Reklama

Kościół

Prof. Aneta Rayzacher – Majewska: w dyskusji nt. religii w szkole nie powinny się liczyć emocje i polityka tylko fakty i dobro uczniów

- W dyskusji nt. religii w szkole nie powinny się liczyć emocje i polityka tylko fakty i dobro uczniów - twierdzi prof. Aneta Rayzacher - Majewska w rozmowie z KAI. Odnosząc się do wczorajszej wypowiedzi minister Barbary Nowackiej nt. religii w szkołach, prof. Rayzacher-Majewska podkreśliła, że MEN udaje, że szuka rozwiązania służącego młodym. Tak naprawdę chodzi o marginalizację przedmiotu, który obejmuje m.in. kwestie moralne i nauczanie o wartościach oraz ostatecznie - o wypchnięcie go ze szkół.

[ TEMATY ]

religia

szkoła animatora

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Prof. Aneta Rayzacher - Majewska, konsultor Komisji Wychowania Katolickiego KEP, w komentarzu dla KAI odniosła się do wczorajszej wypowiedzi minister Barbary Nowackiej dla TVN24. Szefowa MEN komentowała w niej brak porozumienia między stroną rządową i kościelną nt. organizacji nauczania lekcji religii w szkołach.

- Pani Minister mówi, że ma "poczucie", iż część Episkopatu „idzie na zwarcie”. Tymczasem w odniesieniu do przebiegu tych rozmów nie wystarczą „poczucia”. Nie na podstawie odczuć budujemy swoje stanowisko. Trzeba się odnieść do faktów i do prawa - powiedziała rozmówczymi KAI. Przypomniała, że zgodnie z prawem wszystkie zmiany dotyczące nauczania religii w polskiej szkole powinny być wprowadzane za porozumieniem strony rządowej i kościelnej, przy czym Kościół wystąpił z kompromisową propozycją.

Podziel się cytatem

Nawiązała również do podanej przez minister Nowacką informacji o tym, że nawet ok. 30 proc. wyborców PiS opowiada się za jedną godziną religii w szkole zamiast dwóch. - Fakty, do których się odwołujemy, są takie że niemal 80 proc. uczniów w Polsce chodzi na religię w obecnym wymiarze godzin - stwierdziła. - Niepokojące jest to, że Pani Minister tak naprawdę miesza politykę do rozmów, które przecież polityki nie dotyczą. Pani Minister próbuje mieszać politykę do szkół, forsując rozwiązania, o których mówiła w kampanii wyborczej. Teraz całe społeczeństwo staje się zakładnikami czy wręcz ofiarami tych zapowiedzi - powiedziała prof. Rayzacher - Majewska.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Odniosła się też do obecnych planów MEN odnośnie do lekcji religii. - Jedna godzina tygodniowo, nieobowiązkowa, na początku lub na końcu lekcji jest rozwiązaniem zabójczym dla samego przedmiotu, a co za tym idzie zabójcze dla formacji moralnej uczniów i dla ich pełnego rozwoju, obejmującego również kwestie etyki i duchowości - oceniła. Jej zdaniem rozwiązanie proponowane przez MEN w praktyce musiałoby doprowadzić do konieczności łączenia klas.- I tu wracamy do tego, że kiedy klasy są połączone, realizacja programu jest utrudniona. Religia staje się tylko pewną namiastką przedmiotu a nie przedmiotem realizowanym w pełnym wymiarze przez całą edukację - dodała.

- To jest udawanie, że szukamy rozwiązania, które będzie dla wszystkich satysfakcjonujące. Tak naprawdę działania MEN wpisują się w proces wypychania religii ze szkół czy też marginalizowania jej znaczenia - stwierdziła konsultorka Komisji Wychowania Katolickiego KEP.

Zwróciła też uwagę, że narracja MEN to przede wszystkim patrzenie przez pryzmat wielkich miast. Owszem, w wielkich miastach obserwujemy pewien „odpływ” młodzieży z lekcji religii. Prof. Rayzacher-Majewska zaznaczyła jednak, ze ów „odpływ” często ma swoje przyczyny, których nie można sprowadzić do stwierdzenia, że „młodzi nie chcą chodzić na religię”. - Pamiętajmy, że w wielkich miastach, jak np. w Warszawie, już na poziomie samorządów pojawiały się plany pewnego zniechęcania uczniów do tej lekcji, spychania jej na margines, organizowania o późnych porach lub bardzo wczesnych godzinach - stwierdziła.

Reklama

Czy lekcje religii nie mogłyby być przedmiotem dodatkowym, jak inne zajęcia dodatkowe, chętnie przecież wybierane przez uczniów i rodziców? Prof. Rayzacher-Majewska podkreśliła, że zajęcia dodatkowe wybierane są przez uczniów często z uwagi na osobiste zainteresowania, pasje i talenty. Religia tymczasem jest przedmiotem dotyczącym wychowania i rozwoju. - Tu potrzeba, by osoby projektujące edukację i wychowanie były jakby „krok przed” młodzieżą i dziećmi i dostrzegali, że to jest po prostu im potrzebne. Mówi się teraz tyle o potrzebie edukacji zdrowotnej. Owszem, zdrowie jest ważne. Ale człowiek to nie tylko ciało. To również jego psychika, duchowość. Nie można tego zaniedbywać! Nie powinno być tak, że osoby niezainteresowane mogą po prostu te kwestie pominąć - powiedziała.

- Potrzebne jest całościowe spojrzenie na to zagadnienie. Troska o młode pokolenia polega na wychowaniu opartym na wartościach. Z tym wiąże się zarówno zdolność krytycznego myślenia jak i zdolność do podejmowania dobrych decyzji. Dlatego stronie kościelnej tak bardzo na tym zależy! - podsumowała prof. Rayzacher-Majewska.

Zaznaczyła też, że w jej ocenie wobec obecnego stanu rozmów - niekorzystnego dla dzieci i młodzieży - ewentualne dalsze kroki prawne ze strony kościelnej byłyby jak najbardziej uzasadnione.

2024-12-13 15:18

Ocena: +7 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Inwestycja w młodych

Niedziela łódzka 26/2022, str. II

[ TEMATY ]

szkoła animatora

Archiwum prywatne

Młodzież aktywnie włączyła się w inicjatywę

Młodzież aktywnie włączyła się w inicjatywę

W Oratorium im. św. Dominika Savio grupa szesnastu osób uczestniczyła w wyjątkowym szkoleniu.

Jego przedmiotem były zabawy animacyjne, a zajęcia prowadziła profesjonalna instruktorka. W spotkaniu uczestniczyły różne osoby na co dzień pracujące z dziećmi i młodzieżą: salezjanie, wychowawcy świetlicy i klubu środowiskowego, wychowawcy wypoczynku, animatorzy oratorium zarówno z Łodzi, jak i z Woźniakowa k. Kutna oraz zaproszeni goście. Szkolenie dało możliwość przećwiczenia całej gamy zabaw, dlatego w ruch poszły balony, chusta animacyjna, lina, kartki i piłeczki. Nie zabrakło elementów muzyki, zabaw bez rekwizytów oraz konkurencji grupowych.
CZYTAJ DALEJ

Św. Agata, dziewica i męczennica

Adobe Stock

CZYTAJ DALEJ

Uchylą immunitet M. Błaszczakowi, bo ujawnił plany PO obrony kraju na linii Wisły?

2025-02-05 10:57

[ TEMATY ]

Mariusz Błaszczak

immunitet

obrona na linii Wisły

plany

Siły Zbrojne RP

x.com/pisorgpl

Mariusz Błaszczak

Mariusz Błaszczak

Prokurator generalny Adam Bodnar przekazał do Sejmu wniosek o uchylenie immunitetu posłowi PiS i byłemu szefowi MON Mariuszowi Błaszczakowi – poinformowała w środę rzeczniczka PG prok. Anna Adamiak.

Wniosek dotyczy sprawy odtajnienia we wrześniu 2023 r. przez Błaszczaka, jako ówczesnego szefa MON, części dokumentu planu użycia Sił Zbrojnych RP "Warta".
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję