Sobota, 12 października. Dzień powszedni albo wspomnienie Najświętszej Maryi Panny w sobotę albo wspomnienie bł. Jana Beyzyma, prezbitera
• Ga 3, 22-29) • Ps 105 (104) • Łk 11, 27-28
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Gdy Jezus mówił do tłumów, jakaś kobieta z tłumu głośno zawołała do Niego: «Błogosławione łono, które Cię nosiło, i piersi, które ssałeś». Lecz On rzekł: «Owszem, ale również błogosławieni ci, którzy słuchają słowa Bożego i zachowują je».
Reklama
„Błogosławieni ci, którzy słuchają słowa Bożego i zachowują je”. „Logos” z języka greckiego znaczy „słowo”, ale oznacza także „sens”. Moglibyśmy stwierdzić, że tam, gdzie nie słucha się słowa, tam wiele wydarzeń z naszego życia może nie mieć sensu. Jednak każdy upadek, porażka, przeżywane ciemności, ból, cierpienie, choroba, upokorzenie ma sens w Chrystusie Jezusie, a dobrze przeżyte może prowadzić nas do pogłębienia wiary. Słowo Boga, jak czytamy w Ewangelii św. Marka, padało na różne gleby. Siewca nie zniechęcał się tym, że ziarno mogło zostać zmarnowane, nawet jeśli padło na drogę (twarde serce), skały (połowiczność naszej wiary), a inne między ciernie (w ten sposób różne uciechy, przyjemności, sukces, zagłuszyły je). Ale ziarno padło na żyzną glebę i wydało plon. Św. Jan napisał w Ewangelii: „Moje owce słuchają mojego głosu, Ja znam je, a one idą za Mną”. Możemy powiedzieć, że Biblia to głos Boga, ale aby Go usłyszeć potrzeba pokory, otwartości i cierpliwej współpracy z Duchem Świętym. Słowo Boga staje się dla wierzących ciałem poprzez miłość i jedność z Jezusem Chrystusem. Czy czytam Słowo Boże? Czy pamiętam o nim i przyjmuję je do swojego serca? Czy dbam, aby gleba mojego serca, na którą pada Słowo Boże, była żyzna?
M.S.
ROZWAŻANIA NA ROK 2025 SĄ JUŻ DOSTĘPNE! DO KUPIENIA W NASZEJ KSIĘGARNI!: "Żyć Ewangelią 2025".