Reklama

Kościół

Bp Kiciński: święty to ten, który zostawia kawałek dobra w sercach innych

Czym jest świętość? Jak ją realizować? Czy Bóg przeznaczył ją dla wszystkich? - Żyjemy tu na ziemi, ale naszą ojczyzną jest niebo - powiedział KAI bp Jacek Kiciński CMF, biskup pomocniczy wrocławski z okazji uroczystości Wszystkich Świętych.

2024-10-30 13:53

[ TEMATY ]

Wszystkich Świętych

dobro

bp Jacek Kiciński

ks. Łukasz Romańczuk

Biskup Jacek Kiciński CMF

Biskup Jacek Kiciński CMF

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Biskup Kiciński często powtarza swoje powiedzenie: „Jeśli Bóg kogoś do czegoś powołuje, to go sam na drogę pakuje”. I dodaje: „A jeśli człowiek sam się na tę drogę pakuje, to zawsze się w coś wpakuje”. - Zostaliśmy mocą chrztu świętego powołani do świętości. Powinniśmy realizować swoje powołanie w stanie, w którym się znajdujemy. Od nas zależy, jak to zadanie wypełnimy. Myślę że każdy z nas zna osoby, które utraciły łaskę powołania do kapłaństwa czy małżeństwa. Spotkaliśmy takich, którzy zmarnowali powołanie. A Bóg zawsze powołuje nas do świętości. Wyposaża we wszystko to, co jest niezbędne do świętości i szczęścia. Od nas zależy, czy my z tego skorzystamy - tłumaczył duchowny.

Jego zdaniem istota świętości polega na nieustannym poszukiwaniu i odkrywaniu oblicza Boga w dzisiejszym świecie. Jeśli człowiek to oblicze - tę miłość Boga - odkryje, to za nią tęskni i chce do niej stale przychodzić.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Odkryli to również święci. Przychodzili do Jezusa i znajdowali u Niego pokrzepienie. Istota świętości to umiejętność odczytywania znaków czasu i wykorzystywania czasu, który daje nam Bóg. Jesteśmy dziećmi Bożymi i powinniśmy się tym przejąć - apeluje biskup.

Podziel się cytatem

Reklama

Jak zatem wypełniać Bożą wolę, czyli zostać świętym? - Receptą jest z pewnością osiem błogosławieństw, którymi możemy się kierować. Dlaczego one są ważne? Bo mówią o czystym duchu człowieka, do którego powinien nieustannie dążyć. Właśnie tych błogosławieństw uczą nas w swoim życiu święci. Pamiętajmy, że żyjemy tu na ziemi, ale naszą ojczyzną jest niebo - stwierdza przewodniczący Komisji ds. Instytutów Życia Konsekrowanego i Stowarzyszeń Życia Apostolskiego w KEP.

Poleca, by ziemskie życie traktować jako czas Bożej dzierżawy i jak najlepiej próbować go wypełniać, służąc tym, co otrzymaliśmy od Pana Boga.

Jednocześnie przypomina, że zbawienie - dojście do świętości - dokonuje się we wspólnocie Kościoła, który jest naszym domem i naszą rodziną.

- W rodzinie każdy człowiek ma swoje miejsce ale i zadanie. Rodzina jest miejscem uświęcenia człowieka. W niej czuje się potrzebny i kochany. Bóg daje człowiekowi wszystko, żeby był szczęśliwy, ale daje w tym także wolność dysponowania darami. Decyzja o drodze, którą pójdziemy, należy do nas. To znaczy, że świętość trzeba świadomie wybrać - tłumaczył bp Kiciński.

Kiedy człowiek przestaje słuchać Boga, jednocześnie brakuje mu czasu, by wysłuchać drugiego człowieka. W ten sposób ulega pokusie zatopienia w doczesności.

- Dlatego tak ważne jest „duszpasterstwo obecności”, o którym mówi papież Franciszek. W nim też realizuje się nasze powołanie do świętości. Chodzi o umiejętność poświęcenia czasu drugiemu człowiekowi, wysłuchania go. Jeśli będziesz miał czas dla Boga, Bóg da ci czas dla ludzi. Święty to ten, który pozostawia kawałek dobra w naszych sercach - mówił biskup.

Podziel się cytatem

- Gdybyśmy tak się przejmowali słowem Boga, jak przejmujemy się słowem innych ludzi, na ziemi zapanowałby raj. Często tygodniami, miesiącami a nawet latami rozpamiętujemy, co ktoś do nas powiedział, a słowa Bożego z ostatniej Mszy nie potrafimy przytoczyć. Świętość to życie bardziej sprawami Bożymi niż ludzkimi. I pamiętajmy, że na tej drodze idzie z nami Chrystus - podsumował klaretyn.

Ocena: +8 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dwa Filary Kościoła

Niedziela wrocławska 28/2022, str. II

[ TEMATY ]

odpusty

dekret

Wrocław

bp Jacek Kiciński

Magdalena Lewandowska/Niedziela

Dekret Stolicy Apostolskiej o uzyskaniu odpustów podczas nawiedzenia kościoła

Dekret Stolicy Apostolskiej o uzyskaniu
odpustów podczas nawiedzenia kościoła

W uroczystość Świętych Apostołów Piotra i Pawła Eucharystii w kościele rektoralnym – jedynym o tym wezwaniu we Wrocławiu – przewodniczył bp Jacek Kiciński.

W homilii biskup mówił o dwóch filarach Kościoła: św. Piotrze i św. Pawle. – Każdy z nich miał swoją drogę wiary, każdy z nich musiał się zmierzyć ze swoimi słabościami i otworzyć serce na działanie łaski Bożej. Piotr, pierwszy z Apostołów, reprezentuje Kościół hierarchiczny. Jest gwarantem wierności i stałości. Paweł natomiast reprezentuje Kościół charyzmatyczny, chciałoby się powiedzieć: huragan Ducha Świętego. Z jednej strony fundament, a z drugiej powiew Ducha Świętego – podkreślał bp Kiciński.
CZYTAJ DALEJ

Św. Hubert - prawda i legendy

Niedziela toruńska 44/2003

[ TEMATY ]

św. Hubert

en.wikipedia.org

Ponad 1200 lat dzieli nas od czasów, w których żył i działał św. Hubert. Właśnie ta różnica dwunastu wieków sprawiła, że na to, co o nim wiemy, składają się: prawda, legendy i mity. Prawdopodobnie urodził się w 655 r. w znanej i znakomitej rodzinie, na obszarze dzisiejszych Niderlandów. W wieku około 18 lat został oddany na dwór króla Frankonii, a tam poślubił córkę Pepina z Heristal, z którą miał przynajmniej jednego syna. Przez kilka lat pełnił życie pełne przygód jako rycerz. Później został kapłanem i uczniem św. Laparda, a po jego śmierci, ok. 708 r. objął po nim półpogańską diecezję Maastricht. Miał ogromne zasługi w nawracaniu na wiarę chrześcijańską swoich ziomków, którzy dotychczas czcili bożków germańskich. Zmarł w Liege około 727 r., gdzie pochowano go w tamtejszej katedrze. W 825 r. część jego relikwii przeniesiono do Andage, które od tej chwili otrzymało nazwę Saint Hubert. Kult św. Huberta bardzo szybko szerzył się w Europie. Jako patron myśliwych odbierał cześć od XI w., co szczególnie może dziwić, gdyż w najstarszych pismach brak informacji na temat jego działalności na niwie łowieckiej. W XIV w. kult św. Huberta połączono z elementami kultu św. Eustachego. Św. Eustachy żył na przełomie I i II w. Z tego okresu pochodzi słynna legenda o jeleniu. Św. Eustachy jeszcze jako Placydus był naczelnikiem wojskowym cesarza Trajana i oddawał cześć bożkom rzymskim. W czasie jednego z polowań ujrzał jelenia z krzyżem pośrodku poroża. Jeleń nakazał Placydusowi ochrzcić się i przyjąć imię Eustachy. Kult św. Eustachego popularny był zwłaszcza w Kościele wschodnim. Apokryfy o św. Hubercie przeniosły motyw jelenia na grunt chrześcijaństwa zachodniego, umieszczając je w realiach VII w. Mówi się, że gdy żona Huberta wyjechała do swojej umierającej matki, jej osamotniony mąż zaczął hulaszcze życie, a nade wszystko pokochał polowania, które zmieniły się w rzezie zwierzyny prowadzone bez umiaru. W trakcie jednego z takich polowań Hubert ujrzał wynurzającego się z kniei wspaniałego jelenia z krzyżem, jaśniejącym niezwykłym blaskiem pomiędzy pięknymi rozłożystymi rogami. Jednocześnie usłyszał nieziemski głos: „Hubercie! Dlaczego niepokoisz biedne zwierzęta i zapominasz o zbawieniu duszy?”. Wydarzenie to spowodowało wewnętrzną przemianę Huberta, który od tego momentu zmienił swoje życie. Kanonizowany po śmierci, został patronem myśliwych, a dzień jego śmierci i przeniesienia jego relikwii do klasztoru w Andagium - 3 listopada jest świętem myśliwych. Kolejne wątki kultu Świętego dodali pewnie sami myśliwi, którzy mają niezwykłą wyobraźnię. Ze względu na swoje życie, związane z radykalnym, gwałtownym nawróceniem, jest św. Hubert dzisiaj niezwykle popularny. Dynamizm jego życia i nawrócenia może utwierdzać w przekonaniu, że każdy z nas ma szansę zmienić swoje życie na lepsze, a dla każdego chrześcijanina głos z nieba: „Hubercie! Odmień swoje życie...” - jest wezwaniem do stawania się lepszym, bardziej doskonałym, świętym.
CZYTAJ DALEJ

Kiedy ingres nowego metropolity?

2024-11-04 15:07

[ TEMATY ]

Warszawa

ingres

Abp Adrian Galbas

metropolita warszawski

Dominik Pyrek/diecezja.sosnowiec.pl

Nie jest wykluczone, że ingres nowego metropolity warszawskiego odbędzie się jeszcze przed Świętami Bożego Narodzenia - przekazał KAI ks. Przemysław Śliwiński pytany o spodziewany termin tego wydarzenia. Podkreślił jednocześnie, że decyzja należy wyłącznie do nowego arcybiskupa Warszawy. Dziś mianowany nim został dotychczasowy metropolita katowicki, 56-letni Adrian Galbas SAC.

Jak wyjaśnił ks. Śliwiński, dziś w południe odbyła się tzw. prekonizacja, czyli uroczyste ogłoszenie decyzji Ojca Świętego w dwóch diecezjach, których bezpośrednio ona dotyczy: a więc w archidiecezji warszawskiej oraz archidiecezji katowickiej. Oznacza to także, że Franciszek przyjął złożoną w listopadzie ub. roku rezygnację kardynała Kazimierza Nycza z funkcji metropolity warszawskiego.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję