Reklama

Niedziela Legnicka

W oczekiwaniu na Kongres Rodzin

Czy liberalizm niszczy rodziny?

Niedziela legnicka 8/2013, str. 6-7

[ TEMATY ]

rodzina

BOŻENA SZTAJNER/NIEDZIELA

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Często słyszymy, że liberalizm wkracza w obszar będący domeną rodziny. Powstały opinie, że liberalizm niszczy rodzinę. Czy to prawda? Pomysły liberalne zrodziły się w kontekście prób zrozumienia i opisania zjawisk gospodarczych w konkretnym momencie historycznym. Idea wolnego rynku to alternatywa dla rządów absolutnych i ręcznego sterowania gospodarką. Bardzo często takie skrajnie ideologiczne pomysły są powodem do zastanowienia się nad sytuacją, które w konsekwencji powodują korektę ocen i postaw, i z tego punktu widzenia liberalizm spełnił swoje zadanie. Zmieniono punkt widzenia działalności gospodarczej. Założono, że nieskrępowana konkurencja powoduje poprawę efektywności - w myśl zasady, że na rynku pozostają najlepsi, a słabsi odpadają. Poszerzono obszar wolności, problem w tym, że z czasem koncentrowanie się na aspektach ekonomicznych zdeformowało wiele relacji społecznych, można odnieść wrażenie, że wręcz zapomniano o ludziach. Przedsiębiorstwo stało się maszynką do zarabiania pieniędzy, a pracownicy to kapitał ludzki, a przecież najważniejszy powinien być człowiek i jego oczekiwania.

Jaki jest sens działań niszczących człowieka i czy zysk przedsiębiorstwa może to usprawiedliwić? Jeśli skoncentrujemy się na efektywności ekonomicznej, to trudno zauważyć ludzi, a ich sytuacja i potrzeby odchodzą na dalszy plan. Dla liberała każdy winien dbać o swoje sprawy wyłącznie sam, a działania socjalne to szkodliwy system wydatkowania pieniędzy, psujący czystą grę rynkową. Takie myślenie przeradza się w konkretne pomysły, żeby poprawić gospodarkę i państwo w duchu maksymalizacji efektywności ekonomicznej i eliminacji jednostek słabych, i zbędnych. Jest to szalenie niebezpieczne, gdyż w konsekwencji skutkuje deformacją społeczeństwa, a wprowadzane rozwiązania celowo nie uwzględniają wielu istotnych potrzeb społecznych. Najlepszym tego przykładem jest reforma emerytalna, którą nasz rząd ostatnio wprowadził. Policzono słupki, wskaźniki i wyszło, że kobiety powinny pracować do 67. roku życia. Zastanawiające jest to, że nie zaprezentowano pełnej analizy skutków społecznych, nie przedstawiono również rozwiązań alternatywnych. Stale argumentowano, że system się załamie, gdyż zabraknie pieniędzy i pokazano rozwiązanie - jedyne i słuszne - wydłużenie wieku emerytalnego. Jest to przykład decyzji pobudek ekonomicznych przy kompletnym braku poszanowania sytuacji społecznej.

Warto zwrócić uwagę na jeden aspekt - fakt naruszenia umowy społecznej dotyczącej funkcji kobiet w naszych rodzinach. Od zawsze w Polsce szanowano i kochano babcie i ciocie, które wspierały rodziny i opiekowały się młodszym pokoleniem. Wielu z nas doświadczyło jak cenna jest to pomoc, czasami to większe wparcie niż przedszkole. Liczy się zarówno dyspozycyjność, jak i zaangażowanie, ale przede wszystkim miłość, która jest nieocenionym darem dla najmłodszych. Drugą, także istotną funkcją realizowaną przez kobiety jest opieka nad chorymi i starszymi - trzeba pomóc w zakupach, porozdzielać leki, pójść razem do lekarza czy porozmawiać, po prostu być obok. Ciepła i serc nic nie jest w stanie zastąpić. Narody przez wieki wypracowały swoje wzorce postępowania i relacji, a wiele kwestii jest wpisanych w kulturę i zwyczaje powszechnie uznawane. Obcokrajowcy zachwycają się rodzinną atmosferą naszych świąt, jest w tym coś wyjątkowego, wyróżniającego Polaków. Racjonalność to droga ku lepszemu z poszanowaniem tego, co cenne, tego, co otrzymaliśmy w spadku i darze od naszych przodków. Nie wolno bezkrytycznie przenosić rozwiązań z innej kultury, bez zrozumienia różnic kulturowych i bez analizy skutków takiej zmiany. Aby nas przekonać do zmian, często przywoływane są przykłady i argumentacja, że tak jest w Europie, jakbyśmy nie mieli niczego wartościowego u nas, jakbyśmy byli tymi gorszymi, którzy muszą stale brać przykład od „mądrzejszych”. A przecież wystarczy spojrzeć na rodziny, aby przekonać się, że Polacy mają wiele do zaoferowania Europie i światu. Zastanówmy się teraz nad skutkami nowego rozwiązania emerytalnego. Kobiety mają pracować 7 lat dłużej, a więc nie będzie czasu dla młodszego pokolenia i czasu na opiekę nad chorymi i starszymi. W ten sposób zabrano wielu ludziom realne wsparcie z ich strony, a w zamian nic innego nie zaproponowano.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2013-02-20 12:33

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rodzinne spotkanie

Niedziela rzeszowska 46/2018, str. VII

[ TEMATY ]

rodzina

spotkanie

Archiwum Caritas

Umocnieniem duchowym były spotkania w kaplicy

Umocnieniem duchowym były spotkania w kaplicy

W dniach 26-28 października w Ośrodku Caritas w Myczkowcach odbyło się spotkanie rodzin oraz seniorów, którzy uczestniczą w projekcie „Na codzienne zakupy” realizowanym przy współpracy Caritas Polska z siecią sklepów Biedronka

Przybyło 7 rodzin z terenu Rzeszowa, które współfinansował MOPS Rzeszów, oraz 4 rodziny z terenu diecezji rzeszowskiej. Weekendowy pobyt rozpoczął się w piątek. Caritas zapewniła wszystkim nieodpłatnie noclegi i wyżywienie oraz liczne atrakcje i formy relaksu dla dzieci, tj. jazda konna, spotkanie w Sali Natura 2000, zwiedzanie Ogrodu Biblijnego i Centrum Ekumenicznego oraz spotkanie z psycholog i lekarzem, a także z duszpasterzami. Rodzice i korzystający z projektu Biedronki uczestniczyli w spotkaniu z psycholog oraz zwiedzali Ogród Biblijny i Centrum Ekumeniczne i zapoznali się z tematyką Natura 2000. Szczególnie wiele radości zarówno dzieciom, jak i dorosłym sprawił wspólny rejs statkiem po Jeziorze Solińskim. Wspólny pobyt był okazją do pokonywania barier pokoleniowych, dzielenia się tradycjami i wartościami, jakie daje rodzina.

CZYTAJ DALEJ

Abp Wojda na Jasnej Górze: chrześcijańska tożsamość jest nam potrzebna

2024-05-03 13:28

[ TEMATY ]

Jasna Góra

abp Wacław Depo

abp Tadeusz Wojda SAC

Karol Porwich/Niedziela

O tym, że chrześcijańska tożsamość jest nam potrzebna mówił na Jasnej Górze abp Tadeusz Wojda. Przewodniczący Episkopatu Polski, który przewodniczył Sumie odpustowej ku czci Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski apelował, by stawać w obronie „suwerenności naszego sumienia, naszego myślenia oraz wolności w wyznawaniu wiary, w obronie wartości płynących z Ewangelii i naszej chrześcijańskiej tradycji”. Przypomniał, że „życie ludzkie ma niepowtarzalną wartość i że nikomu nie wolno go unicestwiać, nawet jeśli jest ono niedoskonałe”.

W kazaniu abp Wojda, przywołując obranie Matki Chrystusa za Królową narodu polskiego na przestrzeni naszej historii, od króla Jana Kazimierza do św. Jana Pawła II i nas współczesnych, podkreślił że nasze wielowiekowe złączenie z Maryją nie ogranicza się jedynie do wymiaru historycznego a jego wymowa jest znacznie głębsza i „mówi o więzi miedzy Królową i Jej poddanymi, miedzy Matką a Jej dziećmi”. Wskazał, że dla nas „doświadczających słabości, niemocy, kryzysów duchowych i ludzkich, Maryja jest prawdziwym wzorem wiary, mamy więc prawo i potrzebę przybywania do Niej”.

CZYTAJ DALEJ

Dzieweczko Lipska, módl się za nami...

2024-05-03 20:00

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Karol Porwich/Niedziela

Od wieków żywa i nieustanna miłość do Matki Najświętszej sprawiła, że 2 lipca 1969 roku doszło do koronacji „Maryi Lipskiej w maleńkiej posturze”. Dokonał jej Prymas Polski, Stefan Kardynał Wyszyński.

Rozważanie 4

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję