Jak relacjonował w ubiegłym tygodniu w telewizji wPolsce24 mec. Krzysztof Wąsowski, sędzia Magdalena Wójcik zignorowała całkowicie „ostateczność i prawomocność postanowienia Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 31 lipca, który zadecydował, że z końcem sierpnia ks. Olszewski i dwie urzędniczki wyjdą na wolność. Sędzia Wójcik nie uzasadniła swojej decyzji i w ogólne nie odniosła się do orzeczenia wyższej instancji. Dziś dowiadujemy się o jej awansie.
Sędzia Magdalena Wójcik, która w zeszłym tygodniu zdecydowała o przedłużeniu aresztu ks. Michałowi Olszewskiemu oraz urzędniczkom z MS, pomimo iż Sąd Apelacyjny wcześniej orzekł o skróceniu aresztu została po kilku dniach Przewodniczącą Wydziału Karnego Sądu Okręgowego w Warszawie.
Co za przypadek, można zacytować słynną scenę z filmu. Jednak jakoś ciężko uwierzyć, że zdarzenia te ze sobą nie korelują, a nowa funkcja nie jest nagrodą za spełnianie oczekiwań bodnarowców i Tuska — napisał na platformie X Sebastian Kaleta z Suwerennej Polski.
Pomóż w rozwoju naszego portalu