Reklama

Wiara

Codzienne rozważania do Ewangelii

Pomyśl, co oznacza dla ciebie pójście na niedzielną Mszę Świętą

Rozważania do Ewangelii Łk 4, 16-30.

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Bożena Sztajner/archiwum "Niedzieli"

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Poniedziałek, 2 września

1 Kor 2, 1-5 • Ps 119 (118)• Łk 4, 16-30

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Jezus przyszedł do Nazaretu, gdzie się wychował. W dzień szabatu udał się swoim zwyczajem do synagogi i powstał, aby czytać. Podano Mu księgę proroka Izajasza. Rozwinąwszy księgę, natrafił na miejsce, gdzie było napisane: «Duch Pański spoczywa na Mnie, ponieważ Mnie namaścił i posłał Mnie, abym ubogim niósł dobrą nowinę, więźniom głosił wolność, a niewidomym przejrzenie; abym uciśnionych odsyłał wolnych, abym obwoływał rok łaski od Pana». Zwinąwszy księgę oddał słudze i usiadł; a oczy wszystkich w synagodze były w Nim utkwione. Począł więc mówić do nich: «Dziś spełniły się te słowa Pisma, któreście słyszeli». A wszyscy przyświadczali Mu i dziwili się pełnym wdzięku słowom, które płynęły z ust Jego. I mówili: «Czy nie jest to syn Józefa?». Wtedy rzekł do nich: «Z pewnością powiecie Mi to przysłowie: „Lekarzu, ulecz samego siebie”; dokonajże i tu w swojej ojczyźnie tego, co się wydarzyło, jak słyszeliśmy, w Kafarnaum». I dodał: «Zaprawdę powiadam wam: Żaden prorok nie jest mile widziany w swojej ojczyźnie. Naprawdę mówię wam: wiele wdów było w Izraelu za czasów Eliasza, kiedy niebo pozostawało zamknięte przez trzy lata i sześć miesięcy, tak że wielki głód panował w całym kraju; a Eliasz do żadnej z nich nie został posłany, tylko do owej wdowy w Sarepcie Sydońskiej. I wielu trędowatych było w Izraelu za proroka Elizeusza, a żaden z nich nie został oczyszczony, tylko Syryjczyk Naaman». Na te słowa wszyscy w synagodze unieśli się gniewem. Porwali Go z miejsca, wyrzucili Go z miasta i wyprowadzili aż na stok góry, na której ich miasto było zbudowane, aby Go strącić. On jednak przeszedłszy pośród nich oddalił się.

Reklama

Jezus krytykuje faryzeuszy i saduceuszy, którzy, choć to już nie ma sensu, utrzymują pewne praktyki tylko ze względu na tradycję. Tradycja sama w sobie ma wartość i cel, ale niektóre tradycje z czasem straciły swój cel i nie ma już powodu, dla którego powinny być przestrzegane. Te tradycje stały się niepotrzebnym obciążeniem. Często spotykam ludzi, którzy chcą błogosławieństwa, bo to piękny katolicki zwyczaj, który chcą zachować, bo tak postępowali ich przodkowie. Ale kiedy mówię im, że nie widzę ich w kościele na niedzielnej Mszy, to otrzymuję różne odpowiedzi, wymówki i usprawiedliwienia, dlaczego nie mogą przyjść. Zawsze jest coś ważniejszego niż niedzielna Msza. W dzisiejszej Ewangelii widzimy, jak Jezus „według swego zwyczaju” przychodzi do synagogi w soboty. Dla Żydów sobota jest dniem poświęconym Bogu. Jezus przestrzega tego przykazania i w ten sposób pokazuje, że to, o co Bóg Go prosi, jest na pierwszym miejscu. Dla Niego pójście do synagogi w sobotę jest bardzo ważne. Przykład, który daje mi Jezus, powinien stać się „moim nawykiem”. Nie mogę pozwolić, aby inne zajęcia stały się ważniejsze niż chodzenie na niedzielną celebrację Eucharystii. Moje chodzenie do kościoła nie może być kolejnym obowiązkiem, który należy spełnić, aby wypełnić formularz. Pomyśl, co oznacza dla ciebie pójście na niedzielną Mszę Świętą. Nie pozwól, aby ten czas zamienił się w jedno z wielu zajęć, którymi wypełnia się niedziela.

K.M.P.

ROZWAŻANIA NA ROK 2025 SĄ JUŻ DOSTĘPNE! DO KUPIENIA W NASZEJ KSIĘGARNI!: "Żyć Ewangelią 2025".

2024-08-19 13:44

Ocena: +31 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Szczęście albo zgorzknienie

Niedziela Ogólnopolska 42/2020, str. IV

[ TEMATY ]

homilia

Adobe.Stock.pl

Papież Franciszek w swojej nowej encyklice wzywa do braterstwa. Słusznie, skoro Bóg umieścił nas wszystkich w jednej i tej samej rzeczywistości świata – wędrujemy po tej samej „nieobjętej Ziemi”. Jednoczmy się zatem, niezależnie od wszelkich różnic, w odkrywaniu, zachwycie i wysławianiu Dawcy niezliczonych bogactw Ziemi i kosmosu, a także obiecanego nieba. Najcenniejszym bogactwem znanego nam świata jesteśmy my sami, ludzie. Dlaczego? Bo każdy jest podobny do swego Stwórcy! Dramatem naszych czasów jest to, że wielu zapomina o swym Boskim rodowodzie. Powody są różne. Nadmiernie pochłania nas wieloraka aktywność. Bywamy uwikłani w przewrotne gry, jak faryzeusze i stronnicy Heroda z dzisiejszej Ewangelii. Skonfliktowane na co dzień „partie” wspólnie postanowiły skompromitować Jezusa. On jednak na zadane pytanie, mające wplątać Go w „bieżącą politykę”, udzielił mistrzowskiej odpowiedzi. W jednym zdaniu potwierdził doczesne zobowiązania wobec cezara, a następnie przypomniał to, o czym człowiek po grzechu pierworodnym tak łatwo zapomina.
CZYTAJ DALEJ

Ofiara konfesjonału – św. Rafał Kalinowski

Niedziela podlaska 44/2018, str. VII

[ TEMATY ]

św. Rafał Kalinowski

Archiwum

Św. Rafał Kalinowski

Św. Rafał Kalinowski

Św. Rafał pokazuje nam, że zebrane w życiu trudne doświadczenia mogą w późniejszym czasie wydać piękny owoc. Służba wojskowa u Rosjan, udział w powstaniu styczniowym i ciężka praca na Syberii doprowadziły do tego, iż stał się cenionym spowiednikiem i kierownikiem duchowym

Święty przyszedł na świat 1 września 1835 r. w Wilnie. Na chrzcie otrzymał imię Józef. Jego ojciec, profesor matematyki na Uniwersytecie Wileńskim, troszczył się o edukację i wychowanie patriotyczne syna. W 1852 r. Józef rozpoczął naukę w Mikołajewskiej Szkole Inżynierii Wojskowej w Petersburgu, wstępując jednocześnie do wojska rosyjskiego. Po trzech latach uzyskał tytuł inżyniera i został adiunktem matematyki i mechaniki budowlanej. Równocześnie rozwijała się jego kariera wojskowa i awansował do stopnia porucznika. Wtedy właśnie przestał przystępować do sakramentów świętych, do kościoła chodził rzadko, przeżywał rozterki wewnętrzne, a także kłopoty związane ze swoją narodowością, służbą w wojsku rosyjskim. Wciąż jednak stawiał sobie pytanie o sens życia, szukając na nie odpowiedzi w dziełach filozoficznych i teologicznych. Czując, że zbliża się powstanie, podał się do dymisji, aby móc służyć swoją wiedzą wojskową i umiejętnościami rodakom. Został członkiem Rządu Narodowego i objął stanowisko ministra wojny w rejonie Wilna. Przystępując do powstania Kalinowski uważał, że nie ma ono szans powodzenia, ponieważ znał dobrze sytuację militarną wojsk rosyjskich, stacjonujących na owych terenach. Mimo to uznał, że nie wolno mu stać na uboczu „sprawy uważanej wówczas za istotnie narodową”. Po niepowodzeniu powstania, 24 marca 1864 r., został aresztowany i skazany początkowo na karę śmierci, którą dzięki protekcji rodziny i znajomych z czasów służby w wojsku rosyjskim, zamieniono na 10 lat przymusowych prac w warzelniach soli na Syberii.
CZYTAJ DALEJ

Papież: ogromna odpowiedzialność Kościoła w dziedzinie edukacji i kultury

2024-11-21 12:37

[ TEMATY ]

kultura

edukacja

papież Franciszek

odpowiedzialność

PAP/EPA/FABIO FRUSTACI

W przemówieniu do uczestników pierwszego zgromadzenia plenarnego Dykasterii ds. Kultury i Edukacji w czwartek rano papież Franciszek podkreślił ogromną odpowiedzialność Kościoła w dziedzinie edukacji i kultury. Wezwał do szerzenia nadziei i stosowania innowacyjnych podejść w celu wyeliminowania nierówności i kształtowania nowej przyszłości.

Papież podkreślił, że zjednoczenie dwóch dawnych dykasterii papieskich nie było jedynie decyzją organizacyjną, ale zrodziło się z wizji owocnego dialogu między kulturą a edukacją. „Świat nie potrzebuje lunatyków powtarzających to, co już jest; świat potrzebuje nowych choreografów, nowych interpretatorów zasobów, które człowiek nosi w sobie” - zaznaczył Ojciec Święty.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję