Rycerski Zakon Korony Polskiej św. Kazimierza Królewicza to katolicka organizacja pielęgnująca tradycje polskiej monarchii. Został ustanowiony 7 października 2018 roku przez abp. Józefa Kupnego, który jest Zwierzchnikiem Apostolskim zakonu. W jego imieniu Eucharystii i ceremonii przewodniczył bp Jacek Kiciński CMF. - Gdy zakon został ustanowiony usłyszeliśmy takie słowa: "W obliczu zagrożeń płynących ze strony współczesnego świata powołuję strażników historii i tradycji”. To jest tożsamość Rycerskiego Zakonu Korony Polskiej. To znaczy być tym, który kontynuuje Boże dzieło w tej rzeczywistości w której żyje - mówił biskup Jacek, wymieniając przymioty zakonu: wiara, odwaga i poświęcenie.
Biskup Jacek Kiciński postanowił w homilii skupić się na pierwszym z przymiotów rycerskich. - Wiara, która rodzi się ze słuchania słowa Bożego, a rozszerza się przez przyjmowanie sakramentów. Jeżeli dzisiaj wiara rodzi się ze słuchania słowa Bożego, to Chrystus dzisiaj wskazuje na modlitwę, która ma być nie tylko treścią naszego życia, ale stylem naszego postępowania - zaznaczył hierarcha.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Rozwijając wątek modlitwy, bp Kiciński przywołał Ewangelię, w której Jezus uczył swoich uczniów modlić się, a następnie nawiązał do ewangelii mszalnej. - Modlitwa potrzebuje wierności, a wierność kształtuje postawę cierpliwości. Dziś niestety doświadczamy kryzysu życia modlitwy, bo nauczyliśmy się, że wszystko ma być już i teraz. A tymczasem na modlitwie odkrywamy wolę Boga. Współczesny świat jest zagubiony, bo człowiek zapomniał zapytać się Boga, jaka jest jego wola względem Niego.; Czy my się pytamy, co Bóg chce od nas w tym konkretnym miejscu i czasie? Trzeba nam odczytywać znaki czasu, bo zakon rycerski został powołany wobec sytuacji świata, w której ten świat się znalazł, a zwłaszcza za rodziny - wskazał hierarcha.
W dalszej części, jako przykład modlitwy została ukazana scena modlitwy Pana Jezusa w Ogrójcu. - Jezus wchodzi tam ze słowami: “Ojcze jeśli to możliwe, oddal ode mnie ten kielich”, czyli oddal ten kielich, który przerasta me siły i jest ponad moje możliwości. A później czytamy, że Jezus pogrążony w udręce wypowiada te same słowa. Jest wierny na modlitwie i efektem są słowa: “Nie moja wola, ale Twoja niech się stanie”, które stanowią dyspozycyjność modlitwy. To oznacza, że czas poświęcony na modlitwę nie jest stracony.
Ukazany został także człowiek XXI wieku jako "zadaniowiec". - Na modlitwie dzieją się największe dzieła apostolskie. Czas na modlitwie nie jest stracony. Tak było w przypadku św. Kazimierza Królewicza. To był człowiek modlitwy, a czas poświęcony na modlitwie posłał go do ludzi ubogich. Rozeznał, że najbardziej pomocy potrzebują ubodzy. My mamy rozeznać, jakie jest dzisiaj największe zagrożenie i dawać odpowiedź poprzez konkretne dzieła apostolskie - mówił bp Jacek, zachęcając zgromadzonych do wierności na modlitwie.
Hierarcha przestrzegał także przed kulturą chwili - Dzisiaj największym zagrożeniem jest tymczasowość, brak zakorzenienia człowieka w teraźniejszości, kultura chwili. Bo jak człowiek nie zakorzeni się w rzeczywistości, zatraca swoją tożsamość - wskazał biskup.
Dalsza część była poświęcona patronowi zakonu. - Realizował w swoim życiu trzy zadania ewangeliczne: Nie samym chlebem żyje człowiek, lecz każdym słowem, które pochodzi z ust Bożych, Nie wystawiaj Pana Boga na próbę, Panu Bogu będziesz oddawał pokłon. Ten program Ewangelii realizował św. Kazimierz Królewicz. Żył słowem Bożym, nie wystawiał Pana Boga na próbę i oddawał Bogu pokłon. Dlatego ważne jest to, aby spotykać się na modlitwie z Bogiem żywym i prawdziwym.
Na zakończenie homilii biskup zachęcił do poświęcania czasu Panu Bogu. - Jeśli nie będziesz miał czasu dla Pana Boga, nie będziesz miał czasu dla siebie i dla innych. Daj czas Bogu, a On da ci dwa razy więcej czasu dla siebie. Modlitwa prowadzi do słów św. Pawła w Liście do Galatów: Już nie ja żyję, ale żyje w nas Chrystus - zakończył.