Od prawie 12 lat w „Niedzieli” odbywają się spotkania i promocje książek, wystawy, koncerty i spektakle teatralne, dzięki temu redakcyjna aula jest miejscem stałych spotkań z naszymi czytelnikami oraz ważnym punktem na mapie kulturalnej Częstochowy.
Prawdziwa cena chleba
W poniedziałek 8 kwietnia br. w redakcji gościł Janusz Wojciechowski - poseł do Parlamentu Europejskiego, a temat jego dwóch spotkań z naszymi czytelnikami (wśród nich - z młodzieżą częstochowskich szkół) brzmiał: „Dokąd zmierza Europa”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Janusz Wojciechowski, wcześniej poseł na Sejm i prezes NIK, w Parlamencie Europejskim zajmuje się przede wszystkim problemami rolnictwa. Jest wiceprzewodniczącym Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Obszary, na których koncentruje swoją aktywność, to także ochrona zwierząt, działania na rzecz Europy wolnej od GMO oraz zapobieganie korupcji.
Prelegenta przedstawił ks. inf. Ireneusz Skubiś, redaktor naczelny „Niedzieli”. - Cenię internetowy blog Janusza Wojciechowskiego, czytuję jego poezje, dlatego cieszę się, że nasi czytelnicy będą mogli poznać go osobiście - powiedział ks. Skubiś.
Reklama
Janusz Wojciechowski omówił na wstępie sprawy rolnictwa, które nabiera coraz większego znaczenia, a równolegle staje się obszarem coraz bardziej skomplikowanych problemów. - Większość polskiego społeczeństwa nie ma kontaktu ze wsią i rolnictwem, ale wszyscy jesteśmy konsumentami chleba - powiedział europoseł. - Na świecie istnieje realne zagrożenie dla wyżywienia ludzkości. Obecnie nie odczuwamy jeszcze braku żywności, ona jest tylko źle dystrybuowana. Ale są prognozy, że w przyszłości żywność będzie coraz trudniej dostępna. Wtedy poznamy prawdziwą cenę chleba. Fakty, na których opierają się pesymistyczne prognozy, to rosnąca populacja ludzkości z jednej strony, a z drugiej - kurczenie się obszaru terenów rolnych.
Sukces, którego nie było
Janusz Wojciechowski zwrócił uwagę, że polski rząd w drastyczny sposób zaniedbał sprawy rolnictwa. - Wiele mówiono o sukcesie negocjacji unijnych, tymczasem sukcesu nie było - ocenił europoseł. - Istnieje niebezpieczeństwo, że polskie rolnictwo nie będzie w stanie wytrzymać zagranicznej konkurencji.
Jak przypomniał prelegent, w przyjętym stanowisku Parlament Europejski zaproponował dla polskiego rolnictwa sumę 36,3 mld euro, tymczasem rząd zgodził się na sumę o 8 mld mniejszą. - Rząd polski podpisał akt kapitulacji i ogłosił, że to sukces. To jest obłudna propadanda nie mająca nic wspólnego z rzeczywistością - mówił Janusz Wojciechowski. - Sprawy rolnictwa wpisują się w klimat złego reprezentowania polskich interesów w Unii. Polacy powinni dbać o polskie sprawy, łączyć je z interesem wspólnym, ale stawiając na pierwszym miejscu polską rację stanu.
Unia dziś i jutro
Uczestnicy spotkań zadawali pytania dotyczące funkcjonowania Unii i jej perspektyw. Janusz Wojciechowski w obrazowy sposób omówił funkcjonowanie Komisji Europejskiej, Parlamentu Europejskiego i Rady Europejskiej. - Jeżeli chodzi o sprawy rolnictwa, to najwięcej decyzji zapada w Brukseli, znacznie więcej niż w Warszawie - podkreślił Janusz Wojciechowski.
Reklama
Prelegent zwrócił uwagę, by z właściwej perspektywy patrzeć na sprawy unijnych funduszy. - Każdy kraj wpłaca składkę w wysokości 1 proc. PKB, te środki są potem dzielone. Uzyskane fundusze mogą pomóc, ale niekoniecznie całkowicie zmienią Polskę, bo o tym decyduje nasza gospodarka. Następnie dodał, że trzeba pamiętać, iż Unia to wspólny rynek, na którym najwięcej korzysta ten, kto najwięcej produkuje i sprzedaje. Kolejnym zagadnieniem jest prawodawstwo. - 70 proc. ustaw, które przyjmuje polski Sejm, jest dostosowywaniem naszego prawa do prawa unijnego.
Na pytanie o perspektywy Unii Janusz Wojciechowski odpowiedział, że jest ona w głębokim kryzysie. Ścierają się w niej dwie opcje: jedna jest za jak najściślejszym związaniem 27 państw, druga - za większą niezależnością. Zwolennikami tej drugiej koncepcji są m.in. rząd brytyjski i węgierski. - Uważam, że w naszym interesie jest koncepcja druga - uczestniczyć w Unii - tak, ale bez ograniczania suwerenności. Prelegent podkreślił, że w Unii coraz bardziej widoczny jest silny nurt walki z Kościołem i symbolami chrześcijańskimi. - Uważam, że wartości powinny być pozostawione suwerennej polityce poszczególnych państw - zaznaczył Janusz Wojciechowski.
Prelegent odpowiadał również na pytania dotyczące newralgicznych problemów Polski: wykupu ziemi przez cudzoziemców, przystąpienia do wspólnej waluty, GMO, energetycznego bezpieczeństwa naszego kraju.
W popołudniowym spotkaniu uczestniczyli m.in. abp Stanisław Nowak, poseł Jadwiga Wiśniewska i poseł Szymon Giżyński.