Reklama

Niedziela Legnicka

Dialog drogą ewangelizacji

Obchody 13. Dnia Papieskiego były związane w roku bieżącym z sesją naukową, którą przygotowała Akcja Katolicka Diecezji Legnickiej wraz z Karkonoskim Stowarzyszeniem Edukacyjnym u Erazma i Pankracego. Doroczne spotkanie odbyło się 19 października w stolicy Karkonoszy w bazylice Świętych Erazma i Pankracego oraz w sali dawnego kolegium jezuickiego

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Spotkanie rozpoczęła Msza św., której przewodniczył ks. Jan Klinkowski, diecezjalny asystent Akcji Katolickiej. Eucharystia była sprawowana przez wstawiennictwo bł. Jerzego Popiełuszki, prezbitera i męczennika, którego wspomnienie jest w tym dniu obchodzone. Podczas homilii przewodniczący Liturgii, nawiązując do hasła sesji: „Dialog drogą ewangelizacji” mówił o różnych formach dialogu, zapisanych na kartach Pisma Świętego. Przechodząc przez historię zbawienia, wskazał słuchaczom na najdoskonalszą formę dialogu Boga z człowiekiem i człowieka z Bogiem, akcentując przy tym rozmowę zmartwychwstałego Chrystusa z Piotrem. Mówiąc o pytaniu Jezusa: Czy miłujesz Mnie?, zaznaczył, iż dialog, aby mógł zaistnieć w pełni, musi opierać się na miłości.

Po wspólnej modlitwie rozpoczęła się część wykładowa. Zebranych powitali Jan Zimroz, prezes Akcji Katolickiej Diecezji Legnickiej oraz Marzena Machałek, poseł na Sejm RP. Następnie rozpoczęły się prezentacje wykładów.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pierwszym prelegentem była dr Ewa Porada z Katowic. Podejmując zagadnienie związane z dialogiem w rodzinie, w kontekście przemian społecznych, zwróciła uwagę m.in. na znaczenie trzech wymiarów dialogu, jaki powinien być podejmowany w każdej rodzinie. Mowa była zatem o dialogu z Bogiem, o dialogu współmałżonków oraz dialogu rodziców z dziećmi.

Kolejny mówca, nawiązując do dialogu podejmowanego w społeczeństwie, ukazał zebranym argumenty wskazujące na konieczność świętowania niedzieli. Ks. dr hab. Bogusław Drożdż, prezentując swój temat, wyliczył cztery argumenty. Mówił o argumencie wyznawanej wiary, kulturowym, humanistycznym oraz filozoficznym.

Jednym z prelegentów był Stanisław Firszt. Prezentując temat: „Dialog, jako ważny element tworzenia tożsamości lokalnej po 1945 r. na przykładzie regionu jeleniogórskiego”, przedstawił niełatwe koleje losu ludzi, którzy zamieszkiwali Jelenią Górę oraz jej okolice. Mówiąc o uwarunkowaniach historycznych społeczności, która zamieszkiwała te ziemie, ukazał różne formy dialogu, jaki podejmowany był pomiędzy społecznością niemiecką i polską, bezpośrednio po zakończeniu działań wojennych. Przybliżył też różnorodne formy dialogu pomiędzy Polakami, którzy w rejon Jeleniej Góry, napływali z rożnych zakątków Polski i świata. Opisując niełatwe dzieje, zaznaczył, iż potrzeba trzech, a nawet czterech pokoleń, aby obecni mieszkańcy regionu poczuwali się do pełnej odpowiedzialności za dziedzictwo, jakie zostało im powierzone.

Reklama

Ostatni głos w tegorocznej sesji zabrał ks. dr hab. Jan Klinkowski, który zapoznał słuchaczy z dialogiem religijnym na przykładzie wspólnot chrześcijańskich w Syrii. W oparciu o uwarunkowania gospodarcze, polityczne, społeczne i etniczne ukazana została bardzo skomplikowana sytuacja panująca w odległej od nas Syrii. Prezentując szeroko bardzo trudne warunki egzystowania wyznawców Chrystusa w świecie muzułmańskim, mówca podkreślił brak chęci uszanowania chrześcijan, a nawet wrogość wobec nich.

Na zakończanie sesję podsumował ks. dr Mariusz Majewski, wiceprezes Karkonoskiego Stowarzyszenia Edukacyjnego u Erazma i Pankracego. Odnosząc się do każdego z przedłożeń, podkreślił znaczenie dialogu w życiu rodzinnym. Zwrócił też uwagę na dialog podejmowany przez Kościół z otaczającym go światem, akcentując zwłaszcza relacje społeczne. Zaznaczony został także dialog w formowaniu odpowiedzialności za małą ojczyznę. W odniesieniu do ostatniego tematu, a także do apelu papieża Franciszka, który zaprosił wszystkich wierzących do modlitwy i postu w intencji pokoju w Syrii, wskazał na modlitwę i post jako szczególną formę dialogu.

Tematyka podjęta podczas sesji naukowej przyczyniła się do ukazania przestrzeni i fundamentalnych zasad, w jakich możliwy jest prawdziwy dialog.

2013-10-29 16:37

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Natchnienie to nie wszystko

Niedziela Ogólnopolska 42/2021, str. 15

[ TEMATY ]

ewangelizacja

Grzegorz Bac/bieszczadydlajezusa.pl

Czy szewc lub inżynier mogą nas nauczać o Jezusie, a świecki kaznodzieja zastąpić autorytet księdza?

Nie mam nic przeciwko świeckim kaznodziejom, bo niby dlaczego miałabym? Doceniam ich, bo wzbogacają ofertę dedykowaną każdemu, kto ma potrzebę słuchać. Lecz tak jak nie poszłabym po pomoc do psychoterapeuty bez certyfikatu, tak nie budowałabym fundamentów wiary na interpretacji Pisma Świętego dokonanej przez osobę pełną zapału, dobrej woli, być może nawet autentycznego powołania, ale pozbawioną specjalistycznego wykształcenia. Dlaczego? Ponieważ języka polskiego uczył mnie polonista, a nie biolog, zaś moje koty leczy weterynarz, a nie ogrodnik. Oczywiście, nikogo nie dyskredytuję! Większość z nas rozwija się przez całe życie, a niektórzy swoje faktyczne preferencje odkrywają obok formalnego wykształcenia czy mimo jego braku. Nieraz owo przebudzenie wymaga wielu lat tkwienia w określonej strukturze. Takie przykłady można znaleźć w prywatnym otoczeniu, a jeśli nie – zawsze dostarczą ich media. I świetnie. Dają nadzieję, motywują do zmiany na lepsze – według osób, które podejmują takie wyzwania. Nie zamykają nam one drzwi na działanie, ale gdyby wyznaczały kryterium funkcji społecznej, mogłoby się okazać, że w takim układzie wykształcenie nie odgrywa żadnej roli. Bo skoro szewc czy inżynier budownictwa mogą nas nauczać o Jezusie, to dlaczego teolog nie ma projektować obiektów architektonicznych? Ktoś powie: nie porównujmy rangi zjawiska, gdyż budynek, który powstał według źle wyliczonego planu, może się zawalić i pogrzebać nas pod gruzami. To prawda, ale czy przekaz płynący z nauk Jezusa, poddany spontanicznej interpretacji, opartej tylko na subiektywnej wrażliwości, bez podbudowy akademickiej, nie obróci w rumowisko naszego życia, aktualnych relacji, dążeń? W epoce powszechnego kryzysu autorytetów zagadnienie to może się wydawać błahe. Dziś każdy jest ekspertem w każdej dziedzinie. Może to jednak być niebezpieczne w sytuacji, gdy politycy danych profesji, częściej niż rzadziej, zajmują stanowiska odległe od ich drogi naukowej i wydają dyspozycje obejmujące miliony obywateli. To otwiera pewną furtkę, lecz osobiście nie popieram takich sytuacji i co zrozumiałe – nie ufam osobie bez specjalistycznego wykształcenia w sprawach, które wymagają lat edukacji. Gdy za kierownicą usiądzie mistrz czterech kółek, wyuczony jazdy od dziecka, podczas rutynowej kontroli i tak będzie musiał okazać prawo jazdy. I nawet jeśli tak to nie działa w każdej branży, to powinno. Także, a może zwłaszcza, w zawodzie kaznodziei. Czym innym jest otwierać rano Pismo Święte i interpretować jego fragmenty, „jak nam w duszy zagra”, a czym innym publicznie głosić własne refleksje i brać na siebie odpowiedzialność, że ktoś pójdzie za – jak by nie liczył – naszym prywatnym odbiorem. Słusznie lub nie, ale boję się takiej formy i sama nie podjęłabym się podobnej roli. Owszem, chętnie posłucham świeckiego kaznodziei, ale nigdy nie zastąpi mi on autorytetu księdza – osoby, która w szczególny sposób poświęciła się Bogu, weszła w sferę sacrum. Bo jeśli w sprawach wiary to nie kapłan ma być głównym prowadzącym, wkraczamy na drogę spowitą mgłą relatywnej interpretacji, a ona może nas zaprowadzić praktycznie wszędzie. Dziwi mnie więc trochę aplauz niektórych księży dla zjawiska świeckich kaznodziejów. Widzę w nim nie tylko zagęszczenie przestrzeni słowem Bożym, ale konkurencję. Znakomicie, jeśli tylko motywuje ona kapłana do pracy nad własnym przekazem i działaniem. Gorzej, jeśli z czasem owa konkurencja wykreuje się na lidera przekazu charyzmatycznego, co przy dzisiejszej krytyce kapłaństwa jest wielce prawdopodobne.

CZYTAJ DALEJ

Kiedy zagra Iga Świątek? Najważniejszy mecz igrzysk 2024

2024-08-02 15:00

[ TEMATY ]

Igrzyska Olimpijskie

Iga Świątek

PAP/Adam Warżawa

W strzelectwie, żeglarstwie i przede wszystkim w tenisie, bo Iga Świątek - na otarcie łez - zagra o brąz, mają w szanse polscy sportowcy na olimpijskie medale. Na dobre rozpoczną się zmagania w lekkoatletyce, a z biało-czerwonych zaprezentują się m.in. Wojciech Nowicki i Ewa Swoboda.

Polka była niepokonana na kortach im. Rolanda Garrosa ponad trzy lata, w tym czasie zdobyła w stolicy Francji trzy tytuły wielkoszlemowe i ze względu na swoje dokonania, poważne potraktowanie igrzysk i sprzyjający układ drabinki była wielką faworytką zmagań tenisistek.

CZYTAJ DALEJ

Francjo, co zrobiłaś?

2024-08-02 20:08

Archiwum TK Niedziela

Parodia „ Ostatniej Wieczerzy” Leonardo da Vinci podczas ceremonii otwarcia Letnich Igrzysk Olimpijskich w Paryżu po raz kolejny pokazała, że dla światowych "elyt” kultury i sztuki jest przyzwolenie, a nawet moda na atakowanie chrześcijaństwa.

Uwaga: nie chodzi o kpiny z religii jako takich, ale konkretnie o chrześcijaństwo, o religię, której w centrum jest Jezus Chrystus. Oto bowiem nie było na rozpoczęcie francuskich Igrzysk bluźnierstw i szyderstw z islamu czy judaizmu. Tutaj jakoś zabrakło odwagi autorom ceremonii otwarcia IO - autorom, którym osobiście, już po skandalu z „ Ostatnią Wieczerzą" gratulował prezydent Francji Emmanuel Macron!

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję