Reklama

Z życia Edyty Stein

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Św. Edyta Stein, czyli s. Teresa Benedykta od Krzyża, jest niewątpliwie jedną z najciekawszych ludzi Kościoła XX w. Jej duchowa droga fascynuje wielu i dzisiaj, ponad pół wieku od jej męczeńskiej śmierci. A jednak wciąż znamy ją tak mało, choć przecież jej losy od początku do końca związane były z Polską. Dobrze się więc stało, że organizatorzy XIX Tygodnia Kultury Chrześcijańskiej, chcąc przybliżyć jej postać, zaprosili do Bydgoszczy aktorkę Teatru Polskiego z Wrocławia, Jadwigę Skupnik-Kurowską, by zaprezentowała w Grodzie nad Brdą monodram Edyta Stein - Moje Życie, z którym od dwunastu lat jeździ po Polsce.

Wystawiono go w Bydgoszczy dwukrotnie - w kościele ojców Jezuitów oraz Świętych Polskich Braci Męczenników. Monodram ten, oparty na pismach Edyty Stein, był o tyle atrakcyjny, że aktorka nie odczytywała po prostu wspomnień Świętej, lecz sama się w nią wcieliła. Cóż widzowie więc ujrzeli? Zakonnicę w średnim wieku opowiadającą im historię swego życia - od dzieciństwa, przez wielkie duchowe przemiany, aż po męczeńską śmierć w obozie koncentracyjnym. Całość akcji toczyła się wokół niewielkiego stolika nakrytego zielonym obrusem. Jego wystrój nie był bez znaczenia - był pełen symboliki. Obok książek, arkuszy papieru i gazet stał na nim krzyż oraz menora, czyli siedmioramienny świecznik - jeden z symboli religii żydowskiej. Owa menora świadczyła o tym, że Edyta Stein, choć pokochała Jezusa, nigdy nie wyparła się swego narodu, swego żydowskiego pochodzenia.

To nie było przedstawienie, gdyż można było wyczuć, że rola Edyty Stein nie jest dla aktorki tylko rolą. Jadwiga Skupnik-Kurowska sama mówi, że utożsamia się ze swą bohaterką, i że ona odmieniła jej życie. Monodram ten był raczej jak spotkanie z prawdziwą Edytą Stein. Zupełnie jakby to nie aktorka przedstawiała widzom jej życie, ale raczej jakby to sama Święta poprzez nią przemawiała. Umiejętność takiego przedstawienie świadczy o najwyższym kunszcie aktorskim. Nic więc dziwnego, że licznie zgromadzona na obu spektaklach publiczność nagrodziła aktorkę gromkimi owacjami.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2000-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

[ TEMATY ]

Nakazane święta kościelne

Karol Porwich/Niedziela

Publikujemy kalendarz uroczystości i świąt kościelnych w 2024 roku.

Wśród licznych świąt kościelnych można wyróżnić święta nakazane, czyli dni w które wierni zobowiązani są od uczestnictwa we Mszy świętej oraz do powstrzymywania się od prac niekoniecznych. Lista świąt nakazanych regulowana jest przez Kodeks Prawa Kanonicznego. Oprócz nich wierni zobowiązani są do uczestnictwa we Mszy w każdą niedzielę.

CZYTAJ DALEJ

Rozpoczęła się nowenna do św. Stanisława

2024-04-30 08:10

[ TEMATY ]

św. Stanisław Biskup i Męczennik

pl.wikipedia.org

Św. Stanisław, biskup i męczennik

Św. Stanisław, biskup i męczennik

Potrzebujemy wiary i męstwa na jego wzór, aby móc jasno i dobitnie opowiadać się po stronie prawdy i nie pozwalać na bezbożnictwo, demoralizację, niesprawiedliwość i by umieć podejmować te wyzwania, które stają przed nami jako ludźmi wierzącymi i jako Polakami - powiedział o. Grzegorz Prus OSPPE w pierwszym dniu nowenny do św. Stanisława w katedrze na Wawelu.

Mszy św. przewodniczył ks. Jan Kabziński, kanonik kapituły katedralnej, który razem z innymi kapłanami swojego rocznika świętował 45. rocznicę święceń kapłańskich przyjętych 29 kwietnia 1979 r. z rąk kard. Franciszka Macharskiego.

CZYTAJ DALEJ

Wołam Twoje Imię, Matko… Śladami „Polskiej litanii” ks. Jana Twardowskiego

2024-04-30 21:00

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Artur Stelmasiak

Najpiękniejszy miesiąc maj, Twoim Matko jest od lat – śpiewamy w jednej z pieśni. I oto po raz kolejny w naszym życiu, swoje podwoje otwiera przed nami ten szczególny miesiąc, tak pięknie wpisujący się w maryjną pobożność Polskiego Narodu.

Jak kraj długi i szeroki, ze wszystkich świątyń, chat, przydrożnych krzyży i kapliczek popłynie śpiew litanii loretańskiej. Tak bardzo przyzwyczailiśmy się wołać do Maryi, bo przecież to nasza Matka, nasza Królowa. Dla wielu z nas Maryja jest prawdziwą powierniczką, Przyjaciółką, z którą rozmawiamy w modlitwie, powierzając Jej swoje sekrety, trudności, pragnienia i radości. Ileż tego wszystkiego się uzbierało i ile jeszcze będzie? Tak wiele spraw każdego dnia składamy w Jej matczynych dłoniach. Ktoś słusznie kiedyś zauważył, że „z maryjną pieśnią na ustach, lżej idzie się przez życie”. Niech więc śpiew litanii loretańskiej uczyni nasze życie lżejszym, zwłaszcza w przypadku chorób, cierpień, problemów i trudnych sytuacji, których po ludzku nie dajemy rady unieść. Powierzajmy wszystkie sprawy naszego życia wstawiennictwu Najświętszej Maryi Panny. Niech naszym przewodnikiem po majowych rozważaniach będzie ks. Jan Twardowski, który w „Polskiej litanii” opiewa cześć i miłość Matki Najświętszej, czczonej w tylu sanktuariach rozsianych po naszej ojczystej ziemi.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję