Reklama

Jasna Góra

Już po raz 15. przybyła Pielgrzymka Konna

[ TEMATY ]

Jasna Góra

pielgrzymka

Monika Książek

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

15. Pielgrzymka Kawalerii Konnej z Zaręb Kościelnych w diec. łomżyńskiej na Mazowszu zameldowała się w sobotę 12 lipca po południu na Jasnej Górze. Kawalerzyści przejechali w siodle łącznie ok. 400 km w 11 dni. Na Jasną Górę wjechali w galowych mundurach kawalerii II Rzeczypospolitej.

W pielgrzymce wzięło udział 31 pielgrzymów, w tym 15 na koniach, pozostali w zabezpieczeniu logistycznym. Dowódcą pielgrzymki był ks. kan. st. wachmistrz Andrzej Dmochowski, proboszcz parafii Zaręby Kościelne; szefem przemarszu ks. kan. wachmistrz Grzegorz Śniadach, proboszcz parafii Dąbrówka Kościelna; ojcem duchownym ks. por. Marek Kondratowicz, wikariusz parafii św. Antoniego w Ostrołęce.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Kawalerzystów na koniach witali pielgrzymi, mieszkańcy miasta, a także grupa parafian z Zaręb Kościelnych, która przybyła na Jasną Górę autokarami i samochodami osobowymi.

„Tegoroczna pielgrzymka była dziękczynieniem Bogu za dar kanonizacji Ojca Świętego Jana Pawła II, który bezgranicznie kochał swoją Ojczyznę, i hołdem wdzięczności, najgłębszej czci i szacunku wobec tych, którzy bronili naszej ukochanej Matki Ojczyzny, i oddawali za nią życie, nie doczekawszy się częstokroć nagrody, skazani na dyskryminację, krzywdy, i często dozgonną poniewierkę” – mówił w powitaniu ks. kan. Andrzej Dmochowski, dowódca pielgrzymki.

Reklama

„Początki były trudne, przejechałem pierwszą pielgrzymkę w 2000 r. całą – opowiada ułan Michał Nienałtowski. – Trudności są do pokonania, a jak było tak całkiem ciężko, to się modliłem: «Matko Najświętsza, czy ja jestem taki grzesznik, żebym do Częstochowy nie dojechał?...». I dopiero zaczęło mi się lepiej jechać. Mój tata był kawalerzystą. Tradycję trzeba pielęgnować. Dziś czuję wewnętrzną radość. Być tu, w Częstochowie, to tak jak zdobyć coś cennego”.

Jerzy Borkowski jest na pielgrzymce 15. raz, od samego jej początku. „Jedna z najpiękniejszych pielgrzymek, to jest chyba ta. Bez żadnych uwag ze strony dowódcy, wszyscy wiedzieli, co mają robić, jak się zachowywać. Doszliśmy do takiej perfekcji, że nie wiem, czy będzie następna pielgrzymka?” – mówi z uśmiechem ułan Jerzy Borkowski.

Ułan Jan Wyszomierski pielgrzymował na koniu o wdzięcznym imieniu Bajka. „Jak każdy ułan, pielgrzymuję dziękować Bogu, i prosić” – mówi Jan Wyszomierski, również po raz 15. w siodle. O swoim koniu opowiada: „To młody konik, 4 lata, pierwszy raz na pielgrzymce. Sprawował się bardzo dobrze, bardzo posłuszny, zniósł wszystko bez problemów”.

Reklama

Pielgrzymów na koniach witał w imieniu Jasnej Góry o. Eustachy Rakoczy, jasnogórski kapelan Żołnierzy Niepodległości. „Wymowne w swej symbolice sztandary ułańskie, pułkowe, bogate kulturowym i emocjonalnym przekazem, zakorzenione w dziedzictwie przeszłości, daje młodemu pokoleniu Polaków korzenie i skrzydła – mówił paulin – Pielgrzymowanie ułańskie zapisuje w naszej pamięci i w naszych sercach wszystko to, co stanowi wartości wpisane w ideę ułańską – błysk szabli, brzęk strzemienia, stukot kopyt, rżenie kopyt oraz łopoczący na wietrze sztandar, co jest jak symbol, jak świętość. Ułani zawsze otaczali Jasnogórską Hetmankę wielkim nabożeństwem. Była im bowiem Matką pośród łez i pożogi. Do Niej zanosili modlitwy o niepodległość Rzeczypospolitej”.

Mszy św. na Szczycie przewodniczył bp Tadeusz Bronakowski, biskup pomocniczy diec. łomżyńskiej.

„Kochani pielgrzymi, to już kolejny raz, gdy możemy się wspólnie modlić na Jasnej Górze w rodzinie kawalerzystów – mówił w kazaniu bp Tadeusz Bronakowski – Dziękuję za waszą wytrwałość, za przywiązanie do tej pięknej pielgrzymkowej idei. Cieszę się, że mimo współczesnego tempa życia, mimo tak wielu obowiązków, jakie spoczywają dzisiaj na każdym człowieku, udaje się kontynuować to wspaniałe dzieło. Dziękuję najserdeczniej za trud ,który podejmujcie co roku, aby przybyć tu, na Jasną Górę i pokłonić się Matce Najświętszej, zawierzając Jej intencje Ojczyzny i własne. Wasza grupa jest niewątpliwie jedną z najbardziej wyróżniających się spośród tysięcy, które tutaj w ciągu roku przybywają”.

2014-07-14 13:47

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Majówka czyli z pielgrzymką na Ślężę

Majówką na Ślężę 1 maja rozpoczęliśmy sezon pielgrzymkowy 2016 w Archidiecezji Wrocławskiej. Na szczyt "Śląskiego Olimpu" dotarło 480 pielgrzymów, tworząc bardzo serdeczną wspólnotę pielgrzymkową. Mogliśmy osobiście zanieść Litania Loretańska ponieważ to już maj, a także droga światła ze względu na przypadająca niedzielę i święto św. Józefa Robotnika.
CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę: Szatan to szermierz lęku

2025-04-04 14:42

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

mat. prasowy

Historia z długą deską, zarówno na podłodze, jak i zawieszoną między dachami, doskonale ilustruje, jak różne sytuacje mogą wywoływać w nas strach. Choć deska jest ta sama, perspektywa zmienia wszystko. Lęk staje się narzędziem, które może nas paraliżować i ograniczać nasze działania. Tak jak w życiu, gdzie nowe wyzwania mogą wydawać się przerażające, ale ich pokonanie otwiera przed nami nowe możliwości.

Przeszłość często niesie ze sobą bagaż, który może nas przytłaczać, ale warto pamiętać, że trudne doświadczenia mogą prowadzić do przemiany. Historia Jacques’a Fescha, który w celi więziennej przeżył nawrócenie i odnalazł wiarę, jest tego dowodem. Nawet w najtrudniejszych chwilach Bóg może działać, przynosząc dobro z pozornie negatywnych sytuacji.
CZYTAJ DALEJ

Głos Boga jest pierwszym źródłem życia

„Córka Głosu” – pod takim hasłem w sanktuarium w Otyniu odbyło się wielkopostne czuwanie dla kobiet.

Był czas na konferencję, modlitwę wstawienniczą, adorację Najświętszego Sakramentu i oczywiście Eucharystię. Czuwanie, które odbyło się 5 kwietnia, poprowadziła Wspólnota Ewangelizacyjna „Syjon” wraz z zespołem, a konferencję skierowaną do pań, które wyjątkowo licznie przybyły tego dnia na spotkanie, wygłosiła Justyna Wojtaszewska. Liderka wspólnoty podzieliła się w nim osobistym doświadczeniem swojego życia. – Konferencja jest zbudowana na moim świadectwie życia kobiety, która doświadczyła nawrócenia przez słowo Boże i która każdego dnia, kiedy to słowo otwiera, zmienia przez to swoją rzeczywistość. Składając swoje świadectwo chciałam zaprosić kobiety naszego Kościoła katolickiego do wejścia na tą drogę, żeby nauczyć się życia ze słowem Bożym i tak to spotkanie dzisiaj przygotowaliśmy, żeby kobiety poszły dalej i dały się zaprosić w tą zamianę: przestały analizować, zamartwiać się, tylko, żeby uczyły się tego, że głos Boga jest pierwszym źródłem życia, z którego czerpiemy każdego dnia. Taki jest zamysł tego spotkania, dlatego nazywa się ono „Córka Głosu” – mówi liderka Wspólnoty Ewangelizacyjnej „Syjon”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję