Reklama

Niedziela Kielecka

Świętokrzyski wątek w rzeźbach Gosławskiego

Niedziela kielecka 14/2013, str. 7

[ TEMATY ]

sztuka

P. Jamski

Rzeźby Józefa Gosławskiego z masłowskiej świątyni

Rzeźby Józefa Gosławskiego z masłowskiej świątyni

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W tym roku mija 50. rocznica śmierci uznanego rzeźbiarza i medaliera Józefa Gosławskiego, artysty pochodzącego z Lubelszczyzny. W jego bogatej i różnorodnej twórczości można odleźć liczne wątki religijne. Jego prace można podziwiać także na ziemi świętokrzyskiej. Józef Gosławski marzył całe życie, by wykonać monumentalny ołtarz do świątyni. Proboszcz parafii Przemienienia Pańskiego w Masłowie ks. Jan Kudelski w l. (1957-1967) poszukiwał w Warszawie artysty plastyka, który podjąłby się realizacji ołtarza głównego do kościoła. Motywem przewodnim miało być Przemienienie Pańskie. Zadanie to zlecił właśnie Gosławskiemu.

W głównej części tryptyku rzeźbiarz umieścił potężnego Chrystusa wznoszącego ręce w górę o „twarzy wschodniego proroka”. Towarzyszą mu Mojżesz i Eliasz. Tłem jest żakardowa tkanina. U dołu - symbolizującym dalszy plan sceny Przemienienia - umieszczeni są świadkowie wydarzenia - apostołowie Jan, Piotr i Jakub. Kompozycja całości opiera się na figurze św. Piotra, która przez wzniesione ręce jakby dźwigała całą konstrukcję. Takie wyobrażenie nawiązuje do misji, jaką Chrystus powierzył św. Piotrowi - opisuje w „Sacrum” Anna Rudzka.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Na surowych rzeźbach był widoczny dukt dłuta, jedynym kolorystycznym akcentem w całej kompozycji były aureole. Po pewnym czasie, przy konserwacji ołtarza, rzeźby zamalowano, zmieniając zasadniczo ich charakter, tylko dolna część pozostała oryginalna. W zwieńczeniu ołtarza pojawia się wyobrażenie Ducha Świętego i postacie aniołów. Podczas realizacji parafianie z obawą patrzyli na jeszcze niedokończone figury, wydawały się im zbyt surowe, ale po zamontowaniu całości - zaakceptowali dzieło. Byli wdzięczni artyście za ołtarz i po jego śmierci zamówili za jego duszę Msze święte gregoriańskie. Warto wspomnieć o czarno-białych fotografiach, które wykonał ks. Kudelski ze swoim bratem w trakcie prac. Widać na nich Józefa Gosławskiego pracującego nad rzeźbami, ks. Kudelskiego i przyglądających się pracy parafian. Innym dziełem zrealizowanym dla kościoła w Masłowie były ceramiczne stacje Drogi Krzyżowej.

Gosławski, głównie znany jest z pomników np.: Chopina w Żelazowej Woli czy Adama Mickiewicza w Gorzowie Wielkopolskim oraz medali i monet z okresu PRL-u, bardzo oryginalnych i udanych (choćby pięciozłotówki z rybakiem), którymi zasłużył sobie na swoje godne miejsce w historii polskiej numizmatyki. Po wojnie otrzymał zamówienie na świątki do lubelskiej katedry na zlecenie bp. Stefana Wyszyńskiego. Biskup otrzymał nominację na arcybiskupa gnieźnieńskiego i warszawskiego i ostatecznie nie doszło do wykonania zaprojektowanych rzeźb.

* * *

Józef Gosławski
Urodził się w 1908 r. Kształcił się w Państwowej Szkole Sztuk Zdobniczych, w Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie - w pracowni Ksawerego Dunikowskiego i ASP w Warszawie - w pracowni Tadeusza Breyera. Studiował w rzymskiej Reale Accademia di Bella Arti et Liceo Artistico - zwieńczeniem był dyplom w 1936 r. W jego twórczości można odnaleźć elementy kubizmu, nawiązania do koncepcji Stanisława Szukalskiego, antycznej i renesansowej sztuki. W 1935 r. Rzymie wygrał konkurs na popiersie Marszałka Józefa Piłsudskiego (według tego projektu powstał pomnik Marszałka w Turku w 1990 r.). Prace Gosławskiego można oglądać w różnych galeriach i muzeach w kraju i za granicą, jak i u prywatnych kolekcjonerów.

2013-04-05 14:30

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kościół a sztuka współczesna

Niedawno pisałem w „Niedzieli” (nr 34/2012) o szczególnej wrażliwości artystycznej ostatnich Papieży. Rodzi się więc pytanie: dlaczego pomimo tego otwarcia się Biskupów Rzymu na sztukę od kilkudziesięciu lat mówi się o rozdziale między Kościołem a światem sztuki?

Należy przypomnieć, że cała tradycja biblijna nierozerwalnie łączyła sztukę z pięknem. Kard. Wojtyła, już jako Jan Paweł II, w swym Liście do artystów pisał, że powołaniem artysty jest służba pięknu. Co więcej, Bóg „użycza artyście iskry swej transcendentnej mądrości i powołuje go do udziału w stwórczej mocy”. Trudno o większą nobilitację pracy artysty. Czy współcześni artyści dorośli do tak pojętej roli, a przede wszystkim czy aspirują do takiej roli? Wydaje mi się, że nie. Według wielu z nich dzieło sztuki musi intrygować, demaskować, prowokować, zmuszać do refleksji. Artystów przestało interesować piękno, lecz może właśnie dlatego ludzie przestali się interesować sztuką. Milan Kundera stwierdził wprost, że żyjemy w epoce, w której sztuka jest niepotrzebna (dodałbym - sztuka współczesna). W zeszłym roku mój znajomy dziennikarz po wizycie na Biennale Sztuki w Wenecji stwierdził, że należałoby usunąć wyraz „sztuka” z nazwy wystawy. Problem w tym, że większość ludzi w muzeach sztuki współczesnej, na wystawach i wernisażach zachowuje się jak poddani króla z baśni Andersena „Nowe szaty króla”. Któż z dzieciństwa nie pamięta historii władcy lubującego się w pięknych szatach, na którego dwór przybywają dwaj oszuści obiecujący uszyć mu szaty o niezwykłej właściwości - tylko ludzie mądrzy mieli je dostrzegać. W ten sposób król mógłby rozpoznać, kto jest mądry, a kto głupi. Oczywiście, wszyscy udawali, że widzą piękne szaty władcy. Farsa ta trwała do momentu, gdy jakieś dziecko krzyknęło: „król jest nagi”. Tak, nie wszystkich stać na odwagę, by przed pseudodziełami sztuki współczesnych artystów krzyknąć: „To nie sztuka!”.
CZYTAJ DALEJ

Rzym: podano trasę konduktu pogrzebowego papieża

2025-04-25 10:48

[ TEMATY ]

śmierć Franciszka

PAP/Art Service

Bazylika Santa Maria Maggiore

Bazylika Santa Maria Maggiore

Sześć kilometrów będzie liczyła trasa konduktu pogrzebowego papieża Franciszka z Bazyliki św. Piotra do bazyliki Santa Maria Maggiore, gdzie zostanie pochowany - podały władze Rzymu.

Ostatnia podróż papieża Franciszka z placu św. Piotra do Bazyliki Santa Maria Maggiore będzie miała sześć kilometrów długości i po raz kolejny, tak jak miało to miejsce przez dwanaście lat jego pontyfikatu, będzie mu towarzyszył lud Boży, który będzie mógł go oglądać zza barier.
CZYTAJ DALEJ

Ogłoszono treść rogito, aktu wkładanego do trumny Franciszka

2025-04-25 21:22

[ TEMATY ]

śmierć Franciszka

Vatican News

O godzinie 20 rozpoczęła się ceremonia zamknięcia trumny Franciszka w Bazylice Watykańskiej. Do trumny został włożony m.in. dokument zwany rogito, czyli „Akt przejścia do Domu Ojca Jego Świątobliwości Franciszka”, który krótko przedstawia życiorys Papieża oraz jego dokonania w trakcie sprawowania posługi Piotrowej.

„Wędrując z nami jako pielgrzym nadziei, przewodnik i towarzysz drogi ku ostatecznemu celowi, do którego wszyscy jesteśmy powołani — Niebu, 21 kwietnia Roku Świętego 2025, o godzinie 7:35 rano, gdy światło Paschy oświetlało drugi dzień Oktawy, w Poniedziałek Wielkanocny, umiłowany Pasterz Kościoła Franciszek przeszedł z tego świata do Ojca. Cała wspólnota chrześcijańska, szczególnie ubodzy, oddawała chwałę Bogu za dar jego odważnej i wiernej służby Ewangelii i mistycznej Oblubienicy Chrystusa” – zaczyna się tekst dokumentu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję