Reklama

Kościół

Jak wyglądała "żonglerka" zarzutami wobec ks. Olszewskiego?

Dzisiaj Sąd Apelacyjny w Warszawie rozpozna zażalenia na przedłużenie aresztu ks. Michała Olszewskiego i 2 urzędniczek. Tymczasem mecenas Bartosz Lewandowski opisuje, jak na przestrzeni czasu prokuratura "żonglowała" zarzutami wobec nich.

2024-10-24 11:09

[ TEMATY ]

Ks. Michał Olszewski

Telewizja Republika

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Bartosz Lewandowski, obrońca posła Prawa i Sprawiedliwości Marcina Romanowskiego przypomniał w mediach społecznościowych, jak kształtowała się postawa Prokuratury Krajowej wobec zatrzymanego duchownego i dwóch kobiet. Według niego, żadne nowe fakty i dowody uprawdopodobniające przestępstwo się nie pojawiły. Zmieniła się jedynie „koncepcja” oceny prawnokarnej tego, w czym prokuratorzy widzą przestępstwo.

Ta swoista "żonglerka" zarzutami miała uzasadnić tymczasowe pozbawienie wolności osób objętych cały czas domniemaniem niewinności.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pierwszy zarzut pojawił się już wiosną - opisuje mecenas Lewandowski:

Marzec 2024 r. - zatrzymanie ks. Michała oraz 2 urzędniczek i zarzuty z art. 231 KK (przekroczenie uprawnień i niedopełnienie obowiązków) oraz art. 296 KK (nadużycie zaufania i wyrządzenie Skarbowi Państwa szkody wielkich rozmiarów poprzez wypłatę środków z FS na realizację zadań).

Reklama

Czerwiec 2024 r. - nagle we wniosku o uchylenie immunitetu do Sejmu w sprawie Marcina Romanowskiego pojawia się pomysł, aby postawić dodatkowy zarzut działania przez posła w zorganizowanej grupie przestępczej (art. 258 KK).

Jest efekt - media trąbią, że Romanowski to prawdziwy „gangus”. Sęk w tym, że w tej grupie przestępczej działa sam, bo nikt inny takiego zarzutu nie otrzymuje.

Lipiec 2024 r. - po spektakularnym zatrzymaniu Marcina Romanowskiego, Prokuratura Krajowa chce przedstawić mu zarzuty z art. 258 KK, art. 296 KK i art. 231 KK.

Następuje zwrot w sprawie

Sierpień 2024 r. - Sąd Apelacyjny w Warszawie „masakruje” Prokuraturę Krajową za braki w planie śledztwa, uznaje areszt za długotrwały i skraca ks. Michałowi Olszewskiemu oraz 2 urzędniczkom areszt do końca sierpnia, a zatem o 1 miesiąc.

Sierpień 2024 r. - na krótko przed terminem wyjścia, Prokuratura Krajowa ściąga z aresztów 3 podejrzanych, bowiem przypomniano sobie, że przecież Marcin Romanowski w grupie przestępczej nie mógł działać sam, a na potrzeby przedłużenia aresztu fajnie byłoby dołożyć zarzut art. 258 KK.

To się dzieje. Misja zakończona sukcesem, Sąd Okręgowy w Warszawie areszt dla „gangsterów” przedłuża o 3 miesiące, choć nie wszyscy członkowie grupy siedzą.

28 września 2024 r. - Prokuratura Krajowa kieruje do Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy wniosek o uchylenie immunitetu Marcina Romanowskiego. Wskazuje we wniosku, że chce przedstawić posłowi stare zarzuty z art. 296 KK, art. 258 KK i art. 231 KK.

Reklama

Nagła zmiana zarzutów

15 października 2024 r. - nagle po wielomiesięcznych namysłach, Prokuratura Krajowa dochodzi do wniosku, że jednak przez wiele miesięcy się myliła i jednak należy Marcinowi Romanowskiemu przedstawić zarzuty z art. 284 KK (przywłaszczenie), a nie 296 KK. No cóż, pomyłki zdarzają się najlepszym… Komunikat poszedł w świat - Marcinowi Romanowskiemu grozi aż 25 lat! Łatwiej uzasadnić areszt.

22 października 2024 r. - na 2 dni! przed terminem rozpoznania zażalenia na przedłużenie aresztu ks. Michała i 2 urzędniczek, Prokuratura Krajowa zmienia im zarzuty, zaostrzając wymiar kary, aby uzasadniać przed Sądem Apelacyjnym w Warszawie, że jednak areszt jest niezbędny.

Mecenas Lewandowski na koniec przypomniał także, że w międzyczasie Prokurator Generalny i Minister Sprawiedliwości Adam Bodnar wyrażał zadowolenie z faktu awansowania Polski w rankingu „krajów praworządnych” według „World Justice Project”, czyli organizacji, w której organach sam zasiada.

Jak widać "żonglerki" zarzutami to dla ministra i prokuratury czysta praworządność. Niestety nie przybliża nas to do wyjaśnienia sprawy, a generuje ogrom cierpienia dla

Oceń: +4 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pani Urszula o czasie spędzonym za kratami: to był koszmar. Czułam się jak śmieć, bo tak byłam traktowana

2024-10-25 22:13

[ TEMATY ]

Ks. Michał Olszewski

TV Republika

Pani Urszula Dobejko

Pani Urszula Dobejko

"W areszcie czułam się jak śmieć, bo jak śmieć przez długi czas byłam traktowana. Po zatrzymaniu, zwłaszcza dotyczy to okresu pobytu na tzw. dołku, doświadczyłam koszmaru i upokorzenia. Czułam się dosłownie jak zaszczute zwierzę", mówiła w TV Republika pani Urszula Dobejko, była urzędniczka Ministerstwa Sprawiedliwości, zatrzymana przez bodnarowską prokuraturę, która siedem miesięcy spędziła za kratami.

"Chcę podziękować Telewizji Republika i panu Michałowi Rachoniowi. Nigdy nie byłabym w stanie sama zgromadzić środków potrzebnych do uiszczenia kaucji. Przede wszystkim dziękuję jednak za słowa prawdy i otuchy płynące z waszej stacji i od ludzi, którzy się za mnie modlili, o mnie myśleli, byli ze mną. Dało mi to wielką siłę, ale i poczucie, że nie mogę tych wszystkich ludzi zawieść", opowiadała pani Urszula.
CZYTAJ DALEJ

Watykan: zaprezentowano krzyż Roku Jubileuszowego 2025

Dykasteria ds. Ewangelizacji, odpowiadająca za przygotowania do zbliżającego się Roku Jubileuszowego, zaprezentowała najważniejszy symbol, który będzie towarzyszył pielgrzymom - krzyż jubileuszowy, który każda grupa otrzyma przed przejściem przez Drzwi Święte.

Krzyż przedstawia „Chrystusa Chwalebnego, światło zbawienia dla ludzkości, w czasach wielkiego globalnego kryzysu, kiedy mężczyźni i kobiety na wszelkie sposoby wyrażają najwyższą potrzebę nadziei” - wyjaśniają organizatorzy jubileuszowych obchodów.
CZYTAJ DALEJ

Zespół Pomocy Kościołowi na Wschodzie w Kazachstanie”

2024-10-26 23:00

Justyna Kukło-Rychewicz

Zespół Pomocy Kościołowi na Wschodzie działający przy Episkopacie Polski dzieli się z nami swoim świadectwem z przygotowań do wyjazdu misyjnego oraz z samego wyjazdu. Członkowie Zespołu w tym roku brali udział m.in. w projekcie „Mogiłę pradziada ocal od zapomnienia”. Wolontariusze mieszkali w Oziornoje w domu pielgrzyma przy Sanktuarium Matki Bożej Królowej Pokoju.

Moimi towarzyszami w Kazachstanie w tym roku byli Maciej, Edyta oraz Grzegorz. Wszyscy należymy do Zespołu Pomocy Kościołowi na Wschodzie działającym przy Episkopacie Polski. Naszym opiekunem jest ks. Leszek Kryża. Jako wolontariusze misyjni tego zespołu, wraz z fundacją Studio Wschód pod redakcją rdaktor Grażyny Orłowskiej-Sondej ratowaliśmy polskie cmentarze w Oziornym, Jasnej Polanie, Głębokie oraz Stepnoje – wspomina Justyna Kukło-Rychlewicz.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję