Jordania/ Prezydent Duda: liczymy na to, że sytuacja w Libanie będzie się stabilizowała
Prezydent Andrzej Duda we wtorek wyraził nadzieję, że sytuacja w Libanie będzie się w najbliższym czasie stopniowo stabilizowała. Przekazał, że żaden z polskich żołnierzy stacjonujących w ramach kontyngentu w tym kraju nie został ranny w wyniku ostrzałów.
Polski prezydent składa oficjalną wizytę w Jordanii; we wtorek w Ammanie spotkał się z królem Abdullahem II; wśród tematów rozmów były napięcia na Bliskim Wschodzie.
Andrzej Duda podkreślił, że dla niego istotne jest także bezpieczeństwo Polaków przebywających w tym regionie świata. Przypomniał, że w Libanie stacjonuje polski kontyngent w ramach sił pokojowych ONZ. Zauważył, że sytuacja w tym kraju jest bardzo trudna i bezpieczeństwo polskich żołnierzy było wśród tematów rozmowy zarówno z królem Abdullahem II, premierem Jordanii Dżafarem Hassanem, ale też z głównodowodzącym polskiego kontyngentu w Libanie.
Podziel się cytatem
Prezydent relacjonował, że tematem tej ostatniej rozmowy była obecna sytuacja żołnierzy. "Usłyszałem od pana pułkownika, że morale jest bardzo wysokie. Na szczęście żaden z naszych żołnierzy nie został ranny w wyniku żadnego z ostrzałów" - przekazał. Dodał, że nie ma też bezpośredniego zagrożenia dla ich życia i zdrowia, ale sytuacja wokół jest niebezpieczna.
"Natomiast liczymy na to, że sytuacja w Libanie będzie się w najbliższym czasie stopniowo stabilizowała, to znaczy że siły izraelskie (IDF) będą się wycofywały za tę tzw. blue line i będą przekazywały stopniowo te terytoria, na których dzisiaj przebywają, w ręce sił libańskich" - dodał.
Podsumowując swoją wizytę w Jordanii, prezydent wyraził nadzieję, że współpraca gospodarcza między oboma krajami będzie się zacieśniała; mówił też o potrzebie organizacji konsultacji polskich i jordańskich grup biznesowych. Jak mówił, podczas spotkań w Ammanie poruszono także kwestię przywrócenia częstych połączeń lotniczych między Polską a Jordanią.
Podziel się cytatem
Prezydent relacjonował też, że razem z królem Abdullahem II obserwował pokaz wykonywania zadań przez siły specjalne Jordanii i polskich żołnierzy jednostki GROM. "Ta współpraca układa się bardzo dobrze. Przynosi wiele korzyści szkoleniowych dla Jordanii, ale jest też ważna dla naszych wojsk specjalnych, bo doskonalą swoje umiejętności w terenie zupełnie innym niż w naszym kraju i mają możliwość spotkania i wymiany doświadczeń z kolegami z sił specjalnych z innych rejonów świata" – powiedział Duda.
W 2016 r. Polska podjęła decyzję o wysłaniu czterech kontyngentów wojskowych w ramach wsparcia Globalnej Koalicji do walki z tzw. Państwem Islamskim. W Jordanii grupa żołnierzy Wojska Polskiego uczestniczy w pracach centrum szkoleniowego KASOTC.
reb/ zm/ lm/
Ocena:+60Podziel się:
Reklama
Wybrane dla Ciebie
Gen. Klisz: na terytorium Polski wleciał prawdopodobnie bezpilotowy statek powietrzny
W poniedziałek o godz. 6.43 na wysokości ukraińskiego miasta Czerwonogród wleciał na terytorium Polski obiekt powietrzny; prawdopodobnie wciąż znajduje się na terytorium Polski; trwają poszukiwania - poinformował Dowódca Operacyjny Rodzajów Sił Zbrojnych gen. Maciej Klisz.
Piętnaście obwodów Ukrainy znalazło się w poniedziałek rano pod zmasowanym ostrzałem rakietowym Rosji. Wśród zaatakowanych obwodów są również regiony leżące przy granicy z Polską.
Św. Rafał pokazuje nam, że zebrane w życiu trudne doświadczenia mogą w późniejszym czasie wydać piękny owoc. Służba wojskowa u Rosjan, udział w powstaniu styczniowym i ciężka praca na Syberii doprowadziły do tego, iż stał się cenionym spowiednikiem i kierownikiem duchowym
Święty przyszedł na świat 1 września 1835 r. w Wilnie. Na chrzcie otrzymał imię Józef. Jego ojciec, profesor matematyki na Uniwersytecie Wileńskim, troszczył się o edukację i wychowanie patriotyczne syna. W 1852 r. Józef rozpoczął naukę w Mikołajewskiej Szkole Inżynierii Wojskowej w Petersburgu, wstępując jednocześnie do wojska rosyjskiego. Po trzech latach uzyskał tytuł inżyniera i został adiunktem matematyki i mechaniki budowlanej. Równocześnie rozwijała się jego kariera wojskowa i awansował do stopnia porucznika. Wtedy właśnie przestał przystępować do sakramentów świętych, do kościoła chodził rzadko, przeżywał rozterki wewnętrzne, a także kłopoty związane ze swoją narodowością, służbą w wojsku rosyjskim. Wciąż jednak stawiał sobie pytanie o sens życia, szukając na nie odpowiedzi w dziełach filozoficznych i teologicznych. Czując, że zbliża się powstanie, podał się do dymisji, aby móc służyć swoją wiedzą wojskową i umiejętnościami rodakom. Został członkiem Rządu Narodowego i objął stanowisko ministra wojny w rejonie Wilna. Przystępując do powstania Kalinowski uważał, że nie ma ono szans powodzenia, ponieważ znał dobrze sytuację militarną wojsk rosyjskich, stacjonujących na owych terenach. Mimo to uznał, że nie wolno mu stać na uboczu „sprawy uważanej wówczas za istotnie narodową”. Po niepowodzeniu powstania, 24 marca 1864 r., został aresztowany i skazany początkowo na karę śmierci, którą dzięki protekcji rodziny i znajomych z czasów służby w wojsku rosyjskim, zamieniono na 10 lat przymusowych prac w warzelniach soli na Syberii.
Z polskiej perspektywy najważniejszy problem wokół którego - w naszym wyobrażeniu - obraca się polityka globalna, to jest wojna na Ukrainie. I choć niewątpliwie jest to dla nas ważne wyzwanie, to niestety to nasze widzenie wagi tego co się tam dzieje, przesłania nam wszystko inne w takim stopniu, że nie widzimy już wiele ponad to.
Co również ważne, nie tylko Amerykanie, ale nawet Europejczycy traktują już tę wojnę wyłącznie w kategoriach pragmatycznych, a również Moskwa przyjęła taką optykę. Tylko my tkwimy w jednym miejscu i cały czas wydaje nam się, że jesteśmy w tym samym punkcie jaki był w 2022 roku. I walczymy o całość Ukrainy. A każdego, kto próbuje ten polski sposób widzenia tej wojny podważyć, uznajemy za agenta Kremla. Nie miejsce tu, aby rozwijać ten - skądinąd warty odrębnego studium - wątek, wystarczy tylko dodać, że dla niektórych "niezłomnych" Trump ciągle pozostaje kremlowskim agentem.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.