Reklama

Wiadomości

Przerażające! Edukacja seksualna będzie przedmiotem obowiązkowym w polskich szkołach

Od 1 września 2025 roku do polskich szkół wchodzi "edukacja seksualna". Dla uśpienia czujności rodziców będzie się ona ukrywać pod nazwą nowego przedmiotu "edukacja zdrowotna". Wedle Minister Edukacji Narodowej będzie to przedmiot obowiązkowy dla uczniów. Fundacja Pro-Prawo do Życia opublikowała właśnie specjalną broszurę, której celem jest otworzenie oczu odbiorców na zagrożenie oraz mobilizacja rodziców do obrony swoich dzieci.

2024-09-04 20:48

[ TEMATY ]

szkoła

edukacja

Adobe Stock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Od wielu lat do szkół w całej Polsce wchodzą aktywiści LGBT i "edukatorzy seksualni", którzy organizują lekcje deprawacji dla uczniów. W trakcie takich zajęć uczniowie są zachęcani do rozwiązłości seksualnej, masturbacji, oglądania pornografii, oddawania się praktykom homoseksualnym oraz aborcji. Na tego typu lekcjach podważa się także tożsamość płciową uczniów, co prowadzi do destabilizacji psychicznej dzieci i młodzieży. Deprawatorzy korzystają z braku świadomości rodziców i nauczycieli oraz przychylności lokalnych polityków, którzy zezwalają na gorszenie uczniów i wchodzenie do szkół.

Teraz lekcje deprawacji będą odgórnie narzucone wszystkim uczniom w Polsce przez MEN.

Podziel się cytatem
Decyzją rządu Tuska od 1 września 2025 roku do polskich szkół wchodzi obowiązkowa "edukacja seksualna". Dla uśpienia czujności i zmylenia rodziców lekcje deprawacji ukrywać się będą pod nazwą nowego przedmiotu "edukacja zdrowotna".

Podziel się cytatem

Wytyczne do deprawacji seksualnej polskich dzieci zostały opracowane przez rząd Niemiec wspólnie ze Światową Organizacją Zdrowia (WHO) i opublikowane pod nazwą „Standardy Edukacji Seksualnej w Europie”. Wedle tych samych standardów, opracowanych przez WHO i Niemców, mają być teraz "edukowane seksualnie" dzieci w Polsce. Standardy te zakładają m.in. przekazywanie dzieciom wiedzy na temat masturbacji, wyrażania zgody na seks i pierwszych doświadczeń seksualnych. To wszystko ma prowadzić do tego, że dzieci mają posiąść „umiejętności negocjowania i komunikowania się w celu uprawiania bezpiecznego i przyjemnego seksu.” W domyśle również z dorosłymi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jak mówi Mariusz Dzierżawski, członek zarządu Fundacji Pro-Prawo do Życia:

Reklama

"Większość rodziców nie ma o tym pojęcia i jest nieświadoma ogromnego zagrożenia. Tacy rodzice mogą obudzić się dopiero wtedy, kiedy ich dziecko przyjdzie ze szkoły i opowie im o rzekomych korzyściach płynących z regularnej masturbacji lub o rzekomych zaletach oglądania pornografii. Wtedy może być już za późno na jakąkolwiek reakcję."

Fundacja zwraca przy tym uwagę, że „edukacja seksualna” stanowi zagrożenie dla WSZYSTKICH dzieci, nawet jeśli ich rodzice są świadomi sytuacji i próbują uchronić przed nią swoje dziecko. Nawet jeśli rodzic będzie próbował uodpornić swoje dziecko na przekaz płynący z "edukacji seksualnej", to wielu innych rodziców tego nie zrobi i zdeprawowane zostanie całe otoczenie rówieśnicze naszego dziecka. Większość rówieśników pójdzie na deprawacyjne lekcje, a potem po szkole opowie naszemu dziecku o rzekomych zaletach związanych z oglądaniem pornografii, masturbacją czy homoseksualnym stylem życia. W ten sposób deprawacja prędzej czy później sięgnie również naszego dziecka.

Reklama

Fundacja Pro-Prawo do Życia przypomina także, iż niemieckie standardy "edukacji seksualnej" przewidują, że deprawacja jest przymusowa i obowiązkowa dla wszystkich uczniów. Oznacza to, że rodzicom nie wolno zwalniać dzieci z lekcji deprawacji. W mediach głośno było o chrześcijańskich rodzinach w Niemczech, które były prześladowane za sprzeciw wobec "edukacji seksualnej". Jak pisały niemieckie media, głośnym echem odbił się m.in. protest rodziców z Salzkotten w Nadrenii Północnej-Westfalii. Odmówili oni udziału swoich dzieci w lekcjach "edukacji seksualnej", bo uznali podręcznik za zbyt „pornograficzny” i „niechrześcijański”. Sprawa trafiła do niemieckiego sądu, który skazał rodziców na 43 dni więzienia. Potem sprawa znalazła swój finał przed Europejskim Trybunałem Praw Człowieka, który orzekł, że rodzice nie mogą z powodu swoich przekonań zwalniać dzieci z lekcji "edukacji seksualnej".

Jak mówi Mariusz Dzierżawski: "Podobnie ma być w Polsce. Minister Edukacji zapowiedziała kilka dni temu, że lekcje "edukacji seksualnej" będą obowiązkowe. Oznacza to prześladowania rodziców, którzy odmówią uczestnictwa swoich dzieci w lekcjach zgorszenia. Trzeba stanąć do walki i stanowczo przeciwstawić się planom rządu Tuska, który wdraża w Polsce międzynarodowe wytyczne deprawacji dzieci i represji rodzin."

W ocenie Fundacji, kluczową kwestią jest to, aby rodzice przejęli odpowiedzialność za wychowanie własnych dzieci i aktywnie sprzeciwili się planom Tuska i deprawatorów seksualnych. Do zwycięstwa zła potrzeba tylko tego, aby ludzie dobrzy nic nie robili. "Edukatorzy seksualni", aktywiści LGBT i powiązani z nimi politycy liczą na to, że polscy rodzice będą biernie przyglądać się zmianom w oświacie i podporządkują się narzucanej odgórnie przez MEN deprawacji. Najważniejsza jest więc aktywacja rodziców do działania.

Dlatego Fundacja Pro-Prawo do Życia opublikowała właśnie krótką broszurę, której celem jest uświadomienie polskim rodzicom jak wielkie zagrożenie czeka na ich dzieci poprzez przymusowe lekcje deprawacji, mające już od 1 września 2025 r. ukrywać się pod mylącą nazwą "edukacji zdrowotnej". Broszura wyjaśnia czym jest "edukacja seksualna" oraz na czym polegają jej pedofilskie standardy stworzone dla polskich dzieci w Niemczech.

Broszurę można za darmo pobrać ze strony: stronazycia.pl

Ocena: +3 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Edukacja będzie wolna od gender

[ TEMATY ]

wywiad

szkoła

Artur Stelmasiak

Anna Zalewska, minister edukacji narodowej

Anna Zalewska, minister edukacji narodowej
Artur Stelmasiak: - Pani Minister, gdzie pójdą we wrześniu 6-latki? Anna Zalewska, minister edukacji narodowej: - Pani premier będzie mówiła o tym w expose, ale mogę zdradzić, że ten temat mamy już przedyskutowany. Zniesienie wieku obowiązku szkolnego od 6 lat trafi do sejmu jeszcze w grudniu tego roku. To będzie jedna z pierwszych ustaw naszego rządu. Mogę więc zapewnić, że we wrześniu 2016 roku wiek obowiązku szkolnego powróci do 7 lat. Decyzja wobec młodszych dzieci będzie pozostawiona rodzicom. -A co będzie z gimnazjami? Czy też zmiana czeka nas we wrześniu? - Tu jeszcze potrzebujemy debaty o tym w jaki sposób najlepiej przeprowadzić zmiany. O swoim projekcie poinformujemy opinię publiczną w styczniu. - Czy uda się usunąć różne genderowe naleciałości z programów edukacyjnych? - Szkoła musi być wolna od różnych ideologii. Dzieci będą się uczyć w szkole normalnych klasycznych przedmiotów. Poradzimy sobie z tym problemem bez specjalnego zamieszania i konferencji prasowych.
CZYTAJ DALEJ

Kinga Dróżdż i Michał Dąbrowski zdobyli srebne medale na paralimpiadzie

2024-09-04 07:06

[ TEMATY ]

sport

Paraolimpiada

Polski Komitet Parlimpijski

Kinga Dróżdż i Michał Dąbrowski to kolejni polscy paraolimpijczycy, którzy stanęli na podium igrzysk paraolimpijskich w Paryżu. Po ich srebrnych medalach w szabli na wózkach łączny dorobek biało-czerwonych to 10 medali: po trzy złote i srebrne oraz cztery brązowe.

Dąbrowski złoto w kategorii B miał na wyciągnięcie ręki - w finale przegrał z najlepszym trzy lata wcześniej w Tokio Chińczykiem Yanke Fengiem 14:15.
CZYTAJ DALEJ

Abp Depo: nie patrzymy zbyt czujnie na historię

– Mimo tragicznego „krwawego poniedziałku” 4 września 1939 r. w Częstochowie nie patrzymy zbyt czujnie na historię i godzimy się bez sprzeciwu, aby współautorami najnowszej historii byli sąsiedzi z Niemiec, nadając podręcznikowi tytuł „Unsere Geschichte”, w której bieleje wiele plam i rozrzuconych kości – powiedział abp Wacław Depo.

W bazylice archikatedralnej Świętej Rodziny w Częstochowie metropolita częstochowski przewodniczył Mszy św. w intencji ofiar „krwawego poniedziałku”, sprawowanej w 85. rocznicę tych tragicznych wydarzeń.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję