsza Niedziela Adwentu 2000
Pomóż w rozwoju naszego portalu