Do zbieraczy grzybów
W latach 90. ubiegłego wieku na łamach „Niedzieli” zamieszczono cenną informację na temat szczególnej właściwości grzybów - dużej zdolności absorpcji różnych szkodliwych związków chemicznych, które znajdują się w powietrzu, zwłaszcza w pobliżu zakładów przemysłowych, dróg o znacznym natężeniu ruchu itd. Kilka dni temu spacerowałem po lesie, było to blisko huty aluminium. Dzień był pochmurny, dym snuł się po okolicy, przyspieszyłem kroku, aby jak najszybciej odejść z tego miejsca. Ku mojemu zdumieniu - zobaczyłem kobietę zbierającą grzyby. Gdy zwróciłem jej uwagę na szkodliwość zbierania grzybów w pobliżu huty, usłyszałem: „Ja tych grzybów nie jem, ja je zbieram i sprzedaję”. Później widziałem wiele osób zbierających grzyby wzdłuż drogi szybkiego ruchu w bliskiej odległości od jezdni. O ile dobrze pamiętam informację z „Niedzieli”, której jestem stałym czytelnikiem, grzybów nie powinno się zbierać w odległości mniejszej niż 1 km od takiej drogi. Dlatego, jeżeli redakcja pozwoli, pragnę zwrócić uwagę wszystkim zbieraczom grzybów na dużą szkodliwość takiego postępowania i przypomnieć piąte przykazanie, które mówi: „Nie zabijaj!”, zarówno siebie, jak i innych.
Stanisław z Nowej Soli
Oczekujemy na listy pod adresem:
„Niedziela”, ul. 3 Maja 12
42-200 Częstochowa.
Na kopercie należy napisać: „Listy”
e-mail: redakcja@niedziela.pl
Pomóż w rozwoju naszego portalu