„Żniwo wprawdzie wielkie, ale robotników mało”. Jezus przychodząc na ten świat, zstępując do nas, widzi bezkres ludzkiej nędzy, naszych potrzeb, widzi ogrom dzieła, jakie ma do wykonania. Nie realizuje go jednak sam. Wysyła swych uczniów, aby szli w Jego imię, głosili Jego Ewangelię, rozdawali hojnie Jego miłość. Kiedy już wstąpi do nieba, pośle ich z tym samym zadaniem na cały świat. Boża łaska przychodzi do nas przez ludzkie ręce i serca – przez tych, którzy oddadzą się cali Jezusowi, którzy zgodzą się być pomocnikami Boga.
ZOBACZ WSZYSTKIE TEKSTY: ADWENT Z O. PIO
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Jezus wciąż, jak przed wiekami, wysyła swych apostołów. Także przez ich słowo i posługę staje się obecny pośród nas. Potrzeba ich, ponieważ ludzkiej biedy jest nie mniej przed wiekami, a ona woła do Boga o miłosierdzie, o zlitowanie. Czy słyszę w sercu wezwanie, aby być misjonarzem Jezusa? Aby zanieść Go i Jego miłość zrozpaczonym i potrzebującym? Czy aktywnie tworzę wspólnotę Kościoła, aby budować dom dla „znękanych i porzuconych”, dla „owiec niemających pasterza”?
„Bliskie jest już królestwo niebieskie” – to stąd mogę czerpać nadzieję i siły, by kochać wciąż bardziej, aby intensywniej żyć życiem Jezusa i dzielić się Nim z każdym potrzebującym.
Cytat pochodzi z książki: Święty Ojciec Pio. Słowo na każdy dzień. Wydawnictwo M