Sobota, 18 stycznia
• Hbr 4, 12-16 • Ps 19 • Mk 2, 13-17
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Jezus wyszedł znowu nad jezioro. Cały lud przychodził do Niego, a On go nauczał. A przechodząc, ujrzał Lewiego, syna Alfeusza, siedzącego w komorze celnej, i rzekł do niego: «Pójdź za Mną». On wstał i poszedł za Nim. Gdy Jezus siedział w jego domu przy stole, wielu celników i grzeszników siedziało razem z Jezusem i Jego uczniami. Było bowiem wielu, którzy szli za Nim. Niektórzy uczeni w Piśmie spośród faryzeuszów widząc, że je z grzesznikami i celnikami, mówili do Jego uczniów: «Czemu On je i pije z celnikami i grzesznikami?» Jezus usłyszał to i rzekł do nich: «Nie potrzebują lekarza zdrowi, lecz ci, którzy się źle mają. Nie przyszedłem powołać sprawiedliwych, ale grzeszników».
Reklama
Jeśli jesteśmy gotowi do słuchania i gotowi do przyjęcia, dopiero wtedy zaczynają się wielkie dzieła. Nawet sam Lewi nie wiedział, co dokładnie się stało, trudno pewnie byłoby mu to wszystko opisać, ale wie, że spojrzenie Jezusa było tym spojrzeniem, które pomogło mu wyzdrowieć i zrobić kolejny krok w życiu. Jezus zaskakuje wszystkich powołaniem Lewiego i swoim oddziaływaniem na niego. Jezus patrzy na serce. Poprzez swoje czyny Jezus pokazuje swój stosunek do grzeszników. Pokazuje, jak wielkie jest Jego miłosierdzie. Jezus wyraźnie mówi, dlaczego i dla kogo przyszedł: „Nie potrzebują lekarza zdrowi, lecz ci, którzy się źle mają. Nie przyszedłem powołać sprawiedliwych, ale grzeszników” (Mk 2, 17). Jaka jest moja postawa wobec tych, którzy mnie potrzebują? Czy okazuję miłość i miłosierdzie? Czy pokornie proszę Pana o przebaczenie moich własnych grzechów? Zastanowię się nad Bożą miłością i miłosierdziem, które Bóg wylewa na mnie, na moje życie. Czy jestem świadomy ceny mojego odkupienia i zbawienia? Czy dziękuję Panu za ten dar Jego łaski?
M.Z.
ROZWAŻANIA NA ROK 2025 DO KUPIENIA W NASZEJ KSIĘGARNI!: "Żyć Ewangelią 2025".