Reklama

Prosto i jasno

Nie ma ratunku dla PLL LOT

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Rządząca koalicja PO-PSL 10 maja br. błyskawicznie znowelizowała ustawę o PLL LOT SA, znosząc konieczność utrzymywania w narodowym przewoźniku przez Skarb Państwa pakietu przynajmniej 51 proc. akcji. Tym samym została otwarta droga do szybkiej prywatyzacji (czytaj: sprzedaży tego przedsiębiorstwa zagranicznemu podmiotowi). Co więcej, skoro akcje LOT-u można będzie kupić bez żadnych ograniczeń ilościowych, dla mnie stało się jasne, że premiera Donalda Tuska nawet nie interesują pieniądze, tylko chce jak najszybciej pozbyć się problemu dopłacania do LOT-u (pierwsze 400 mln zł pożyczki już przelano, nie czekając na wymaganą zgodę Komisji Europejskiej).

Ponadto w ostatnich latach LOT - ratując się przed upadłością - pozbył się niemal wszystkich swoich aktywów: spieniężył akcje Pekao SA, sprzedał Skarbowi Państwa zależne od siebie spółki (EuroLOT, Lot Services, LOT Catering itd.), a także swoje udziały w Petrolocie i Casinos Poland. W sumie wydrążono już ze spółki ok. 850 mln zł i nadal spółka jest nad przepaścią. Dlatego jeśli spojrzymy na wszystko, co dzieje się w obszarze naszego narodowego przewoźnika, to można wyciągnąć wniosek, że sytuacja w której znalazł się LOT, nie jest przypadkowa, inaczej mówiąc: kryje się za tym jakiś spisek.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Dowodem na to był błyskawiczny rozwój konkurencji dla LOT-u: powstanie taniej linii lotniczej OLT Express, założonej przez spółkę Amber Gold. To wówczas zdecydowanie pogorszyła się sytuacja finansowa w PLL LOT, ponieważ bilety na liniach krajowych w OLT Express były po 99 zł! LOT musiał znacznie obniżyć własne ceny biletów, aby nie wypaść z konkurencji. Dlaczego wówczas odpowiednie służby nie skontrolowały finansów w OLT Express, skoro było czymś oczywistym, że spółka czerpie pieniądze z niejasnych źródeł i prowadzi nieuczciwą konkurencję z LOT-em (nawet te 3 litery przed nazwą firmy - OLT - nawiązywały bezpośrednio do walki z narodowym przewoźnikiem). Czy już wówczas nie chodziło o to, aby Amber Gold nabył podupadający LOT „za darmo i na raty” - jak to stało się z większością prywatyzowanych polskich zakładów?

Można przypomnieć, że już raz, w roku 1999, LOT prywatyzowano z udziałem właściciela szwajcarskich linii lotniczych Swiss Air, ale dwa lata później szwajcarska spółka upadła i Skarb Państwa ze stratą odkupił sprzedane wcześniej 30 proc. akcji od syndyka (jak dotąd, nikt w związku z tym typowym przekrętem prywatyzacyjnym nie poniósł kary).

Ale co jest najciekawszym smaczkiem w obecnej prywatyzacji LOT-u: Otóż „Gazeta Finansowa” doniosła, że nasz narodowy przewoźnik i narodowa chluba ma zostać sprzedany tanim liniom lotniczym z Norwegii, czyli nawet nie Lufthansa, Air France, KLM czy SAS - potentaty, przy których LOT miałby szansę na rozwój, ale LOT dostanie tani przewoźnik norweski, który na polskich plecach chciałby poprawić sobie markę. Dopowiem: przewoźnik, który nie dysponuje jeszcze odpowiednimi maszynami do lotów na długich dystansach, dlatego jest bardzo zainteresowany ośmioma zakupionymi przez LOT dreamlinerami. Dzięki polskim samolotom Norwegowie weszliby w posiadanie najnowocześniejszych i najbardziej ekonomicznych długodystansowych samolotów poniżej ich aktualnej ceny. Ponadto Norwegowie dobrze też wiedzą, że Polska ma ogromny potencjał przewozowy, z roku na rok przybywa dziesiątki tysięcy nowych pasażerów, ponieważ w porównaniu z innymi narodami wciąż jeszcze mało latamy.

Reklama

Przyznam się, że sam nie do końca wierzę w to, co napisałem o norweskim kupcu. Ufam, że nadal ministrowie tego rządu mówią prawdę o restrukturyzacji LOT-u, a nie o sprzedaży. Także nowy prezes Sebastian Mikosz snuje plany o zwiększeniu przychodów i zmniejszeniu kosztów, dzięki czemu LOT nie musiałby być sprzedany. Przede wszystkim zaś byłoby absurdalne, gdyby wpompowano pieniądze z państwowego budżetu do przedsiębiorstwa, które za chwilę zostanie sprzedane zagranicznemu inwestorowi!

Politycy Prawa i Sprawiedliwości głosowali przeciwko utracie kontroli Skarbu Państwa nad narodowym przewoźnikiem, nad Polskimi Liniami Lotniczymi; głosowali przeciwko zniesieniu ustawy z 1991 r., która gwarantowała państwu zachowanie 51 proc. udziałów w tej spółce. Pamiętali przy tym, że jeszcze w latach 2005-2007, a więc za rządów premiera Jarosława Kaczyńskiego, LOT całkiem nieźle prosperował, natomiast rządom Platformy Obywatelskiej wystarczyło 5 lat, aby spółkę doprowadzić do granic upadłości.

Dlatego smutna konstatacja na koniec: po sprzedaży LOT-u może jakiś czas będziemy latać taniej, ale po 84 latach działalności polska marka zniknie z przestrzeni powietrznej. A że zniknie, zapewnił nas premier Donald Tusk, mówiąc, że „LOT wymaga ratunku”. Dokładnie tych samych słów użył kiedyś o stoczniach w Gdyni i Szczecinie, udając się dla nich po ratunek do szejków w Katarze.

* * *

Czesław Ryszka
Pisarz i polityk, publicysta „Niedzieli”, poseł AWS w latach 1997 - 2001, w latach 2005-2011 senator RP;
www.ryszka.com

2013-05-20 15:07

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

LOT przywiózł do Polski Święty Ogień na pokładzie specjalnego rejsu

[ TEMATY ]

LOT

PLLOT

PLL LOT w ubiegłą sobotę dostarczył do Polski Święty Ogień z Izraela - poinformował we wtorkowym komunikacie LOT. Ogień został przetransportowany w specjalnie dopuszczonych do lotu lampach na pokładzie samolotu narodowego przewoźnika z Tel Awiwu.

"Już po raz 11. na terytorium Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego dostarczony został Święty Ogień. W związku z pandemią wirusa SARS-CoV-2 i brakiem regularnych lotów, wyjątkowy transport był możliwy dzięki specjalnemu rejsowi Polskich Linii Lotniczych LOT z Izraela" - poinformował LOT w komunikacie.
CZYTAJ DALEJ

Ziobro: Modlitwa była dla mnie ważnym wsparciem w walce z chorobą

2024-09-27 09:03

[ TEMATY ]

Zbigniew Ziobro

Karol Porwich/Niedziela

Zbigniew Ziobro

Zbigniew Ziobro

Modlitwa była dla mnie bardzo ważnym wsparciem, które sprawiało, że walczyłem wszelkimi możliwymi sposobami, sięgając po wszelkie możliwe środki, jakie niesie współczesna medycyna, ale też odwołując się do modlitwy i do czytania Pisma Świętego. Czytałem regularnie psalmy. Było to dla mnie dające siłę wewnętrzną doświadczenie kontaktu ze Słowem Bożym (…) – mówił Zbigniew Ziobro, prezes Suwerennej Polski oraz były minister sprawiedliwości i Prokurator Generalny, opowiadając w czwartkowych „Aktualnościach dnia” na antenie Radia Maryja o swojej walce z poważną chorobą nowotworową.

Zbigniew Ziobro po dłuższej przerwie zabrał głos na antenie Radia Maryja. Polityk podziękował Rodzinie Radia Maryja za modlitwę w jego intencji
CZYTAJ DALEJ

Dariusz Barski Prokuratorem Krajowym. Jest orzeczenie

2024-09-27 13:26

[ TEMATY ]

Sąd Najwyższy

prokuratura

Dariusz Barski

Adobe Stock

Przywrócenie ze stanu spoczynku i powołanie Dariusza Barskiego na prokuratora krajowego w 2022 roku miało wiążącą podstawę prawno-ustrojową i było prawnie skuteczne - wynika z piątkowej uchwały Izby Karnej Sądu Najwyższego.

Uchwałę podjął skład trzech sędziów Izby Karnej SN, przewodniczył mu prezes tej Izby Zbigniew Kapiński. Ponadto w składzie byli sędziowie Marek Siwek i Igor Zgoliński.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję