Reklama

Wiadomości

Śmiertelne żniwo

W tym kraju najszybciej wzrasta liczba eutanazji. To już 4% zgonów

W dobie rozwijającej się medycyny,  znajdowania leków na kolejne nieuleczalne choroby i sposobów uśmierzania bólu, jest kraj, gdzie eutanazja staje się nie tylko wyjątkiem, ale regułą odpowiedzialną za coraz więcej zgonów.

[ TEMATY ]

eutanazja

Kanada

Adobe Stock

Eutanazja

Eutanazja

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nietrudno się domyślić, że chodzi tu o Kanadę, w której rząd forsując szereg lewicowych ideologii, dorobił się obecnie „najszybciej rozwijającego się systemu eutanazji na świecie”. Jednocześnie czas oczekiwania na opiekę zdrowotną w tym kraju osiągnął najwyższy w historii poziom 27,7 tygodnia.

Według raportu kanadyjskiego think tanku Cardus opublikowanego w sierpniu, liczba obywateli Kraju Klonowego Liścia, którzy popełnili samobójstwa w ramach programu eutanazji "Medical Assistance in Dying" (MAiD) wzrosła trzynastokrotnie od czasu legalizacji, co jest rekordem na całym globie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Radykalny trend wzrostowy

Badacze podkreślają, że w 2016 r. liczba osób umierających w ten sposób wynosiła 1018. W 2022 r., ostatnim roku, dla którego dostępne są dane, liczba ta wyniosła 13 241.

Eutanazja jest obecnie na równi z chorobami naczyń mózgowych piątą najczęstszą przyczyną śmierci w Kanadzie. Tylko zgony z powodu raka, chorób serca, COVID-19 i wypadków przewyższają liczbę zgonów z powodu MAiD.

Podziel się cytatem

Reklama

Od wyjątku do rutyny

Wspomagane umieranie nie miało stać się rutynowym sposobem umierania. Orzeczenia sądowe podkreślały, że powinien to być „ściśle ograniczony, starannie monitorowany system wyjątków”. Wówczas minister sprawiedliwości i prokurator generalny Jody Wilson-Raybould zgodziła się: „Nie chcemy promować przedwczesnej śmierci jako rozwiązania wszystkich problemów medycznych”. Kanadyjskie Stowarzyszenie Medyczne również stwierdziło, że eutanazja jest przeznaczona do rzadkich sytuacji.

Oceniający i dostawcy „medycznego wspomagania umierania” nie traktują go jako ostateczności. Odsetek wniosków MAiD, które są odrzucane, nadal spada (obecnie wynosi 3,5 procent). Wnioski te można ocenić i dostarczyć w ciągu jednego dnia.

Departamenty i agencje rządowe nadal twierdzą, że doświadczenie Kanady w zakresie eutanazji jest podobne do doświadczeń innych jurysdykcji, że spodziewane jest tempo wzrostu i że wzrost ten jest stopniowy. Dane przeczą tym stwierdzeniom.

Reklama

Rząd swoje, liczby swoje

Health Canada (część ministerstwa zdrowia Kanady) drastycznie nie doszacowało, jak będzie wyglądał „stan ustalony” zgonów z powodu eutanazji i jak szybko Kanada osiągnie próg 4 procent całkowitej liczby zgonów. Próg ten został osiągnięty w 2022 r., jedenaście lat wcześniej niż przewidywała organizacja Health Canada zaledwie na kilka miesięcy przed publikacją wyników i podwoiła się w stosunku do prognoz sprzed czterech lat. Pomimo znaczenia dokładnych statystyk, w niektórych prowincjach rejestry zgonów nie rejestrują eutanazji jako przyczyny zgonu, zamiast tego wpisują do akt podstawowy stan, który doprowadził do wniosku o „wspomagane umieranie” i późniejszej śmierci.

Ponadto, mimo że Health Canada raportuje liczbę zgonów z powodu eutanazji, to już krajowy urząd statystyczny Statistics Canada nie uważa MAiD za przyczynę zgonu. Te niespójności w raportowaniu mają wpływ na badania dotyczące skali eutanazji i przyczyn zgonów w szerszym ujęciu. To znów stanowi poważną przeszkodę w zrozumieniu skali normalizacji MAiD w Kanadzie i jej nieprawidłowości w porównaniu z innymi krajami, w których dozwolona jest jakaś forma wspomaganego umierania.

Wzrost liczby eutanazji nie jest przypadkiem?

Reklama

Badacze z Cardus podkreślają, że dane z raportu „Od wyjątku do rutyny. Wzrost liczby eutanazji w Kanadzie” wskazują, iż „medyczne wspomaganie umierania” w ich kraju nie jest już niczym niezwykłym ani rzadkim. Federalne prognozy dotyczące oczekiwanej częstotliwości MAiD znacznie nie doszacowały liczby Kanadyjczyków umierających w ten sposób.

Bardziej niepokojące jest to, że zamiast lekarzy działających jako „niechętni strażnicy” wspomaganego umierania, wydają się oni bardzo przychylni wnioskom MAiD, co pokazują dostępne dane dotyczące czasu od oceny do świadczenia, odsetka odrzuconych wniosków o eutanazję i samej powszechności występowania.

Podziel się cytatem

- wskazują.

Na leczenie poczekasz, na eutanazję już nie

Jak podaje Fraser Institute, oczekiwanie na leczenie stało się cechą charakterystyczną kanadyjskiej opieki zdrowotnej. Aby udokumentować kolejki do wizyt u specjalistów oraz do procedur diagnostycznych i chirurgicznych w kraju, instytut od prawie trzech dekad — przeprowadza ankiety wśród lekarzy specjalistów z 12 specjalności i 10 prowincji.

Reklama

Raport „Waiting Your Turn” (czekając na swoją kolejkę) wskazuje, że ogólnie rzecz biorąc, czas oczekiwania na medycznie konieczne leczenie wydłuża się z roku na rok. Ankietowani lekarze specjaliści zgłaszają średni czas oczekiwania wynoszący w 2023 roku 27,7 tygodnia od skierowania od lekarza pierwszego kontaktu do otrzymania leczenia.

Okazuje się, że jest to najdłuższy czas oczekiwania odnotowany w historii tego badania Kanadzie i jest o 198% dłuższy niż w 1993 r., kiedy wynosił zaledwie 9,3 tygodnia.

Od 2016 roku już ponad 44 tysiące Kanadyjczyków zostało uśmierconych w wyniku eutanazji. Jeśli obecny trend się utrzyma, to w niedługim czasie „medyczne wspomaganie umierania” może stać się jednym z głównych przyczyn zgonów w tym kraju.

2024-08-30 05:49

Ocena: +9 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kanada: Boże Narodzenie uznane za „dyskryminujące” mniejszości

[ TEMATY ]

Boże Narodzenie

Kanada

Karol Porwich/Niedziela

W Kanadzie uznano, że takie chrześcijańskie święta jak Boże Narodzenie czy Wielkanoc „dyskryminują mniejszości religijne”. Nie jest to żart, a treść oficjalnego dokumentu Kanadyjskiej Komisji Praw Człowieka. Mówi on o systemowej dyskryminacji, ponieważ w tym kraju legalne są tylko święta religijne związane z chrześcijaństwem.

Dokument Kanadyjskiej Komisji Praw Człowieka stwierdza, że dyskryminacja mniejszości religijnych w tym kraju jest zakorzeniona w historii kanadyjskiego kolonializmu. Podkreśla, że niechrześcijanie zmuszeni są do ubiegania się o specjalne zwolnienia z pracy, by móc obchodzić swoje święta, w których ich religia wymaga od nich powstrzymania się od pracy.
CZYTAJ DALEJ

Diecezja radomska: W wypadku samochodowym zginął ksiądz. Miał 49 lat

2025-02-04 18:07

[ TEMATY ]

śmierć kapłana

Foto: ks. S. Piekielnik / www.diecezja.radom.pl

Ks. Jarosław Wypchło

Ks. Jarosław Wypchło

W wypadku samochodowym zginął ks. Jarosław Wypchło, proboszcz parafii pw. Matki Bożej Częstochowskiej w Domasznie (dekanat drzewicki). Do wypadku doszło w poniedziałek (3.02) w godzinach wieczornych w okolicach Przytyka - informuje diecezja radomska.

Jak podaje radomska policja 39-latek kierujący pojazdem marki audi, po wyprzedzaniu innych pojazdów, czołowo zderzył się z jadącym z naprzeciwka pojazdem marki mercedes. W wyniku uderzenia śmierć na miejscu poniósł 49-letni kierowca mercedesa; okazało się, że był to ks. Jarosław Wypchło.
CZYTAJ DALEJ

Dziesięć drogowskazów dla kleryków

2025-02-06 10:22

[ TEMATY ]

klerycy

Adobe.Stock.

Ordynariusz diecezji bydgoskiej spotkał się alumnami i moderatorami, głosząc dla nich egzortę, czyli napomnienie w formie kazania. - W każdych czasach wyznawanie wiary chrześcijańskiej wymagało odwagi - mówił biskup, przypominając, że trzy pierwsze wieki to czas męczenników, którzy płacili heroiczną cenę za przyznawanie się do Chrystusa. - Również obecnie chrześcijaństwo to najbardziej prześladowana religia na świecie. Żadna inna nie wymaga aż takiej odwagi, jak wyznawanie wiary w Boga, który kocha i uczy kochać nawet prześladowców - dodał.

Jak podkreślił bp Krzysztof Włodarczyk, wiara jest zaszczytem dla ludzi szlachetnych, a wyrzutem sumienia i znakiem sprzeciwu dla ludzi czyniących zło. - W naszych czasach trwanie przy Chrystusie wymaga coraz większej odwagi. Żadnej natomiast odwagi nie wymaga porzucenie wiary katolickiej. Przeciwnie, kto odchodzi od Kościoła, kto łamie podjęte przez siebie sakramentalne zobowiązania, ten jest usprawiedliwiany, nawet chwalony. Dominujące media przemilczają fakt, że ci, którzy opuszczają kapłaństwo, porzucają sakramentalnych małżonków i dzieci, łamią własne zobowiązania i dopuszczają się nieprawości - zaznaczył.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję