Sobota, 14 grudnia. Wspomnienie św. Jana od Krzyża, prezbitera i doktora Kościoła
• Syr 48, 1-4. 9-11 • Ps 80 • Mt 17, 10-13
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Kiedy schodzili z góry, uczniowie zapytali Jezusa: «Czemu uczeni w Piśmie twierdzą, że najpierw musi przyjść Eliasz?» On odparł: «Eliasz istotnie przyjdzie i naprawi wszystko. Lecz powiadam wam: Eliasz już przyszedł, a nie poznali go i postąpili z nim tak, jak chcieli. Tak i Syn Człowieczy będzie od nich cierpiał ». Wtedy uczniowie zrozumieli, że mówił im o Janie Chrzcicielu.
Reklama
Dziś przed nami dialog uczniów z Jezusem. Uczniowie przychodzą do Jezusa z pytaniem o przyjście Eliasza, które miało poprzedzać przybycie Mesjasza. Uczniowie kierowani są do znawców Pisma. Znajomość Pisma Świętego jest bardzo ważna w naszej wierze – w końcu jest to Słowo Boże pozostawione nam przez Ducha Świętego. Widzimy jednak, że uczeni w Piśmie, pomimo swojej wielkiej wiedzy, nie uznali „Eliasza”, czyli Jana Chrzciciela, a później Jezusa jako Mesjasza. Jak to się mogło stać, skoro byli bardzo wykształconymi ludźmi? Chociaż doskonale znali Pismo Święte, ich serca były zamknięte na Boże dzieło, bo tak jak Jezus mówi, że nie spotkali Jana i zrobili z nim, co chcieli, tak często robili ze swoim życiem i życiem innych. Nadużywali swojej reputacji, pozycji i wiedzy, aby robić to, co chcą, nie próbując dowiedzieć się, czego Bóg od nich chce. My też możemy wpaść w taką pułapkę, możemy doskonale znać Biblię, prawa i przepisy kościelne i być za to szanowanymi, ale jeśli nie mamy otwartego serca, nie jesteśmy połączeni z Bogiem i nie szukamy szczerze woli Bożej w naszym życiu, jesteśmy w niebezpieczeństwie zbłądzenia jak oni. Ważne jest, aby zawsze mieć świadomość, że Bóg nie jest prawem, „martwą literą”, ale Bóg jest żywą osobą, a nasza wiara nie jest wypełnianiem prawa, ale relacją z żywą osobą.
S.H.
ROZWAŻANIA NA ROK 2025 SĄ JUŻ DOSTĘPNE! DO KUPIENIA W NASZEJ KSIĘGARNI!: "Żyć Ewangelią 2025".