Niedziela 4 sierpnia na długo zapisze się w sercach i pamięci mieszkańców Babina, Radawczyka i Wymysłówki. W ten słoneczny dzień licznie zgromadzona wspólnota parafialna z radością oczekiwała na pierwsze spotkanie z abp. Stanisławem Budzikiem. - To szczególny czas dla naszej parafii, gdy jako następca Apostołów przychodzisz do małej owczarni, by przyjrzeć się jej troskom, modlić się z nami i umocnić naszą wiarę. Cieszymy się, że biskup, którego do tej pory znaliśmy tylko z mediów, jest wśród nas, by nam błogosławić. Prosimy o sprawowanie za nas Mszy św., poświęcenie miejsca na relikwie św. Andrzeja Boboli oraz przewodniczenie procesji eucharystycznej z racji 1. niedzieli miesiąca - mówił Marcin Szuster, który wraz z żoną i trójką dzieci powitał Pasterza w imieniu całej parafii.
Reklama
Proboszcz ks. kan. Ryszard Wasilak, który od ośmiu lat prowadzi babińską wspólnotę ku Chrystusowi, podkreślał, że nowe miejsce przechowywania relikwii z pewnością jeszcze bardziej będzie sprzyjało modlitwie przez wstawiennictwo patrona. - W naszym kościele każdego 16. dnia miesiąca gromadzimy się na Mszy św. w intencji ojczyzny. Od 16 maja 1950 r., za sprawą pierwszego proboszcza ks. Franciszka Dziurzyńskiego, mamy relikwie św. Andrzeja Boboli, które podczas uroczystości odpustowych i Mszy za ojczyznę są ukazywane wiernym. Jednak do tej pory nie mieliśmy miejsca, w którym nasz patron mógłby na co dzień odbierać należną mu cześć - mówił ks. Ryszard Wasilak. - Dzięki naszej wspólnej trosce, a szczególnie życzliwości Krystyny i Macieja Besztaków, którzy są ofiarodawcami niszy na relikwie, od tej pory nasz patron będzie nam jeszcze bliższy - podkreślał Ksiądz Proboszcz.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Mieszkańcy Babina już od wieków słyną z wielkiego umiłowania ojczyzny. W XVI wieku na dworze Pszoniaków, właścicieli Babina, powstała „Rzeczpospolita Babińska”, która przetrwawszy cały wiek, stała się sercem troski o Polskę. Świadomość wyjątkowych przodków przekłada się we współczesnej parafii na zainteresowanie sprawami Polski i Kościoła. - Byliśmy pod zaborami i w niewoli dwóch totalitaryzmów, ale dzięki Opatrzności w tak trudnym czasie mieliśmy wspaniałych przywódców, którzy przez cierpienie i modlitwę poprowadzili nas ku wolnej Polsce. Wpatrzeni w swoją przeszłość, rozumiejąc trudną rzeczywistość i widząc zagrożenia, wraz ze świętymi Polakami, a zwłaszcza ze św. Andrzejem Bobolą modlimy się za Papieża, Kościół i ojczyznę - mówił ks. R. Wasilak. - Msze św. za ojczyznę z ucałowaniem relikwii patrona są znakiem naszej troski o duchowe sprawy parafii i Polski - zapewniali Wojciech Pietrzak i Krystyna Besztakowie z rady duszpasterskiej. - Jesteśmy niewielką parafią, ale za to bardzo zaangażowaną. Modlimy się i troszczymy o naszą parafię wraz z księdzem proboszczem, który mobilizuje nas do coraz większej odpowiedzialności - podkreślali. Świadectwem tych słów jest nie tylko zadbana świątynia i jej otoczenie, ale przede wszystkim liczny i pełny udział parafian w Eucharystii.
Reklama
- Ciesz się o polska kraino/że zasłużyłaś na syna/którego śmierć opromienia/prawdziwej wiary wspólnotę/Andrzeju Boży rycerzu/gdy dziś sławimy hymnami/pamiątkę twego męczeństwa/oręduj w niebie za nami - u progu Eucharystii abp Stanisław Budzik przypomniał słowa hymnu brewiarzowego ku czci św. Andrzeja Boboli, patrona Polski i parafii w Babinie. - Gromadzimy się na Eucharystii, w czasie której dokonamy uroczystego umieszczenia relikwii w godnym miejscu w świątyni. Wychwalamy Boga w Trójcy Jedynego za to, że w osobie św. Andrzeja Boboli, kapłana i męczennika, dał Polsce i waszej parafii wspaniałego patrona oraz piękny wzór do naśladowania - mówił. Parafrazując słowa hymnu, abp Budzik wołał: - Ciesz się parafio w Babinie, której patronem jest św. Andrzej Bobola, patron ojczyzny i jedności Kościoła.
Pochylając się nad osobą i dziełem św. Andrzeja Boboli, Ksiądz Arcybiskup podkreślał, że każdy święty jest znakiem dla czasów, w których żyje, ale też jest znakiem dla przyszłych pokoleń. - Duchowy syn św. Ignacego Loyoli, prawdziwy towarzysz Jezusa i głosiciel Jego Ewangelii, cierpiał z powodu podziału chrześcijan i jak dobry pasterz oddał życie za owce. Stał się męczennikiem jedności Chrystusowego Kościoła. Tych, do których nie dotarł przez słowo, pozyskał przez przelaną krew; apostołował wędrówką swojego umęczonego ciała, a losy jego relikwii to niezwykła historia, obrazująca dramatyczne dzieje naszej ojczyzny - przypominał Pasterz. - Św. Andrzej Bobola, który umarł ponad trzy i pół wieku temu, jest znakiem dla nas i dla naszych czasów; przemawia do nas, ludzi trzeciego tysiąclecia. Jest wzorem niewzruszonej wiary, która nie cofa się i nie łamie w obliczu największego cierpienia, nie boi się gróźb i tortur, nie waha się położyć na szale tego, co najcenniejsze na ziemi: ludzkiego życia - podkreślał. Wskazując na postawę patrona, abp Stanisław Budzik apelował do wiernych o życie wiarą na co dzień, o wyznawanie jej, poznawanie i umacnianie, a także w czasach próby o jej obronę. - Niech w mocnym trwaniu w wierze przewodnikiem będzie nam św. Andrzej Bobola. Niech w tej świątyni wyprasza nam moc, abyśmy od wiary nigdy nie odstąpili. Niech uprasza u Ducha Świętego umocnienie w wierze, abyśmy ją odważnie wyznawali i na co dzień według niej żyli - wzywał. Nawiązując do ostatniej encykliki „Lumen fidei”, Ksiądz Arcybiskup podkreślał, że wiara jest nieprzemijającym skarbem i światłem oświecającym ludzkie drogi.
Uroczysta Msza św. zakończyła się wystawieniem Najświętszego Sakramentu z Litanią do św. Andrzeja Boboli i procesją eucharystyczną, oddaniem czci relikwiom patrona oraz uroczystym złożeniem relikwiarza w poświęconej niszy.