Reklama

Świat

Polski pielgrzym, idący do Brukseli, modlił się u św. Wojciecha

Grzegorz Dryniewicz – jeden z trzech Polaków pielgrzymujących pieszo do Brukseli – modlił się dziś u grobu i relikwii św. Wojciecha. Przekazał dla katedry gnieźnieńskiej jedną z Tablic Pokoju, które pątnicy pozostawią także w świątyniach w Berlinie, Paryżu, Londynie i Brukseli.

[ TEMATY ]

pielgrzymka

Ludmiła Pilecka/www.wikipedia.org

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pielgrzymi wyruszyli w drogę 11 lipca, w dzień św. Benedykta – patrona Europy, z trzech różnych miejsc Starego Kontynentu. Wojciech wyszedł z włoskiego wzgórza Monte Cassino, Roman z irlandzkiego Knock, a Grzegorz z Głogowca, „z podwórka św. Faustyny Kowalskiej” jak sam stwierdził. Idą w intencji Europy, przypominając w drodze o wezwaniu św. Jana Pawła II, by była wspólnotą ducha budowaną na fundamencie wartości ludzkich i chrześcijańskich.

W drodze pielgrzymi nie planują praktycznie niczego. Jak mówi Grzegorz, krzyż na jego pielgrzymim kosturze, codzienny trud i postawa to najważniejsze świadectwo. „Rozeznałem po prostu, że mam tam iść, że jest to zgodne z wolą Bożą. Potwierdziło to wiele znaków, sytuacji, słów i dobra, które otrzymałem. Bóg dał mi wszystko, choć nie miałem nic” – przyznał pielgrzym.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Gniezno było jednym z ważnych punktów na pątniczym szlaku pielgrzyma. Tutaj przecież – jak tłumaczył – wszystko się zaczęło. U grobu i relikwii św. Wojciecha modlił się wspólnie z bp. Krzysztofem Wętkowskim, który udzielił mu błogosławieństwa na dalszą drogę.

Pątnik przekazał także dla katedry gnieźnieńskiej jedną z Tablic Pokoju, na których wypisane są cztery prymaty cywilizacji miłości Jana Pawła II czyli: „być przed mieć”, „człowiek przed rzeczą”, „etyka przed techniką” i „miłosierdzie przed sprawiedliwością”. Podobną tablicę pozostawi także w Berlinie, a pozostali pielgrzymi w Paryżu, Londynie i u celu, czyli w Brukseli.

Z Gniezna Grzegorz wyruszył w kierunku Poznania. „Trasy szczegółowo nie planuję, znam cel, zakładam, że przejdę jednego dnia konkretną odległość, a o reszcie decyduje Duch Święty. Spotykam ludzi, którzy dają mi jeść, dają mi pić, zapewniają dach nad głową, a jak go nie ma, to śpię w namiocie. Najważniejsza jest sama droga” – przyznał pielgrzym.

2014-07-16 10:53

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pielgrzymom dokuczają upały w drodze na Jasną Górę

[ TEMATY ]

pielgrzymka

Magdalena Niebudek

Upały dokuczają wszystkim uczestnikom wędrówki do sanktuarium Czarnej Madonny, także 37. Pieszej Pielgrzymki Diecezji Radomskiej. Dzisiaj rano wiele grup zdecydowało się na wcześniejsze wyjście na pątniczy szlak, by w okolicach południa i pory obiadowej, schronić się przed słońcem. Z kolei piloci kolumn informują, że na trasie pielgrzymki Ochotnicze Straże Pożarne będą polewały wodą uczestników pielgrzymki, którzy drugi dzień idą do Częstochowy.

Pogoda nie rozpieszcza pielgrzymów w tym roku. Nie deszcz, ale słońce i wysokie temperatury najbardziej dokuczają pielgrzymom. Prognozy mówią, że co najmniej do 15 sierpnia temperatura nie spadnie poniżej 30 stopni Celsjusza. - Dzisiaj pobudka była o szóstej rano, by dwie godziny później wyjść na szlak. Wszystko po to, by wydłużyć porę obiadową w godzinach południowych i schronić się w lesie przed promieniami słonecznymi - opowiada ks. Mirosław Kszczot.
CZYTAJ DALEJ

Kraków/ W opactwie Benedyktynów w Tyńcu odkryto dawne malowidła

2025-01-10 07:33

[ TEMATY ]

Tyniec

opactwotynieckie.pl

Malowidła przedstawiające ornamenty roślinne i gałęziowe, wzory geometryczne i znak herbowy odnaleźli konserwatorzy na krużgankach opactwa Benedyktynów w Tyńcu. Najstarsze z nich datowane są na koniec XV wieku, ostatnie - na połowę XVIII.

Mnisi z Tyńca we współpracy ze Społecznym Komitetem Odnowy Zabytków Krakowa (SKOZK) realizują projekt mający na celu udostępnienie zwiedzającym w ramach jednej trasy krużganków i podziemi klasztoru. Jak poinformował SKOZK, podczas prac konserwatorzy odnaleźli na miejscu malowidła, z których najstarsze były świadkami gotyckiej przebudowy i przesklepienia krużganków pod koniec średniowiecza.
CZYTAJ DALEJ

Śląskie: Sąd odmówił aresztowania księdza, w którego mieszkaniu zmarł młody mężczyzna

2025-01-10 15:29

[ TEMATY ]

Sosnowiec

Adobe Stock

Zdjęcie ilustracyjne

Zdjęcie ilustracyjne

Sosnowiecki sąd nie uwzględnił wniosku o aresztowanie ks. Krystiana K. z diecezji sosnowieckiej, w którego mieszkaniu w marcu 2024 r. zmarł młody mężczyzna. Dzień wcześniej duchowny usłyszał rozszerzone zarzuty, główny z nich dotyczy nieumyślnego spowodowania śmierci. Prokuratura zapowiada zażalenie.

Informację o nieuwzględnieniu wniosku o aresztowanie podejrzanego podał PAP szef Prokuratury Rejonowej Sosnowiec-Północ Zbigniew Pawlik. Postanowienie zostało ogłoszone w piątek po południu, po trwającym kilka godzin posiedzeniu.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję