Reklama

Niedziela Lubelska

Chełm. Rodzina to świętość

Tadeusz Boniecki

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W sanktuarium Matki Bożej Chełmskiej 7 i 8 września odbyły się doroczne uroczystości odpustowe ku czci Narodzenia Najświętszej Maryi Panny. W tym roku przebiegały pod hasłem „Błogosławieni”, związanym z peregrynacją bł. Rodziny Ulmów. Celebransem sumy odpustowej był bp Krzysztof Nitkiewicz z Sandomierza.

Wieczór z Błogosławioną Rodziną Ulmów

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Całodobowe czuwanie odpustowe na Górze Chełmskiej rozpoczęła w sobotni wieczór 7 września Msza św. odprawiona przez bp. Józefa Wróbla. Był to szczególny czas modlitwy odpustowej o świętość rodzin w obecności relikwii bł. Rodziny Ulmów, które zostały w procesji uroczyście wniesione przez chełmskie małżeństwo mające siedmioro dzieci. Na placu przed bazyliką Narodzenia Najświętszej Maryi Panny zebrało się wielu parafian i pielgrzymów. Tradycyjnie już w pieszych pielgrzymkach na uroczystości przybyli pątnicy z kilkunastu parafii z okolic Chełma. Pokonali po kilkanaście lub więcej kilometrów, aby pokłonić się Chełmskiej Pani. Byli pielgrzymi m.in. z Trawnik, Oleśnik, Pawłowa, Kamienia, Siedliszcza, Wojsławic, Rejowca, Dorohuska, Brzeżna i innych miejscowości. Byli też pielgrzymi z Lublina i Puław. – Na wrześniowy odpust do Chełmskiej Pani chodzę już od ponad 50 lat. Mieszkam kilkanaście kilometrów od Chełma. Bóg daje mi zdrowie i pomimo mojego wieku starcza mi jeszcze sił, aby pokłonić się naszej Matce, podziękować za całe życie, nawet trochę popłakać i prosić, aby nigdy nie zabrakło wiary moim wnukom. Bo dzisiaj nie jest im łatwo żyć wiarą wśród rówieśników w szkole - dzieliła się Stanisława, jedna z pątniczek.

Na początku uroczystości odpustowych w sobotni wieczór wszystkich pielgrzymów powitał proboszcz parafii Narodzenia NMP w Chełmie ks. kan. Andrzej Sternik. – W pierwszą sobotę miesiąca w sposób szczególny patrzymy za serce Matki. Możemy się do niego przytulić i odczuć jak kocha nas Matka Boża. Jak mocno pokazuje na Jezusa, chcąc nas prowadzić do Niego. Dzisiaj w naszym sanktuarium gościmy relikwie bł. Rodziny Ulmów, Wiktorii i Józefa, którzy w szczególny sposób przez swoją samarytańską miłość przytulali się do Boga, również przez serce Matki - mówił ks. Sternik. – Świadectwo Rodziny Ulmów to dla nas zachęta, że dzisiaj potrzeba szczególnej troski, aby przychodziło na świat ludzkie życie, aby rodził się człowiek. Tajemnica Narodzenia Matki Bożej nas do tego zachęca - podkreślił. Prosił, aby pielgrzymi przeżyli odpust w duchu błogosławionych, by dotykali miłości Pana Boga i jej się nie wstydzili. Obok bp. Józefa Wróbla szczególne słowa powitania kustosz sanktuarium skierował do obecnych na uroczystości księży kanoników z Kapituły Kolegiackiej w Chełmie na czele z jej byłymi dziekanami: ks. inf. Kazimierzem Bownikiem i ks. prał. Tadeuszem Kądziołką.

Troska o rodzinę i małżeństwo

Reklama

W homilii bp Józef Wróbel mówił o świętości rodziny na podstawie świadectwa bł. Rodziny Ulmów. - Nie tylko godzina męczeństwa była świadectwem ich świętości i wyniosła ich na ołtarze, ale również dlatego, że ich całe życie było przeniknięte odniesieniem do Pana Boga - podkreślił. Przypomniał, że Ulmowie na drugiego człowieka patrzyli z perspektywy Ewangelii. Ukazują nam się jako święta rodzina, żyjąca miłością. – Pieczęcią tej miłości, wprost symboliczną, jest siódemka ich dzieci. Tak jak Kościół podkreśla, dzieci są wyrazem małżeńskiej miłości. Jednak ta siódemka ma znaczenie szczególne, bo w wymiarze biblijnym siedem oznacza pełnię i doskonałość. I może przez tę siódemkę ich dzieci Bóg wyraża prawdę o ich miłości, że była pełna i doskonała - mówił bp Wróbel. Zwrócił się do uczestników uroczystości odpustowych, aby prosili bł. Rodzinę Ulmów, obecną na ołtarzu w relikwiach, o miłość i wierność oraz oddanie w małżeństwie, w tych szczególnie trudnych czasach, gdy małżeństwa przeżywają wielki kryzys i dużo z nich się rozpada. Mówił też o przyczynach problemów współczesnego małżeństwa i trudnościach w rodzinach. W trakcie tej Mszy św. małżeństwa obecne na Eucharystii, trzymając się za ręce, odnowiły swoje ślubne przyrzeczenia. Po zakończonej Mszy św. relikwie bł. Rodziny Ulmów zostały przekazane do diecezji zamojsko-lubaczowskiej.

Nocne czuwanie z Maryją

Tradycyjną już częścią sobotniego wieczoru odpustowego było modlitewne czuwanie. Najpierw Apel Maryjny, a po nim Droga Krzyżowa po Kalwarii Chełmskiej przygotowana i poprowadzona przez wspólnotę parafii Świętej Rodziny z Chełma. Modlitwę uwielbienia poprowadziła schola z Krasnegostawu. Całość zakończyła Maryjna Pasterka odprawiona przez księży pracujących w minionych latach w parafii Mariackiej. Modlitwa w bazylice trwała też przez całą noc. Tradycyjnie już wypełnił ją Różaniec fatimski z procesją z lampionami po Rosarium.

Błogosławieństwo małych dzieci

Reklama

Swoją Mszę św. odprawioną tradycyjnie już przez bp. Mieczysława Cisło miały rodziny, które na Górę Chełmską przybyły wraz z małymi dziećmi, aby uzyskać indywidualne błogosławieństwo od pasterza. W homilii bp Mieczysław Cisło mówił o znaczeniu tradycyjnej rodziny. - Kolebką życia jest rodzina, więź miłości kobiety i mężczyzny jako małżeństwa, poprzez wzajemną miłość i płodność. Dzisiaj potrzeba nam pochylenia się nad misterium życia poczętego - mówił bp Mieczysław Cisło. Pasterz wspomniał o kryzysie współczesnej polskiej rodziny oraz jego przyczynach. Zaliczył do nich m.in. brak miłości rodziców oraz wychowywanie dzieci przez samą matkę, bez ojca którego często nie ma w domu bo wyjechał za chlebem za granicę do pracy. Biskup Mieczysław Cisło wskazał też na potrzebę wołania, również z trybun sejmowych, o dojrzewanie młodego pokolenia do miłości w rodzinie. Jednak obecnie są podejmowane próby odcięcia młodego pokolenia od własnych korzeni i od Kościoła; za tym stoi ideologia. Pasterz zauważył potrzebę promocji prawdziwego wzorca rodziny, takiego jak Święta Rodzina, a nie wypaczonego obrazu rodziny.

Maryja jest Jutrzenką

Najważniejszym punktem w programie tegorocznego odpustu była suma odpustowa z poświęceniem róż przyniesionych przez wiernych oraz wieńców dożynkowych przyniesionych przez delegacje rolników z okolicznych miejscowości. Głównym celebransem był w tym roku bp Krzysztof Nitkiewicz z Sandomierza. W koncelebrze uczestniczyli również lubelscy księża biskupi: abp Stanisław Budzik i bp Mieczysław Cisło. Słowo wstępu przed liturgią i zarazem powitania wygłosił do pielgrzymów Metropolita Lubelski. Nawiązał w nim do święta Narodzenia Najświętszej Maryi Panny. - Dziś święto Jej narodzenia. Urodziny Matki to dzień naszej radości. Maryja jest Jutrzenką, Gwiazdą Zaranną zwiastującą narodziny słońca, którym jest Jezus Chrystus. Ona Go poprzedza i zapowiada, Ona Go wydaje na świat. Jej narodzenie, jak mówił św. Jan Paweł II, stanowi prolog Tajemnicy Wcielenia i zapowiada radość zbawienia - mówił ksiądz arcybiskup. Powitał też bp. Krzysztofa Nitkiewicza, którego sylwetkę przybliżył uczestnikom odpustu.

Chrystus błogosławi Maryi i nam wszystkim

Reklama

W homilii odpustowej bp Krzysztof Nitkiewicz podkreślił, że „Maryja nie należy do przeszłości, lecz jest współczesna wszystkim pokoleniom”. - Matka Boża zrodziła bowiem Chrystusa i nadal Go rodzi w różnych okolicznościach naszego życia - mówił. Ksiądz biskup zatrzymał się w odpustowej refleksji nad ikoną Matki Bożej Chełmskiej. – Szczególne miejsce wśród ikon zajmuje ukazanie Matki Bożej jako Hodegetrii, czyli tej która wskazuje drogę. Przykładem takiej ikony jest Matka Boża Chełmska. Trzymane przez Maryję Dzieciątko Jezus spogląda na swoją Matkę jak na uczennicę. Niemowlę Jezus staje się nauczycielem swojej Matki. Widzimy to w geście prawej dłoni, którą Chrystus błogosławi Maryi i nam wszystkim. Rączka Dzieciątka Jezus z chełmskiej ikony, która błogosławi. Trzy złączone palce są symbolem Trójcy Przenajświętszej. Mamy więc adorować Jednego Boga w trzech osobach, by przezwyciężyć bolesne podziały - wyjaśniał bp Nitkiewicz. Dodał, że podziałów w naszej Ojczyźnie jest niemało. – Jakże potrzeba dialogu, bez którego nie będzie pokoju i sprawiedliwości. Widzimy to chociażby na przykładzie sprawy nauczania religii w szkole i innych dziedzinach polskiego życia - podkreślił. – Potrzeba rozmowy, podkreślał wielokrotnie, i wsłuchiwania się w słowa drugiego. – Tego uczy nas Misterium Trójcy Przenajświętszej wyrażone poprzez trzy złożone palce na rączce Dzieciątka Jezus - dodał. Dwa złączone palce są symbolem ludzkiej i boskiej natury Chrystusa. Najdoskonalszego z ludzi, a zarazem Boga Zbawiciela - wyjaśniał. Jak nauczał, Maryja oświecona boską mądrością patrzy na nas z troską i ręką wskazuje na Chrystusa. On jest drogą, prawdą i życiem.

Odnosząc się do współczesności, bp Nitkiewicz zauważył że wielkim niebezpieczeństwem naszej cywilizacji obrazu jest to, że fikcja powoli usuwa w cień rzeczywistość. – Na samą prawdę obecnie patrzymy przez pryzmat spektaklu. Wszystko jest spektaklem, wszystko jest przedstawieniem, jakąś gra aktorską. Skutkuje to brakiem uczestnictwa i zaangażowania. Bo my dzisiaj podchodzimy do prawdy, Ewangelii i Liturgii, właśnie w ten sposób. Mieszamy fikcję z rzeczywistością. Tu jest niestety zagrożenie. Lecz w przeciwieństwie do powieści, literatury czy też sztuk teatralnych, ikona Matki Bożej Chełmskiej wyraża najszczerszą prawdę. Radosną, chwalebną, bolesną, promieniującą światłem. My w tej prawdzie uczestniczymy przez chrzest i chrześcijańskie życie - powiedział na zakończenie refleksji bp Nitkiewicz.

Na Górę Chełmską pielgrzymi przynieśli ze sobą róże będące symbolem Maryi, i kolorowe wieńce. Zostały one wykonane przeróżnymi technikami ze zbóż, kwiatów, ziół i owoców oraz warzyw. Wszystkie poświęcił abp Budzik. Uroczystą sumę odpustową zakończyła procesja eucharystyczna po parku parafialnym.

Błogosławieństwo na rok szkolny

Reklama

W niedzielne popołudnie na Mszę św. przybyły dzieci z chełmskich szkół. Podczas tej Eucharystii odprawionej przez bp. Adama Baba zostały pobłogosławione tornistry i przybory szkolne. Podsumowaniem całych uroczystości odpustowych była wieczorna Msza św. odprawiona przez ks. kan. Wojciecha Jaroszyńskiego, dziekana dekanatu Chełm - Zachód. Na wcześniejszą prośbę księdza proboszcza Andrzeja Sternika, wierni podobnie jak w latach ubiegłych, na niedzielne odpustowe msze św. przynieśli ze sobą róże, będące szczególnym darem dla Maryi. Kwiaty te zostały pobłogosławione w specjalnej modlitwie. Następnie wszystkie róże wierni zostawili w sanktuarium. Po zasuszeniu będą dołączane do obrazków z modlitwą do Matki Bożej Chełmskiej, jako Jej szczególny znak przypominający zapisane przed wiekami świadectwo cudownego uzdrowienia niewidomego dziecka za przyczyną Chełmskiej Pani.

Przedłużeniem uroczystości odpustowych jest tygodniowa oktawa odpustowa. Na wieczorną modlitwę do sanktuarium Matki Bożej Chełmskiej przybywają różne grupy formacyjne, apostolskie i modlitewne, samorządowcy, katecheci i nauczyciele, osoby starsze i chore, młodzież, małżeństwa. 

Fotorelacja na  https://www.facebook.com/profile.php?id=100079880112212


2024-09-11 06:11

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jezu, przymnóż nam miłości wzajemnej

2024-10-15 13:58

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii Łk 14, 12-14.

Poniedziałek, 4 listopada. Wspomnienie św. Karola Boromeusza, biskupa
CZYTAJ DALEJ

Przerażające! ABOTAK – pierwsza prywatna „przychodnia” aborcyjna już w Polsce

2024-11-04 17:45

[ TEMATY ]

aborcja

Adobe Stock

Jesienią tego roku zbrodniarze z Aborcyjnego Dream Teamu otworzą „przychodnię” ABOTAK. Będzie to prywatna rzeźnia, w której będzie się zabijało poczęte dzieci. Poza szpitalem. Mamy precedens, bo otwiera się pierwsza prywatna placówka dedykowana wyłącznie mordowaniu ludzi. Światowe lobby aborcyjne od lat czekało na taki obrót spraw w naszym kraju - alarmuje Fundacja Życie i Rodzina.

A cytując dokładnie: Dość żebrania o aborcję. Politycy nie potrafią dotrzymać słowa. Zrobimy to za nich. To słowa aborcjonistek tworzących Aborcyjny Dream Team (ADT). Wytyczne Izabeli Leszczyny otworzyły furtkę do praktykowania aborcji wbrew Konstytucji. Polska jest teraz łakomym kąskiem dla koncernów aborcyjnych, które chcą zarobić ogromne pieniądze na zabijaniu polskich dzieci. Abotak będzie wstępnie służył do zabijania dzieci poprzez podawanie tabletek poronnych. Ale tylko na początek. Morderczynie dzieci nie ukrywają swoich zamiarów. Mówią: Chcemy wywrzeć presję na politykach i na ochronie zdrowia, by w końcu doczekać się obiecanych zmian (…). Cel placówki jest więc jasno zarysowany: pomóc w dalszej erozji ochrony życia. I to na poziomie stanowienia prawa.
CZYTAJ DALEJ

Przerażające! ABOTAK – pierwsza prywatna „przychodnia” aborcyjna już w Polsce

2024-11-04 17:45

[ TEMATY ]

aborcja

Adobe Stock

Jesienią tego roku zbrodniarze z Aborcyjnego Dream Teamu otworzą „przychodnię” ABOTAK. Będzie to prywatna rzeźnia, w której będzie się zabijało poczęte dzieci. Poza szpitalem. Mamy precedens, bo otwiera się pierwsza prywatna placówka dedykowana wyłącznie mordowaniu ludzi. Światowe lobby aborcyjne od lat czekało na taki obrót spraw w naszym kraju - alarmuje Fundacja Życie i Rodzina.

A cytując dokładnie: Dość żebrania o aborcję. Politycy nie potrafią dotrzymać słowa. Zrobimy to za nich. To słowa aborcjonistek tworzących Aborcyjny Dream Team (ADT). Wytyczne Izabeli Leszczyny otworzyły furtkę do praktykowania aborcji wbrew Konstytucji. Polska jest teraz łakomym kąskiem dla koncernów aborcyjnych, które chcą zarobić ogromne pieniądze na zabijaniu polskich dzieci. Abotak będzie wstępnie służył do zabijania dzieci poprzez podawanie tabletek poronnych. Ale tylko na początek. Morderczynie dzieci nie ukrywają swoich zamiarów. Mówią: Chcemy wywrzeć presję na politykach i na ochronie zdrowia, by w końcu doczekać się obiecanych zmian (…). Cel placówki jest więc jasno zarysowany: pomóc w dalszej erozji ochrony życia. I to na poziomie stanowienia prawa.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję