Reklama

Niedziela Legnicka

Ksiądz biskup u więźniów

Jak co roku, w Wielki Poniedziałek, na terenie diecezji legnickiej trwały modlitwy w intencji osób skazanych i osadzonych w aresztach i więzieniach. W tym dniu, jeden z księży biskupów, odwiedza jedyny na terenie diecezji Zakład Karny w Zarębie k. Lubania. Osadzonych 25 marca odwiedził legnicki biskup pomocniczy Marek Mendyk

Niedziela legnicka 13/2013, str. 4

[ TEMATY ]

więzienie

Ks. Piotr Nowosielski

Podczas Mszy św. sakrament bierzmowania w więziennej kaplicy przyjęło pięciu osadzonych

Podczas Mszy św. sakrament bierzmowania w więziennej kaplicy przyjęło pięciu osadzonych

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Podczas wizyty bp Marek Mendyk spotkał się z dyrekcją i administracją więzienia, pracownikami penitencjarnymi, strażnikami i samymi więźniami, których odwiedził na oddziale szpitalnym i oddziale zamkniętym.

Reklama

W spotkaniu z dyrektorem kpt. Andrzejem Koszelą, poruszono tematy związane z dalszą pomocą duszpasterską dla więźniów, a Ksiądz Biskup pytał także o oczekiwania służby więziennej w tym zakresie. Z kolei w osobistej rozmowie z więźniami, życzył spotkanym osobom, by nie czuli się osamotnieni, lecz wspierani pamięcią i modlitwą swoich bliskich. - Pamiętajcie, że szczęście jest zawsze w zasięgu ręki. Odizolowanie od świata, przeżywanie czasu, który tu się spędza, nie zamyka drogi do tego, by w swoim życiu być szczęśliwym, radosnym, pełnym pokoju, a nawet nie zamyka drogi do tego, żeby być świętym - mówił bp Mendyk. Osadzeni przygotowali montaż słowno-muzyczny, przez który wyrazili wdzięczność za pamięć o nich i sprawowaną opiekę duszpasterską i wręczyli pamiątkową płaskorzeźbę z wizerunkiem Dobrego Pasterza. Ksiądz Biskup udzielił też pięciu osadzonym sakramentu bierzmowania podczas sprawowanej Mszy św. w kaplicy więziennej. W homilii mówił do nich: - Kiedy tu przychodzę, chciałbym porozmawiać z każdym z was. Nie zawsze jest to możliwe. Pragnąłbym przede wszystkim usłyszeć to, co każdy z was, chciałby mi powiedzieć, o swojej historii i położeniu swojej rodziny, nagromadzonych w przeszłości rozczarowaniach i oczekiwaniach, przy pomocy których na przekór wszystkiemu, nie przestaję spoglądać w przyszłość. Nie jest też w mojej mocy, o czym doskonale wiecie, zaspokojenie wielu waszych oczekiwań. Ale jednak czuję, że mogę wam coś dać, coś, co może mieć dla was wielką wagę. Tym, co mogę wam ofiarować jako człowiek i jako chrześcijanin, jest nade wszystko mój szacunek dla was. Przypominają się słowa z Ewangelii św. Łukasza: „Duch Pana spoczął na mnie, gdyż namaścił mnie. I posłał mnie, abym głosił ubogim dobrą nowinę, bym uwięzionym przepowiadał wolność, a niewidomym możność widzenia, abym uciśnionych puszczał na wolność, ogłaszając rok łaskawości Pańskiej” (Łk 4, 18-19).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ksiądz Biskup, mówiąc o wizycie w Zakładzie Karnym w Zarębie, stwierdził: - Jest to przeżycie nie tylko dla skazanych, dla obsługi więzienia, ale jest to także przeżycie dla biskupa, dla wszystkich księży, którzy tego dnia przychodzą tutaj. Mają okazję odczuć, że Kościół o nich pamięta, zgodnie z wezwaniem Pana Jezusa - „byłem w więzieniu, a przyszliście do Mnie” (Mt 25, 36). Mają okazję odczuć, że o nich się nie zapomina, że oni też są godni szacunku.

Zakład Karny w Zarębie jest jedynym (oprócz aresztów śledczych) na terenie diecezji, w którym w ostatnich latach odbywa karę więzienia ponad 500 osób. Są to sami mężczyźni, odsiadujący wyrok zarówno za przestępstwa pospolite, jak i tzw. ciężkie. - Więzienie ma charakter półotwarty - mówi o tym miejscu oficer prasowy mjr Ryszard Leszczyński. - To oznacza, że przeznaczony jest dla skazanych mężczyzn, odbywających karę po raz pierwszy, z oddziałem dla skazanych młodocianych oraz oddziałem zakładu karnego typu zamkniętego, przeznaczonego dla odbywających karę po raz pierwszy i młodocianych - dodał.

Jednym z ostatnich osiągnięć zakładu karnego jest włączenie tego miejsca do programu dozoru elektronicznego dla skazanych. Taka możliwość jest przedstawiana osobom z wyrokami do 1 roku więzienia. Trzeba też spełnić odpowiednie warunki odbywania kary. Jak dotąd z tej możliwości skorzystało ponad 100 osób.

2013-04-05 14:30

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papieskie życzenia dla więźniów

[ TEMATY ]

papież

Franciszek

więzienie

więziennictwo

recursion_see_recursion / Foter.com / CC BY

Świąteczne życzenia, a wraz z nimi prezent w postaci nowego mszału do więziennej kaplicy, przekazał Papież osadzonym w zakładzie karnym w Latinie w środkowych Włoszech. Jest to odpowiedź na listy więźniów, w których opisywali oni Franciszkowi swoją sytuację i życiowe perypetie.

„Wraz z bożonarodzeniowymi serdecznościami chciałbym wam życzyć, aby godziny, dni, miesiące i lata z przeszłości, albo te, które spędzacie w okręgowym zakładzie karnym w Latinie, były przez was postrzegane i przeżywane nie jako czas stracony czy jakaś chwilowa kara, ale jako sposobna okazja do autentycznego wzrastania, by znaleźć pokój w sercu i siłę do odrodzenia, na nowo żyjąc nadzieją pokładaną w Panu, która nigdy nie zawodzi” – napisał Ojciec Święty.
CZYTAJ DALEJ

85. rocznica IV rozbioru Polski

2024-09-17 08:23

[ TEMATY ]

Rozbiór Polski

NSZZ"S" Region Mazowsze

Uczniowie warszawskich szkół podczas apelu

Uczniowie warszawskich szkół podczas apelu

17 września 1939 r. w Polsce rozpoczęła się okupacja sowiecka, która w niedługim czasie doprowadziła do ludobójstwa w Katyniu i masowych deportacji Polaków na Wschód. Świadomość tej tragedii określanej jako IV rozbiór Polski to moralne zobowiązanie współczesnych – zwłaszcza w czasie, kiedy Rosja znów zagraża Europie.

W połowie września 1939 roku Polska, walcząca z hitlerowskimi Niemcami, doświadczyła kolejnego ciosu. Na wschodnie tereny Rzeczypospolitej wkroczyła Armia Czerwona, realizując zdradziecki pakt Ribbentrop-Mołotow. Tego dnia rozpoczęła się kolejna faza tragedii narodu polskiego. Ponad połowa terytorium Rzeczypospolitej znalazła się pod okupacją ZSRR. Do niewoli trafiło blisko 250 tysięcy polskich jeńców. W aresztach NKWD najdłużej przetrzymywani byli oficerowie. Choć uwięzieni, trwali w wierności Ojczyźnie i zachowali honor żołnierza Rzeczypospolitej. Najwyższe władze Związku Sowieckiego uznały ich za nieprzejednanych, groźnych wrogów sowieckiego imperium i nakazały zamordować. To dzień, który w sercach wielu Polaków pozostaje głęboko zapisany jako symbol zdrady i niewyobrażalnej krzywdy, jaką przyniosła sowiecka napaść. Uczy też, co warte są traktaty z Rosją. Przecież 25 lipca 1932 r. w Moskwie podpisano polsko-sowiecki pakt o nieagresji. Miał jakoby wzmacniać międzynarodową pozycję Polski w Europie, szczególnie wobec Berlina. Stwarzał też warunki dla dalszej poprawy stosunków ze Związkiem Sowieckim. A siedem lat później został potajemnie złamany. Rosyjska zdrada pokazała Europie, że próba ułożenia się z Władzą Rosji (nieważne jaką międzynarodową nazwę posiada) wcześniej czy później kończy się tragicznie. Mimo to Europa po wojnie, po upadku ZSRR, nadal naiwnie ufała Rosji. W 1994 r. w Memorandum Budapeszteńskim podpisanym przez Stany Zjednoczone, Rosję i Wielką Brytanię kraje te zobowiązały się do respektowania suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy. Dokument wyraźnie stwierdzał, że mocarstwa nie zastosują "groźby lub użycia siły przeciw integralności terytorialnej bądź politycznej niezależności Ukrainy". Ponadto kraje te miały powstrzymać się od "przymusów ekonomicznych zmierzających do podporządkowania swoim własnym interesom" praw Ukrainy związanych z jej suwerennością. Co zostało z Memorandum pokazują codzienne doniesienia z bombardowania Ukrainy. Postanowienia w 2014 r. złamała Rosja, anektując należący do Ukrainy Krym i angażując się w konflikt w Donbasie.
CZYTAJ DALEJ

Szef MSWiA: zbiornik Mietków jest nieuszkodzony; z tego kierunku nie ma zagrożenia

2024-09-17 19:53

[ TEMATY ]

powódź w Polsce (2024)

PAP/Krzysztof Cesarz

Zbiornik Mietków na rzece Bystrzyca jest nieuszkodzony, nie ma żadnego przelewu - zapewnił we wtorek wieczorem szef MSWiA Tomasz Siemoniak. Podkreślił, że w związku z tym nie będzie żadnych decyzji ewakuacyjnych. Z tego kierunku nie ma zagrożenia - mówił minister.

"Ponad wszelką wątpliwość stwierdzamy, że ten zbiornik jest nieuszkodzony, nie ma żadnego przelewu. Te informacje pochodziły z innego miejsca, którego waga jest kompletnie inna i nie ma znaczenia dla bezpieczeństwa mieszkańców Dolnego Śląska czy Wrocławia" - powiedział Siemoniak na briefingu prasowym z prezydentem Wrocławia Jackiem Sutrykiem.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję