Świdnickie Stowarzyszenie na rzecz Zachowania Dziedzictwa Jana Pawła II „Pamięć i Wdzięczność” po ponad rocznej przerwie znów zbiera pieniądze na rzeźbę. Projekt został wybrany w drodze konkursu w 2011 r., jednak długo nie udawało się pozyskać środków choćby na start. Dzięki dotychczasowym zbiórkom przed kościołami udało się zebrać prawie 40 tys. zł. Pomnik został zamówiony u rzeźbiarza z Sierakowic na Kaszubach. Jarosław Wójcik odleje rzeźbę papieża z mosiądzu. Postać będzie mierzyła 2,20 m i ważyła ponad tonę.
Pomnik ma kosztować 200 tys. zł, więc sporo jeszcze brakuje. Członkowie stowarzyszenia wystosowali imienne listy do radnych, przedsiębiorców, urzędników o przekazanie datków. Za wpłatę co najmniej 2 tys. zł oferują wpis na tablicy fundatorów.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Działania wspiera także biskup świdnicki Ignacy Dec. Za jego zgodą zbiórki przed kościołami będą prowadzone systematycznie. Pierwsza odbyła się 19 maja, kolejne zostaną zorganizowane w każdą trzecią niedzielę miesiąca.
- Przed rokiem cieszyliśmy z ogłoszenia bł. Jana Pawła II patronem Świdnicy. Przekonani o jego skutecznym wstawiennictwie, chcemy zaznaczyć naszą pamięć o naszym Patronie poprzez zwieńczenie zamysłu o fundacji papieskiego pomnika, który stanie na placu przed katedrą. Dotychczas przeprowadzone zbiórki pozwoliły na zebranie kwoty blisko 40 tys. zł. By doprowadzić dzieło do końca, potrzeba jeszcze 160 tys. zł. Wraz z waszymi duszpasterzami i świdnickim Stowarzyszeniem na rzecz Zachowania Dziedzictwa Jana Pawła II zwracam się do was, drodzy mieszkańcy Świdnicy, o materialny dar waszego serca, który pozwoli nam już w niedługim czasie cieszyć się w naszym mieście z pomnika wielkiego rodaka. Dziękuję wam za każdą dotychczas złożoną na ten cel ofiarę. Każdy z nas, nawet przez niewielki datek, stanie się fundatorem pomnika wielkiego Polaka, który był i jest dla nas wzorem umiłowania Boga, bliźniego i Ojczyzny. Liczę na to, że budowa pomnika połączy nas wszystkich, świadomych znaczenia pontyfikatu dla historii naszej Ojczyzny i całego świata i stanowić będzie przesłanie naszego pokolenia dla tych, które po nas nadejdą - czytamy w odezwie biskupa z 12 maja.