Karkonoski Park Narodowy (KPN) zaapelował w sobotę w mediach społecznościowych o rezygnację z wycieczek w Karkonosze i niezbliżanie się do brzegów potoków, strumieni czy rzek.
"Ze względu na ogłoszone alarmy przeciwpowodziowe od 14 września (soboty) nie będą funkcjonowały punkty informacyjno-kasowe w Karkonoskim Parku Narodowym" - poinformowano.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
KPN dodał w komunikacie, że zamknięty dla turystów jest Wodospad Kamieńczyka. Turyści proszeni są także o unikanie terenów leśnych ze względu na znaczne wezbrania potoków i strumieni oraz zagrożenie upadającymi drzewami i konarami.
"Zamykamy szlak od drogi krajowej nr 3 do Wodospadu Szklarki. Potok już się wdarł na chodnik (...)" - podano na platformie X.
Z powodu wezbrania wody zamknięty do odwołania został także wstęp do gardzieli Wodospadu Kamieńczyka oraz szlak zielony od Betonowego Mostu w Piechowicach wzdłuż rzeki Kamiennej do wysokości parkingu przy Wodospadzie Szklarki - poinformował KPN na Facebooku.
Park informował wcześniej, że na Szrenicy spadło już ponad 110 mm wody w ciągu ostatniej doby. Opady za 6 godzin do 3 rano według danych IMGW to: Szrenica-50,8 mm, Kopa-25,6 mm, Jagniątków-37,3 mm, Przesieka-26,7 mm, Szklarska Poręba-28,2 mm, Kowary-21,7 mm, Jakuszyce- 33,5 mm.
Na "bardzo niebezpieczną" sytuację w Karkonoskim Parku Narodowym zwrócił uwagę także Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. "Warunki są bardzo trudne, zagrażające życiu" - napisał IMGW na platformie X. (PAP)
mbed/ mmu/