Reklama

Niedziela Częstochowska

Zwyczajna - nadzwyczajna patronka...!

Odpust ku czci św. Siostry Faustyny w parafii Miłosierdzia Bożego w Zawierciu-Blanowicach obchodzony jest niezmiennie od 13 lat. Z 5 października związane są najważniejsze wydarzenia, które działy się na Wzgórzu Miłosierdzia od 2000 r.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wierni tutejszej wspólnoty mają za co dziękować i czym się cieszyć - dziełem, które wyrosło w malutkich Blanowicach, a którego orędowniczką i kierowniczką stała się św. Siostra Faustyna.

Wszystko, co działo się tutaj, było uświęcane i poświęcane właśnie w imieniny Świętej Patronki. Podczas tegorocznej uroczystości odpustowej parafianie wraz ze swoim proboszczem - ks. prał. Tadeuszem Wójcikiem obchodzili rocznice tych wydarzeń i dziękowali za zrodzone tu dzieła, zarówno te niewidoczne gołym okiem - duchowe, jak i te, które można podziwiać - materialne.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Tym razem radosne uwielbienie i dziękczynienie wierni mogli wyśpiewać i wypowiedzieć pod przewodnictwem ks. kan. dr. Jana Koclęgi, który podczas Najświętszej Liturgii rozlał Bożą Miłość na uczestników Eucharystii odpustowej. Celebrans, nazwany przez Księdza Proboszcza „Heroldem słowa”, w homilii wygłoszonej podczas uroczystości w Blanowicach, zanurzył wiernych w Bożym Miłosierdziu, którym żyła Święta.

Warto przypomnieć, że ks. Jan przed kilku laty przygotowywał tutejszych parafian do ważnych uroczystości poprzez misje i rekolekcje.

Prostota i wielkość...

Reklama

W kazaniu ks. Koclęga wspomniał o wielkich świętych, którzy wskazują drogę do Boga. Przypominając XIX stulecie, kiedy to człowiek wpadł w pustkę i pułapkę pychy, zaznaczył, że bez wątpienia czasy nam współczesne potrzebowały miłosierdzia Bożego. - Bóg na nowo przemówił do nas. Do tego wybrał prostą dziewczynę, zakonnicę, której nakazał głosić całemu światu miłosierdzie swoje (...). Dziś znowu świat buduje sobie jakąś platformę hipokryzji, zakłamania, kiedy to nie liczy się człowiek, ale zysk. Współczesny człowiek przeżywa schizofrenię ducha i serca; zagubienia wewnętrznego. A chcąc żyć bez Boga, zatraca się - podkreślał ks. Jan. I modlił się: „Św. Siostro Faustyno - co byś nam dziś chciała powiedzieć? Abyśmy ufali Jezusowi miłosiernemu, abyśmy się wyrwali z ogłupienia i zakłamania. Św. Siostro Faustyno, proszę Cię, przedstaw miłosiernemu Bogu nędzę ludzkiego zakłamania, nędzę błędnych prawd, aby On uleczył nas, bo sami nie możemy nic uczynić”. - Nie lękajcie się świata ani tych, którzy mają władzę, ale patrzcie w kierunku Jezusa miłosiernego i odczytujcie na nowo słowa zaufania: „Jezu, ufam Tobie”. Bogu trzeba ufać bez reszty! - mówił.

Miłość i miłosierdzie

„Miłosierdzie moje jest tak wielkie, że przez całą wieczność nie zdoła go zgłębić żaden umysł” - powiedział Pan Jezus do s. Faustyny. - My chrześcijanie - katolicy - mamy więc wielką łaskę u Boga!... Bo, jeżeli sami z siebie, nie możemy ani wyrazić, ani uczynić, ani zrozumieć, to z pomocą przychodzi sam Bóg, Jego i nasza Matka, błogosławieni i święci Pańscy i nasza patronka - św. Siostra Faustyna - mówił Ksiądz Proboszcz podczas uroczystości. - Nasz rodak Jan Paweł II wszystkie te objawienia dotyczące czci i kultu miłosierdzia Bożego zrealizował i wypełnił - podsumował.

Parafianie z Blanowic licznie uczestniczyli w liturgii, a na zakończenie ucałowali relikwie Świętej Patronki. A mnie osobiście jest niezmiernie miło towarzyszyć wspólnocie, gdzie króluje Jezus miłosierny, poprzez spisywanie kroniki - dziejów parafii. Wszystkie treści ukazują się regularnie od 13 lat w „Niedzieli Częstochowskiej”, a także zostały zawarte w książce „Wzgórze Miłosierdzia w Blanowicach”. Ich ciąg dalszy nastąpi w publikacji pt.: „Jak pory roku…” pod wspólną redakcją z ks. Tadeuszem Wójcikiem.

2013-10-24 09:59

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Petronalia w Międzyzdrojach

Obchody tegorocznego odpustu Piotrowego w Perle Bałtyku, jaką są Międzyzdroje, były połączone z modlitewnym dziękczynieniem za 70 lat powojennych Międzyzdrojów oraz za oddanie miasta w duchową opiekę św. Piotra Apostoła

W liturgiczny dzień wspomnienia Księcia Apostołów 29 czerwca br., a po raz pierwszy w dzień patrona miasta, podczas uroczystej koncelebrowanej Mszy św. przez kapłanów rocznika 1970 oraz przez liczą rzeszę wiernych międzyzdrojski proboszcz ks. prał. dr Marian Jan Wittlieb, witając i wprowadzając w ducha modlitwy, powiedział: „Pozdrawiam was w tej jedynej na Pomorzu Zachodnim świątnicy jego imienia, w świątyni nabrzmiałej muzyką; w kościele rozbrzmiewającym pięknem słów Boga-Poety dla wszystkich narodów i obejmowanych czułością ludzi unoszonych natchnieniami Ducha Świętego (…), modląc się przez wstawiennictwo św. Piotra Apostoła, którego relikwie – szczątki ciała i ziemia z grobu na Watykanie, a także granitowy okruch z fundamentu jego domu w Kafarnaum – zostaną poświęcone na znak naszego wiernego od 70 lat polskiego zaufania Bogu”.
CZYTAJ DALEJ

Austria / Nożownik w Villach zabił na ulicy jedną osobę i ranił cztery

2025-02-15 21:08

[ TEMATY ]

Austria

Adobe Stock

23-letni mężczyzna w sobotę po południu zaatakował nożem przechodniów w Villach na południu Austrii. Jedna osoba zginęła a cztery zostały ranne.

Według informacji przekazanych przez miejscową policję, śmierć z rąk zamachowca poniósł 14-letni chłopiec.
CZYTAJ DALEJ

Poświęcenie „Domu pod Tęczą”

2025-02-16 20:42

Biuro Prasowe AK

    - Ludźmierz, sanktuarium Maryjne to miejsce, które poprzez Maryję i Jej obecność tutaj w cudownej figurze łączy niebo z ziemią – mówił metropolita krakowski, abp Marek Jędraszewski podczas Mszy św. odprawionej w dniu poświęcenia „Domu pod Tęczą” w parafii pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Ludźmierzu.

– Gromadzimy się dziś, by po kilku latach od podjęcia decyzji o budowie Domu Pielgrzyma, spotkać się na jego poświęceniu. Różnego rodzaju dzieła są przygotowywane, by służyć dobru duchowemu pielgrzymów. Mam nadzieję, że i to miejsce, przygotowywane przez tak wielu, będzie spełniało przy tym sanktuarium swe zadanie – mówił na początku Mszy św. proboszcz parafii pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Ludźmierzu ks. Maciej Ścibor i poprosił arcybiskupa o modlitwę za wszystkich, którzy przyczynili się do budowy. – Nazwa „Dom pod Tęczą” wzięła się z niezwykłego zjawiska pogody. 7 czerwca 1997 r. św. Jan Paweł II stanął tutaj na błoniach ludźmierskich pośród 200 tysięcy ludzi, a na zakończenie modlitwy, gdy papież zbierał się do wyjazdu, przyszła krótka burza. Potem pojawiła się przepiękna tęcza – podkreślił.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję