Reklama

Niedziela Sosnowiecka

Kalwaryjscy pielgrzymi na szlaku

Wrześniowe pielgrzymowanie parafii dekanatu olkuskiego do sanktuarium pasyjno-maryjnego w Kalwarii Zebrzydowskiej ma już 12-letnią tradycję. W tym roku w pielgrzymce uczestniczyło ok. 2 tys. osób. Do olkuskich pątników przyłączyli się parafianie wraz ze swoimi kapłanami z Dąbrowy Górniczej Strzemieszyc oraz Łaz. Pielgrzymkę rozpoczęła uroczysta Eucharystia pod przewodnictwem i z homilią Pasterza diecezji sosnowieckiej, biskupa Grzegorza Kaszaka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W homilii biskup Grzegorz Kaszak przypomniał, że Kalwaria Zebrzydowskiej jest szczególnym miejscem obecności Pani Przenajświętszej. - To miejsce jest dla nas znakiem, że Maryja chce być z nami i nas nie opuszcza w różnych sytuacjach naszego życia. Zarówno w tych bardzo trudnych, przykrych, gdy jest nam bardzo ciężko, a także i wtedy, gdy się cieszymy, radujemy. Ona jest po to, aby nas bronić i chronić przed licznymi niebezpieczeństwami, które nam grożą. Ale czy my Ją za to kochamy? Czy my naśladujemy Maryję po to, aby życie naszych rodzin, życie naszego narodu, życie całego świata było lepsze? - mówił Ksiądz Biskup.

- Kalwaryjskie dróżki są doskonałym miejscem zarówno na kontemplację i rozważania o tajemnicy Jezusa Chrystusie, jak i sposobnością do przemyśleń o codziennej świętości życia Maryi. - Życzę wam kochani pielgrzymi, aby ten pobyt tutaj - u Pani Przenajświętszej - był okazją także do tego, abyście zastanowili się nad waszym życiem - podkreślił Kaznodzieja. Biskup Grzegorz Kaszak podziękował pomysłodawcy i głównemu organizatorowi pielgrzymki dekanalnej, ks. prał. Henrykowi Januchcie oraz wszystkim kapłanom za wysiłek organizacyjny związany z przygotowaniem pątniczego szlaku oraz duchowe wsparcie pątników.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Utrudzeni, lecz szczęśliwi

Reklama

Po Eucharystii i modlitwie przed cudownym obrazem Matki Bożej Kalwaryjskiej, pielgrzymi z błogosławieństwem Księdza Biskupa wyruszyli na kalwaryjskie dróżki, zatrzymując się przy każdej stacji na refleksji i rozważaniach. Przewodnikiem po maryjnych dróżkach był także Stanisław Klich, na co dzień kościelny w parafii pw. św. Maksymiliana Marii Kolbego w Olkuszu, który corocznie podczas Misterium Paschalnego wciela się w postać Bartłomieja Apostoła.

Utrudzeni, zmęczeni, a jednocześnie szczęśliwi pielgrzymi po ponad pięciogodzinnej modlitewnej wędrówce wrócili na plac Rajski przed bazyliką. To tutaj po błogosławieństwie udzielonym przez ks. Henryka Chmiełę, proboszcza parafii pw. św. Maksymiliana w Olkuszu, oficjalnie zakończyła się 12. pielgrzymka dekanatu olkuskiego do Kalwarii Zebrzydowskiej.

Fenomen czeladzkiego pielgrzymowania

Przypomnijmy, że w sierpniu każdego roku na kilkudniową pielgrzymkę do bazyliki i klasztoru w Kalwarii Zebrzydowskiej wyruszają czeladzianie. - Fenomen tej pielgrzymki tkwi w ponad 150-letniej tradycji pielgrzymowania do tego świętego miejsca. Wiadomo także, że jest to jedna z najstarszych grup pielgrzymkowych udających się każdego roku w tym czasie do klasztoru Ojców Bernardynów - zaznacza proboszcz parafii pw. św. Stanisława Biskupa i Męczennika w Czeladzi, ks. kan. Jarosław Wolski. Historyczne wzmianki mówią o tym, że pielgrzymowanie czeladzian do Kalwarii Zebrzydowskiej rozpoczęło się już w 1850 r. Ówcześni pątnicy mieli olbrzymie trudności w organizowaniu pielgrzymek. Czeladź była wówczas pod zaborem rosyjskim, a Kalwaria Zebrzydowska leżała w Galicji. Jednak i w tej sytuacji potrafili stworzyć liczne kompanie pielgrzymkowe, których tradycja przetrwała do czasów współczesnych.

Za co lubimy Kalwarię?

Ojciec Święty Jan Paweł II przy różnych okazjach podkreślał swoje związki z sanktuarium pasyjno-maryjnym w Kalwarii Zebrzydowskiej, do którego pielgrzymował od dzieciństwa. W wystąpieniu do wiernych 20 sierpnia 1972 r. mówił: „Dlaczego my tak na tę Kalwarię wszyscy chętnie podążamy? I starzy i młodzi, i kapłani, i siostry zakonne, i cały lud Boży? Moi drodzy, odpowiedź na to jest prosta: pociąga nas tutaj Matka Boża. Ale odpowiedź na to jest zarazem i głęboka. Co nam się tutaj, na tej Kalwarii, odsłania? Co tu widzimy? - Widzimy, jak Matka Boża podąża za Chrystusem: taka jest treść Kalwarii - to jest jej treść szczególna. Są różne sanktuaria maryjne na całym świecie i na ziemi polskiej, ale w Kalwarii to nam się w szczególny sposób odsłania: jak Matka Boża podąża za Chrystusem. (...) Tutaj przełamujemy nieraz różnorodne przeszkody - wewnętrzne i zewnętrzne; tutaj odnajdujemy siebie w tym stanie, w którym chce nas mieć nasz Ojciec, to znaczy w stanie dzieci Boga, braci Chrystusa. A macierzyństwo Maryi bardzo nam w tym dopomaga”.

2013-10-02 09:18

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pielgrzymka czytelników "Niedzieli Rzeszowskiej" do Rzymu

[ TEMATY ]

pielgrzymka

W dniu 18 kwietnia 2018 r spod Kościoła Chrystusa Króla w Rzeszowie, wyruszła grupa pielgrzymów czytelników "Niedzieli Rzeszowskiej" do Rzymu. Korespondent "Niedzieli" ks. Jakub Nagi, będzie relacjonował nam przebieg tych wyjątkowych dni, rozmawiał z ciekawymi gośćmi i uczestnikami wyjazdu.

O intencjach i dziękczynieniu podczas pielgrzymowania "Niedzieli Rzeszowskiej" do Rzymu w rozmowie z ks. Jakubem Nagim mówi bp Jana Wątroba, który błogosławi pielgrzymom podróżującym do wiecznego miasta.
CZYTAJ DALEJ

Prekursor Nieszporów

2024-10-29 13:49

Niedziela Ogólnopolska 44/2024, str. 22

[ TEMATY ]

święci

św. Adeodat I

commons.wikimedia.org

Jego imię oznacza „przez Boga dany”.

Był synem subdiakona Stefana. Z urodzenia był Rzymianinem. Jako kapłan posługiwał w Rzymie przez 40 lat, po czym został wybrany na 68. biskupa Rzymu. Pontyfikat Adeodata I trwał od 19 października 615 r. do 8 listopada 618 r. Nie należał jednak do łatwych, bo w tym czasie Rzym nawiedziło potężne trzęsienie ziemi i panowała epidemia świerzbu. Jako papież był otwarty na biedę ludzką. Podczas zarazy osobiście niósł chorym pomoc i pocieszenie. Dlatego Honoriusz I w epitafium na cześć Adeodata określił go jako człowieka wielkiej mądrości, pobożności i bystrości umysłu, a jednocześnie pełnego prostoty i łagodności, wskazał na jego pokojowe usposobienie. W okresie wojny z Longobardami i zawirowań na Półwyspie Apenińskim Adeodat okazał się lojalny wobec Herakliusza, cesarza bizantyńskiego, i poparł egzarchę Eleuteriusza, władcę Rawenny.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Ryś: za wielu z nas demonstruje dystans do Piotra, którym jest dzisiaj Franciszek

2024-11-08 22:16

[ TEMATY ]

papież Franciszek

Kard. Grzegorz Ryś

Episkopat News/ flickr.com

Za wielu z nas, może nie publicznie, ale wewnątrz, ale w rozmowach prywatnych, demonstruje taki swój dystans do Piotra, do tego Piotra, którym jest dzisiaj Franciszek - powiedział kardynał Grzegorz Ryś, który w piątek w Płocku przewodniczył mszy świętej inaugurującej obchody 950-lecia tej diecezji.

W płockiej katedrze Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny odprawiona została w piątek wieczorem uroczysta liturgia koncelebrowana, która rozpoczęła jubileusz powołania tam diecezji, jednej z najstarszych w Polsce.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję