Reklama

Jeżów

Benedyktyńskie ślady

Niedziela łódzka 51/2002

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

30 listopada br. w kościele pw. św. Andrzeja Apostoła w Jeżowie odbyły się uroczystości odpustu parafialnego. Mszy św. koncelebrowanej przewodniczył i wygłosił homilię ks. kan. Kazimierz Pacholik - dziekan dekanatu koluszkowskiego. Koncelebrowali pochodzący z parafii Jeżów kapłani: ks. kan. Ryszard Płacek - proboszcz parafii Strońsko, ks. kan. Tadeusz Piotrowski - proboszcz parafii Żelechlinek (diecezja łowicka) oraz ks. kan. Tadeusz Głąb - proboszcz parafii Jeżów i ks. Waldemar Kulbat. Byli obecni: ks. Ryszard Grefkowicz - proboszcz parafii Kołacinek, ks. Andrzej Chycki - proboszcz parafii Rogów, ks. Bogdan Żaromiński. Ks. Pacholik, przedstawiając postać patrona parafii, mówił o aktualności jego nauki oraz o powołaniu do świętości jako nakazie Ewangelii.
Na podkreślenie zasługuje fakt, że celebra po raz pierwszy od wielu lat miała miejsce w przylegającym do dużego kościoła starym, zabytkowym kościele św. Andrzeja. Kościół ten został wybudowany przez zakonników - benedyktynów, którzy przybyli do Jeżowa w 1108 r.
Kim byli benedyktyni? To męski zakon założony w VI w. we Włoszech przez św. Benedykta z Nursji. Pierwsze opactwo powstało na Monte Cassino ok. 529 r. Reguła zakonu, która została przyjęta później przez inne zgromadzenia, zakłada łączenie wspólnej modlitwy z pracą fizyczną i umysłową. Benedyktyni, stanowiąc elitę umysłową Europy, przyczynili się do rozwoju rolnictwa, szpitali, rzemiosła. W swoich szkołach, bibliotekach i skryptoriach zakonnych ocalili wiele z mądrości Greków, Rzymian czy Arabów. Uczestniczyli także w dziele chrystianizacji wielu krajów. W Polsce byli obecni od X w. (Tyniec, Lubiń, Mogilno, Święty Krzyż). W 1980 r. na świecie w 383 klasztorach przebywało 9600 mnichów.
Z działalnością benedyktynów wiąże się także cała najdawniejsza historia Jeżowa. Pierwszym przełożonym klasztoru był kronikarz Gall Anonim. W 1272 r. książę mazowiecki Bolesław II nadał miejscowości prawa miejskie. Rok później arcybiskup gnieźnieński Marcin II ustanowił parafię przy klasztorze benedyktyńskim. Parafia podlegała opatom klasztoru benedyktyńskiego w Lubiniu oraz książętom mazowieckim. Na czele parafii w Jeżowie stał prepozyt podległy opatowi i księciu, zatwierdzany przez arcybiskupa gnieźnieńskiego. Parafia jeżowska rozciągała się na bardzo rozległym terytorium, obejmując tereny dzisiejszych parafii w Koluszkach, Świnach i Rogowie. W jej skład wchodzili jeżowscy mieszczanie, popieńska szlachta i pańszczyźniani chłopi. Zakonnicy potrafili przekazać mieszkańcom parafii żywą religijność przez przykład swojego życia. O tym świadczą wspaniałe zabytki sztuki religijnej znajdujące się w kościele św. Andrzeja. Niestety, niektóre z nich niedawno zostały skradzione. W pierwszej połowie XV w. powstał modrzewiowy kościół cmentarny odnowiony w XVIII w.
Dekretem z 1819 r. wraz z wieloma innymi klasztorami uległ kasacji klasztor w Jeżowie, a tereny parafii zakonnej przyłączono do dekanatu brzezińskiego archidiecezji warszawskiej. Zjawisko kasacji zakonów i klasztorów na pocz. XIX wieku było związane z presją polityczną wywołaną przez pooświeceniowe uderzające w Kościół procesy sekularyzacji. Ten rok zamyka siedmiowiekową historię benedyktynów w Jeżowie i otwiera nowy etap jego dziejów. W latach 1907-1914 powstała nowa świątynia pw. św. Józefa. Natomiast 10 grudnia 1920 r. Benedykt XV powołał do istnienia diecezję łódzką, w skład której wszedł m.in. dekanat brzeziński. Zadaniem naszych czasów jest kultywowanie wiedzy o duchowym dorobku benedyktynów na naszych ziemiach i ochrona ich kulturowego i materialnego dziedzictwa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Chrystus nie musi udowadniać swojego zmartwychwstania

2025-04-15 10:00

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Grażyna Kołek

Chrystus nie musi udowadniać swojego zmartwychwstania. On żyje niezależnie od tego, czy ja tego chcę czy nie, czy w to wierzę czy neguję. Kwestia zmartwychwstania nie jest problemem Jezusa, ale naszym problemem. To ja muszę podjąć decyzję, czy w to wierzę czy to odrzucam.

Pierwszego dnia po szabacie, wczesnym rankiem, gdy jeszcze było ciemno, Maria Magdalena udała się do grobu i zobaczyła kamień odsunięty od grobu. Pobiegła więc i przybyła do Szymona Piotra oraz do drugiego ucznia, którego Jezus kochał, i rzekła do nich: «Zabrano Pana z grobu i nie wiemy, gdzie Go położono». Wyszedł więc Piotr i ów drugi uczeń i szli do grobu. Biegli obydwaj razem, lecz ów drugi uczeń wyprzedził Piotra i przybył pierwszy do grobu. A kiedy się nachylił, zobaczył leżące płótna, jednakże nie wszedł do środka. Nadszedł potem także Szymon Piotr, idący za nim. Wszedł on do wnętrza grobu i ujrzał leżące płótna oraz chustę, która była na Jego głowie, leżącą nie razem z płótnami, ale oddzielnie zwiniętą w jednym miejscu. Wtedy wszedł do wnętrza także i ów drugi uczeń, który przybył pierwszy do grobu. Ujrzał i uwierzył. Dotąd bowiem nie rozumieli jeszcze Pisma, które mówi, że On ma powstać z martwych.
CZYTAJ DALEJ

Watykan/ Biuro prasowe: pogrzeb papieża między piątkiem a niedzielą

2025-04-21 19:29

[ TEMATY ]

śmierć Franciszka

PAP/EPA/MOHAMMED BADRA

Pogrzeb papieża Franciszka odbędzie się między piątkiem a niedzielą - przekazało biuro prasowe Watykanu. Decyzja w sprawie daty pogrzebu ma zapaść podczas pierwszej kongregacji kardynałów, czyli ich zgromadzenia. Odbędzie się ono we wtorek rano.

Przypomniano, że zgodnie z normami konstytucji apostolskiej "Universi Dominici Gregis" Jana Pawła II z 1996 roku pogrzeb papieża ma odbyć się między czwartym a szóstym dniem od śmierci.
CZYTAJ DALEJ

Testament, ogłoszony przez Watykan w dniu śmierci papieża, nosi datę 29 czerwca 2022 r.

2025-04-21 20:21

[ TEMATY ]

śmierć Franciszka

PAP/EPA/ANGELO CARCONI

Czując, że zmierzch mojego ziemskiego życia się zbliża, z wiarą spoglądam ku Życiu Wiecznemu - napisał papież Franciszek w swoim testamencie, datowanym 29 czerwca 2022 roku. Zawiera on jedynie dyspozycje dotyczące miejsca pochówku w bazylice Matki Bożej Większej w Rzymie.

„Przez całe życie powierzałem moją posługę kapłańską i biskupią Matce naszego Pana, Najświętszej Maryi Panny. Dlatego proszę, aby moje doczesne szczątki złożono w papieskiej bazylice Santa Maria Maggiore (Najświętszej Maryi Panny Większej), gdzie będą oczekiwać na Dzień Zmartwychwstania. Chciałbym, aby moja ostatnia ziemska podróż zakończyła się w tym starożytnym sanktuarium maryjnym, do którego zawsze udawałem się na modlitwę przed i po każdej podróży apostolskiej, powierzając Niepokalanej Matce wszystkie moje intencje i dziękując Jej za macierzyńską opiekę” - wyjaśnił papież.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję