Reklama

Niedziela Kielecka

70 lat od zasadzki na partyzantów w Leszczynach

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Gdyby nie tragiczna okupacyjna rzeczywistość mogliby siedzieć w uniwersyteckich ławach, rozwijać talenty, a potem założyć rodziny. Wrzesień 1939 roku zmienił ich los. Stanęli do walki z okupantem niemieckim w oddziale „Wybranieckich” kierowanym przez legendarnego dowódcę „Barabasza”. Oddali życie za Polskę i najważniejsze dla nich wartości zawarte w słowach: Bóg, Honor, Ojczyzna.

19 lipca 1943 roku, w zasadzce pod Leszczynami zginęli z rąk Niemców: sekcyjny „Orlicz” - Władysław Łubek - kapral pirotechnik. Uczestnik kampanii wrześniowej. Urodził się we Wzdole Rządowym. Początkowo działał w oddziale „Narbuta”, następnie od marca 1943 r. jako jeden z pierwszych żołnierzy w oddziale „Wybranieckich”; partyzant „Tadek” - Bronisław Sitarski z Kielc, jeden z pierwszych żołnierzy oddziału „Wybranieccy”; partyzant „Sławek” - Sławomir Werens z Kielc, uczeń Gimnazjum J. Śniadeckiego, harcerz, jeden z pierwszych żołnierzy „Wybranieckich”; partyzant „Heniek” - Henryk Giżycki, uczeń Gimnazjum J. Śniadeckiego, członek I Kieleckiej Drużyny Harcerskiej; partyzant „Kanarek” - Wacław Borkowski. Kielczanin. Najmłodszy wówczas żołnierz oddziału. Oprócz partyzanta „Kanarka” wszyscy ci żołnierze brali udział w zamachu na gestapowca Wittka w Kielcach 6 lipca 1943 roku.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

W 17 lipca 1943 r. w miejsce stacjonowania oddziału „Barabasza” w lasach cisowskich przybyła łączniczka z Kielc z rozkazem zlikwidowania przodownika policji kryminalnej - Adamczyka i agenta Kripo w Klonowie - Jończo. Akcję w Kielcach dowódca powierzył sekcji „Orlicza”, w której byli „Heniek”, „Sławek”, „Tadek”i „Kanarek”. Partyzanci jadący z cywilami, łączniczką i kolegą „Kostkiem” kolejką zostali zatrzymani przez niemieckich żandarmów pod Leszczynami. Nie powiodła się próba ucieczki, Niemcy zastrzelili partyzantów i nakazali mieszkańcom pogrzebać w polu zabitych, tak by nie było żadnego śladu po zbrodni. Na wieść o wydarzeniach, w obozie „Wybranieckich” podczas apelu uczczono pamięć bohaterów. „Barabasz” wysłał też na miejsce partyzantów: „Dana”, „Modara”, „Adasia”, „Bogdana”, „Juranda” i „Mietka”, by odnaleźli miejsce, gdzie złożono ciała zabitych i dokonali godnego pochówku poległych. Marian Sołtysiak napisał także apel do mieszkańców Leszczyn, zawierający takie słowa, opublikowane w okolicznościowym Biuletynie, który wydało Stowarzyszenie „Św. Jacek”.

(...) „Kiedyś wasze dzieci będą czytały w historii o życiu i pracy tych pięciu. (...) Wierzymy w Waszą pomoc, w opiekę nad tym świętym dla nas miejscem. Wierzymy, że nie będzie wieczoru by nie przyszedł ktoś i nie rzucił na ich grób naręcza kwiatów z tej ziemi za wolność której padli. Pod kwiatem rzuconym ręką polskiej dziewczyny lżej im będzie spać w tym ciemnym grobie, gdzie śnią snem wiecznym o Wolnej Polsce! ”. Pamiętają do dziś i chcą przekazywać tą pamięć kolejnym pokoleniom.

Siedemdziesiąt lat od tych wydarzeń, 14 lipca parafia w Leszczynach z proboszczem ks. kan. Ryszardem Zaborkiem wraz ze Stowarzyszeniem „Święty Jacek” zorganizowała uroczystości patriotyczno-religijne dla upamiętnienia poległych żołnierzy. Rozpoczęła je Msza św. koncelebrowana w kościele pw. św. Jacka pod przewodnictwem ks. kanclerza Andrzeja Kaszyckiego, który w patriotycznym kazaniu przypomniał życie i bohaterstwo młodych Polaków, będących wzorem dla młodego pokolenia. Dalsze obchody odbywały się przed pomnikiem na placu kościelnym.

Reklama

Nie zabrakło na nich władz samorządowych i przedstawicieli władz państwowych. Przybyli Beata Oczkowicz - podsekretarz Stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej, starosta Zdzisław Wrzałka, wójtowie gminy Masłów i Górno, dyrekcja i grono pedagogiczne szkoły w Leszczynach, koła gospodyń wiejskich, Zakon Rycerzy Kolumba z parafii Matki Bożej Ostrobramskiej ze Skarżyska-Kamiennej, poseł Lucjan Pietrzczyk. Przybyli przedstawiciele kieleckiej delegatury IPN w Kielcach, delegacje Stowarzyszenia Żołnierzy i Sympatyków Czwartego Pułku Legionów.

Pomnik otoczyli żołnierze Armii Krajowej, Poczty sztandarowe AK, organizacji patriotycznych, młodzież szkolna, mieszkańcy.

Na cześć poległych zespół „Golica” wykonał Modlitwę Obozową. Sławomir Gołąbek przybliżył zebranym historię życia i działalność oddziału „Wybranieccy”, a zwłaszcza losy pięciu partyzantów którzy stracili życie pod Leszczynami. W klimat partyzanckiego życia wprowadziły zebranych piosenki żołnierskie, bliskie żołnierzom Armii Krajowej, śpiewane wspólnie z zespołem „Golica”, który przygotował artystyczną oprawę uroczystości wraz z chórem parafialnym, młodzieżą szkolną i scholą. Młodzież recytowała poezję żołnierzy „Wybranieckich”: „Groma” i „Halicza”. Obecna na uroczystości prezes 4. Pułku Piechoty Legionów Armii Krajowej Pelagia Barwicka wraz z Bogusławem Sitnickim nie kryła wzruszenia, dziękując wszystkim za pamięć o partyzantach i niezapomnianą lekcję patriotyzmu.

Na zakończenie delegacje władz państwowych, samorządowych, stowarzyszeń, kombatanci i mieszkańcy złożyli przed pomnikiem wieńce.

2013-08-07 14:15

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

O godz. 21.37 podświetlenie krzyża na Giewoncie w rocznicę śmierci Jana Pawła II

[ TEMATY ]

Jan Paweł II

rocznica

Zakopane

Gazeta Krakowska

Punktualnie o godz. 21.37 zostanie dziś podświetlony krzyż na Giewoncie, górale zapalą też watrę pamięci. 2 kwietnia mija 13 lat od śmierci Jana Pawła II.

Na Zadziale obok Nowego Targu ognisko rozpalą górale z miejskiego oddziału Związku Podhalan. Płomienie rozświetlą okolice o godz. 21.37. – Watra stała się już tradycją. Podtrzymujmy ją, niech nas nie zraża pogoda. Liczymy na liczny udział nowotarżan – mówi Józef Knap, prezes nowotarskiego oddziału Związku Podhalan.
CZYTAJ DALEJ

Bóg nie kocha mnie dla swojego zysku. On kocha mnie dla mojego dobra!

2025-02-20 09:28

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

pixabay.com

Dzisiejsze czytania mówią też bardzo wiele o naszym Bogu. Mówią, że nas oszczędza, nawet wtedy, kiedy Go oszukujemy, bo ciągle liczy na naszą poprawę, nawrócenie.

Jezus powiedział do swoich uczniów: «Powiadam wam, którzy słuchacie: Miłujcie waszych nieprzyjaciół; dobrze czyńcie tym, którzy was nienawidzą; błogosławcie tym, którzy was przeklinają, i módlcie się za tych, którzy was oczerniają. Jeśli cię kto uderzy w policzek, nadstaw mu i drugi. Jeśli zabiera ci płaszcz, nie broń mu i szaty. Dawaj każdemu, kto cię prosi, a nie dopominaj się zwrotu od tego, który bierze twoje. Jak chcecie, żeby ludzie wam czynili, podobnie wy im czyńcie. Jeśli bowiem miłujecie tych tylko, którzy was miłują, jakaż za to należy się wam wdzięczność? Przecież i grzesznicy okazują miłość tym, którzy ich miłują. I jeśli dobrze czynicie tym tylko, którzy wam dobrze czynią, jaka za to należy się wam wdzięczność? I grzesznicy to samo czynią. Jeśli pożyczek udzielacie tym, od których spodziewacie się zwrotu, jakaż za to należy się wam wdzięczność? I grzesznicy pożyczają grzesznikom, żeby tyleż samo otrzymać. Wy natomiast miłujcie waszych nieprzyjaciół, czyńcie dobrze i pożyczajcie, niczego się za to nie spodziewając. A wasza nagroda będzie wielka i będziecie synami Najwyższego; ponieważ On jest dobry dla niewdzięcznych i złych. Bądźcie miłosierni, jak Ojciec wasz jest miłosierny. Nie sądźcie, a nie będziecie sądzeni; nie potępiajcie, a nie będziecie potępieni; odpuszczajcie, a będzie wam odpuszczone. Dawajcie, a będzie wam dane; miarę dobrą, ubitą, utrzęsioną i wypełnioną ponad brzegi wsypią w zanadrza wasze. Odmierzą wam bowiem taką miarą, jaką wy mierzycie».
CZYTAJ DALEJ

Bp Krzysztof Włodarczyk: przykazanie miłości nieprzyjaciół nie jest ponad nasze siły

2025-02-23 19:05

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Ruch Światło‑Życie

kongregacja

Bp Krzysztof Włodarczyk

JasnaGoraNews

50. Kongregacja Odpowiedzialnych Ruchu Światło-Życie na Jasnej Górze

50. Kongregacja Odpowiedzialnych Ruchu Światło-Życie na Jasnej Górze

„Przykazanie miłości nieprzyjaciół, to wielkie wyzwanie, które musimy podjąć jako uczniowie Jezusa. Musimy pamiętać, że nie jest ponad nasze siły, bo przecież Bóg nigdy nie nakłada na nas zadań, które by przekraczały nasze możliwości” - mówił na Jasnej Górze bp Krzysztof Włodarczyk. Duchowny przewodniczył dziś Eucharystii w Kaplicy Cudownego Obrazu, która zwieńczyła 50. Kongregację Odpowiedzialnych Ruchu Światło-Życie.

- Zbyt często oddalamy się od innych ludzi i krzyczymy do siebie i na siebie. Nie chodzi o odległości w metrach czy kilometrach. Chodzi o to, że oddalamy się od innych, uważając że są naszymi największymi przeciwnikami, z którymi się nigdy nie dogadamy. I w ten sposób tworzymy wokół siebie atmosferę dystansu - mówił biskup.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję