Adwokaci pytani byli podczas konferencji prasowej po postanowieniu Sądu Apelacyjnego, dotyczącego możliwości opuszczenia aresztu przez duchownego i urzędniczki, czy będzie akcja zbiórki na wpłatę kaucji. Przypomnijmy - każdy z aresztowanych, żeby wyjść na wolność, musi wpłacić 350 tys. zł.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Jak powiedział mecenas Krzysztof Wąsowski, w Polsce nastąpiła zmiana przepisów dotyczących zbiórek na kaucję i obecnie niemożliwe jest organizowanie tego typu przedsięwzięć.
Chcielibyśmy uczulić, że nie wolno robić takich zbiórek. Więc jeśli ktokolwiek chciałby zbierać pieniądze na panią Karolinę, Urszulę, czy ks. Michała Olszewskiego, to jest to po prostu nielegalne i to jest fałszywe. Prosimy też media o rozpowszechnienie tej informacji, żeby nie dać się nabierać na fałszywe zbiórki. Nie będzie żadnej zbiórki na kaucję. Po prostu nie można dać się naciągać tym, którzy chcą na tym żerować
- dodali obrońcy ks. Olszewskiego.
Dziennikarze pytali, skąd urzędniczki czy ksiądz mogą uzbierać tak dużą kwotę?
Są legalne sposoby, by takie kwoty pozyskiwać i zachęcamy do porad u adwokatów i radców prawnych. To chyba nie jest miejsce, żeby takich porad prawnych publicznie udzielać.
- podkreślił mecenas Wąsowski
Obrońcy dodali także, że zrobią wszystko, żeby aresztowani wpłacili kaucję i mogli wyjść na wolność.