Reklama

Kościół

Biskupi odpowiadają pokrzywdzonym w Kościele. Wkrótce spotkanie z ich delegacją na Jasnej Górze

Podsumowanie Synodu o synodalności oraz zbiórki Caritas Polska dla powodzian - to główne tematy 399. Zebrania Plenarnego KEP - poinformował sekretarz generalny Episkopatu bp Marek Marczak. Bezpośrednio po zakończeniu obrad biskupi spotkają się z przedstawicielami osób molestowanych seksualnie w Kościele.

2024-11-13 15:20

[ TEMATY ]

episkopat Polski

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W komunikacie przekazanym PAP przez biuro prasowe Episkopatu poinformowano, że 399. Zebranie Plenarne Konferencji Episkopatu Polski, odbędzie się 18 i 19 listopada na Jasnej Górze.

Sekretarz generalny zaznaczył, że wiodącym tematem będzie podsumowanie drugiej rzymskiej sesji Synodu o synodalności oraz w całości XVI Zwyczajnego Zgromadzenia Ogólnego Synodu Biskupów, który odbywał się w latach 2021-2024.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

"Delegaci polskiego Episkopatu na synod złożą biskupom relację z drugiej sesji synodalnej, omawiając najważniejsze kwestie, które pojawiły się podczas obrad zgromadzenia synodalnego, jakie miało miejsce od 2 do 27 października br. w Rzymie. Biskupi omówią również dokument końcowy synodu" – wyjaśnił bp Marczak.

Podziel się cytatem

Kolejnym zagadnieniem, które biskupi podejmą w trakcie obrad, będzie podsumowanie zbiórki, którą Caritas Polska przeprowadził w parafiach na rzecz powodzian.

"W efekcie zbiórek pieniężnych przeprowadzonych w polskich parafiach w niedzielę 22 września br. oraz indywidualnych wpłat, Caritas Polska zebrał 75 mln złotych na pomoc dla powodzian. Środki te są wykorzystywane w długofalowym programie pomocy dla ofiar powodzi" – przypomniał bp Marczak.

Podziel się cytatem

Dodał, że biskupi podejmą także refleksję nad dokumentem Praedicate Evangelium, który wraz z reformą Kurii Rzymskiej przynosi nowe rozwiązania w relacjach Stolicy Apostolskiej z Konferencjami Biskupów.

Po zakończeniu obrad, 19 listopada wieczorem, biskupi rozpoczną w Sanktuarium na Jasnej Górze swoje doroczne rekolekcje. Nauki rekolekcyjne wygłosi dominikanin o. prof. Jarosław Kupczak. Rekolekcje potrwają do 22 listopada.

Podziel się cytatem
Bp Marczak poinformował, że bezpośrednio po zakończeniu obrad biskupi spotkają się z przedstawicielami osób skrzywdzonych w Kościele. Będzie to spotkanie zamknięte.

Podziel się cytatem

Spotkanie biskupów z osobami skrzywdzonymi jest pokłosiem listu, który w czerwcu br. skierowało do Rady Stałej Episkopatu Polski 46 osób skrzywdzonych wykorzystanem seksualnym w Kościele.

Wśród zgłoszonych w liście postulatów znalazło się m.in. zawieszenie abp. Tadeusza Wojdy w pełnieniu obowiązków przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski do czasu wyjaśnienia zarzucanych mu zaniedbań.

Skrzywdzeni postulowali także wystosowanie w imieniu Konferencji Episkopatu Polski listu do Stolicy Apostolskiej w celu poparcia idei zmian w prawie kanonicznym (m.in. nadania pokrzywdzonym statusu strony).

Reklama

Oczekują również "określenia dokładnego terminu rozpoczęcia działań niezależnej komisji badającej przypadki wykorzystania seksualnego w Kościele od 1945 roku" oraz "wprowadzenia ogólnopolskiej listy dobrych i złych praktyk dotyczących tych aspektów kontaktu ze skrzywdzonymi, których nie obejmuje prawo kanoniczne".

Wskazali również na potrzebę powołania darzonego przez nich zaufaniem rzecznika praw osób skrzywdzonych w Kościele, uzupełnienia wytycznych KEP o obowiązek docierania przez biskupów do osób pokrzywdzonych, o których dowiadują się z mediów oraz zaangażowania w każdej diecezji przynajmniej jednej kobiety w system pomocy osobom pokrzywdzonym.

Biskupi odpowiedzieli pokrzywdzonym i zaprosili ich delegację na spotkanie. Zaproponowali, by odbyło się ono 19 listopada 2024 r. o godz. 16 na Jasnej Górze. (PAP)

Ocena: 0 -4

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Biskupi o sprawach najważniejszych

W nauczaniu pasterskim podczas tegorocznego Bożego Ciała nie brakło nawiązań do wojny na Ukrainie, sytuacji popandemicznej i kłopotów gospodarczych związanych z inflacją.

Znaczeniu Eucharystii, która jest pokarmem dającym siły ukierunkowanemu ku miłości życiu chrześcijańskiemu i powiązanemu z nią istotowo kapłaństwu poświęcili biskupi swoje pasterskie nauczanie podczas procesji Bożego Ciała w Polsce. Nie brakło nawiązań do obecnej sytuacji, przede wszystkim wojny na Ukrainie, sytuacji popandemicznej – to rzadziej – a nawet do kłopotów gospodarczych związanych z inflacją. – Panie Jezu, obecny w świętej Hostii, mamy Ci w tym roku tak wiele do powiedzenia, o wiele więcej niż w ubiegłych latach. Bo i wojna, i uchodźcy, i drożyzna, która zagląda pod strzechy naszych domów, i ludzie, którzy nie wszyscy wrócili po pandemii do kościołów, pytanie: czy tylko przez pandemię? – w modlitewnym tonie mówił kard. Kazimierz Nycz. – Bóg zapłać za wielkoduszne łamanie Chleba i dzielenie się nim. Pewnie nie bylibyśmy do tego zdolni, gdybyśmy sami nie byli karmieni Chlebem Miłości – dziękował w Katowicach w kontekście pomocy uchodźcom abp Wiktor Skworc. – Chryste, pragniemy dzisiaj dzielić się chlebem nadziei z naszymi braćmi pogrążonymi w rozpaczy; chlebem pokoju z braćmi udręczonymi przez czystki etniczne i wojnę; chlebem życia z braćmi, którym każdego dnia zagraża oręż zniszczenia i śmierci – usłyszeli wierni w Poznaniu od abp. Stanisława Gądeckiego. – Gdy kończy się Msza św. liturgiczna w kościele, zaczyna się Msza św. życia. Naszym powołaniem jest to, aby doświadczywszy Bożej miłości w Eucharystii, nieść ją dalej – apelował abp Adam Szal w Przemyślu. – Każda pomocnie wyciągnięta dłoń, prosty uśmiech, podzielenie się tym, co mamy, to piękny ołtarz, na którym uobecnia się cud Eucharystii – cud miłości – podkreślał bp Tadeusz Lityński w Zielonej Górze. – Życie wieczne zaczyna się już tu, na ziemi. Dokonuje się to przez nasz trud, wysiłek i przyjmowanie Bożej miłości, w której w pełny sposób mamy szansę uczestniczyć przez całą wieczność – powiedział bp Jan Wątroba w Rzeszowie. – Człowiek powinien dać z siebie tyle, ile tylko może, a resztą zajmie się Bóg – mówił z kolei w kontekście rozmnożenia chleba bp Wiesław Śmigiel w Toruniu. – Jest nam potrzebna nasza dzisiejsza obecność na Eucharystii, która jest odpowiedzią na Jego miłość. Potrzebne jest nasze publiczne wyznanie wiary w Jego obecność, byśmy się nie zagubili na drogach życia i nie zbłądzili, mimo okrucieństwa i wojen, tak jak na bliskiej Ukrainie – podkreślił abp Wacław Depo w Częstochowie. – Gdy wrócimy do naszych domów, dajmy świadectwo, że Bóg jest. Jeżeli to, co dzisiaj przeżyliśmy na tej procesji, było dla nas ważne, poruszyło nasze serca, to opowiedzmy o tym innym. Powiedzmy, jak ważne dla nas jest być blisko Pana Jezusa. Opowiedzmy o tym szczególnie tym, którzy może zapomnieli o Jezusie albo odwrócili się od Niego, albo ta pandemia jakoś ich zniechęciła – zaznaczył bp Damian Bryl w Kaliszu.
CZYTAJ DALEJ

Wspomnienie męczeństwa Pierwszych Męczenników Polskich

Niedziela szczecińsko-kamieńska 24/2003

[ TEMATY ]

święty

męczennicy

Albertus teolog/pl.wikipedia.org

W 1001 r. przebywał w Pereum cesarski krewny Bruno z Kwerfurtu. Pełen zapału, żył Bruno myślą o pracy misyjnej w Polsce i jej krajach ościennych, o czym musiała być mowa w czasie niedawnej wizyty cesarza u Bolesława Chrobrego. Niewątpliwie Bruno skłonił św. Romualda, który myśl misyjną podejmował kilkakrotnie w życiu, do wysłania na północ małej ekipy misjonarskiej. Wybrani zostali do niej Benedykt i Jan, cesarz zaś wyposażył ich w księgi i naczynia liturgiczne, może także w inne środki na drogę. Gdy w początkach 1002 r. przybyli do Polski, na dworze Bolesława Chrobrego zdziwienia nie wywołali, bo rzecz omówiona musiała być już wcześniej, być może w czasie zjazdu gnieźnieńskiego. Jakkolwiek by było, książę dał im miejsce na erem, a zapewne i środki utrzymania oraz jakieś świadczenia w naturze. Spierano się później, gdzie to miejsce było, ale dziś przyjmuje się powszechnie, iż osiedlili się na terenie obecnego Wojciechowa pod Międzyrzeczem. Na to wskazywałaby analiza nielicznych źródeł pisanych. Tam to nowo przybyli mnisi-pustelnicy podjęli swój zwyczajny tryb życia, dzielony pomiędzy pracę, modlitwę i studium. Ponieważ przybyli do Polski w celach misyjnych, rozpoczęli także przygotowania do tej akcji, przede wszystkim zaś zaczęli przyjmować do swego nielicznego grona młodzieńców z kraju, do którego przybyli. Na początku zjawiło się kilku: Izaak, Mateusz i Barnaba. Dwaj pierwsi byli rodzonymi braćmi, a pochodzić musieli z rodziny dobrze już schrystianizowanej, skoro także dwie ich siostry zostały mniszkami. Niektórzy przypuszczają, że wywodzili się z jakiegoś możnego rodu, albo nawet ze środowiska dworskiego, nic jednak dokładniejszego na ten temat nie wiemy. W obejściu klasztornym była również jakaś służba dodana im przez księcia, zapewne jakiś włodarz, samą jednak społeczność eremicką uzupełniał młody chłopiec Krystyn (Chrystian), pochodzący z tej okolicy. Pełnił obowiązki kucharza, może nawet był bratem-laikiem, w każdym razie był serdecznie oddany sprawie, której służył. W świecie tymczasem dokonały się niemałe zmiany. Ze śmiercią Ottona III (1002 r.) inny obrót przybrały nie tylko sprawy polityczne; zahamowaniu ulec musiała także realizacja planów misyjnych. Bruno, którego eremici spodziewali się w związku z tymi planami, nie przybywał, Bolesław Chrobry wyprawił się do Pragi, między nim a nowym cesarzem narastał konflikt. W takim stanie rzeczy Benedykt postanowił pojechać po instrukcje do Rzymu, ale w Pradze Chrobry zawrócił go z drogi i zezwolił tylko na to, aby do Włoch wysłać Barnabę. Wrócił wtedy Benedykt do eremu, a pieniądze (10 funtów srebra), które książę wręczył mu uprzednio, chcąc go użyć do spełnienia misji politycznej, oddał do książęcej kasy. Z początkiem listopada 1003 r. eremici spodziewali się powrotu Barnaby, a wraz z nim wieści, a może nawet decyzji co do podjęcia zamierzonych prac misyjnych. Tymczasem wysłannik nie wracał i oczekiwania się przeciągały. 10 listopada 1003 r., przed północą, podchmieleni chłopi, bodaj z samym włodarzem książęcym na czele, dokonali na nich rabunkowego napadu, spodziewając się znaleźć u ubogich eremitów darowane im przez księcia srebro. Jan, Benedykt, Izaak, Mateusz i Krystyn zginęli od miecza 11 listopada 1003 r. Papież Jan XVIII, któremu ocalały Barnaba w jakiś czas później zdał sprawę z wszystkiego, kanonizował ich niejako viva voce: "bez wahania kazał ich zaliczyć w poczet świętych męczenników i cześć im oddawać".
CZYTAJ DALEJ

Szymon Hołownia ogłosił start w wyborach prezydenckich

2024-11-13 18:35

[ TEMATY ]

prezydent

Szymon Hołownia

PAP/Piotr Polak

Chcę być niezależnym kandydatem na prezydenta i niezależnym prezydentem - oświadczył w środę lider Polski 2050 Szymon Hołownia. Jestem i będę niezależny, bo ani nie mam, ani nie będę miał żadnego premiera, który zadzwoni do mnie, gdy będę prezydentem, by mówić mi, co mam robić - zapewnił.

Podczas spotkania z mieszkańcami Jędrzejowa, odbywającego się w ramach cyklu "Spotkajmy się pod jedną flagą", lider Polski 2050 Szymon Hołownia ogłosił swój start w wyborach prezydenckich w 2025 r.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję