Reklama

Wiadomości

Aresztowana z ks. Olszewskim p. Urszula ofiarowała telewizji ikonę napisaną w areszcie

Mec. Krzysztof Wąsowski podarował Telewizji wPolsce w imieniu Pani Urszuli ikonę, którą napisała kredkami w areszcie śledczym na Grochowie.

[ TEMATY ]

Ks. Michał Olszewski

Krzysztof Wąsowski / autor: Fratria

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

To jest Matka Boża Więzienna. Poprosiłem ją, aby napisała dedykację. To jest jej oryginalna dedykacja”

„Z wyrazami wdzięczności i modlitwą, Urszula lipiec 2024 r.”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Mam kilka takich egzemplarzy i ona prosiła, żeby przekazać jeden z nich Telewizji wPolsce. Pani Ula D. ogląda w celi Telewizję wPolsce i jest jej wielką fanką. Chciałem serdecznie pozdrowić moją mandantkę, żeby nie traciła nadziei, bo jeszcze tę trudną chwilę trzeba będzie przejść. Mam nadzieję, że to nas wszystkich zmobilizuje i wzmocni. I Panią Urszulę i Karolinę, a także ks. Olszewskiego — wyjaśnił obrońca pani Urszuli i opisał jak czuje się urzędniczka.

To jest piękna i niezwykle młoda duchem osoba. Przebija przez nią taka radość i dziewczęcość, której nawet areszt nie był w stanie zabić. Będą ją namawiał, aby jak tylko wyjdzie z aresztu zrobiła pełne badania kompleksowe. Tak duża utrata wagi nie jest dla niej zdrowa. Na szczęście ona nie wymaga specjalistycznej diety, w przeciwieństwie do ks. Michała Olszewskiego. On bardzo zmizerniał i jest wychudły — ujawnił w Telewizji wPolsce adwokat, który uważa, że prokuratura liczy na to, że uwięzieni złożą zeznanie w treści przez nich oczekiwanej.

Jestem także obrońcą Pawła Szopy z „Red is bad”, gdzie także mieliśmy do czynienia z sygnalistką. Ona nie wytrzymała tej presji i powiedziała dokładnie to, co chciała usłyszeć prokuratura - rzeczy sprzeczne z faktografią tej sprawy. Ją wypuścili po 2 miesiącach. Wyraźnie widać, że jedynym patentem prokuratury na „sprawy urzędnicze” jest dociskanie tych ludzi. Teraz ten kto ma siłę, ten ma rację, ale to jest bardzo krótkowzroczne. Takimi metodami się spraw nie wygrywa. Można się w ten sposób ustawić w dogodnej pozycji przed głównym procesem. Dziś jednak zobaczyłem, że prokuratura straciła w tej sprawie już nadzieję, bo nie mają żadnego pomysłu. Jadą teraz tylko na topornym przekonywaniu sądów, że jak jest grupa przestępcza musi być areszt — podsumował mec. Krzysztof Wąsowski.

2024-08-28 20:36

Ocena: +22 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

ONZ zajmie się sprawą ks. Olszewskiego? Politycy Suwerennej Polski składają zawiadomienie

[ TEMATY ]

premier

ONZ

Rzecznik Praw Obywatelskich

tortury

Fundusz Sprawiedliwości

Ks. Michał Olszewski

Suwerenna Polska

facebook.com/SuwerennaPolskaPL

Suwerenna Polska składa zawiadomienie do ONZ w sprawie ks. Michała Olszewskiego

Suwerenna Polska składa zawiadomienie do ONZ w sprawie ks. Michała Olszewskiego

Posłowie Suwerennej Polski zapowiedzieli, że w poniedziałek skierują zawiadomienie do Komitetu ONZ przeciwko torturom (CAT) w sprawie ks. Michała Olszewskiego. "Będziemy wyjaśniali tę sprawię, nie pozwolimy, by została ona zamieciona pod dywan" - mówią.

Na poniedziałkowej konferencji prasowej posłowie Suwerennej Polski: Sebastian Kaleta, Jan Kanthak i Mariusz Gosek odnieśli się do opublikowanego przez media listu ks. Michała Olszewskiego, w którym ujawnia on okoliczności swojego zatrzymania.
CZYTAJ DALEJ

Błogosławiona augustianka

Nauczyła się czytać i pisać, dopiero gdy wstąpiła do klasztoru. Była mistyczką, otrzymała dar łez i ekstaz. Upominała papieża Aleksandra VI.

Giovanna Negroni, znana wszystkim jako Nina, pochodziła z bardzo biednej, wieśniaczej rodziny Zanina i Giacominy Negroni. W Żywotach świętych z 1937 r. czytamy: „Rodzice jej, ludzie pobożni i cnotliwi, byli tak ubodzy, że nie mogli Weroniki posyłać do szkoły, tak że nie nauczyła się czytać ani pisać. Nie przeszkadzało jej to jednak nauczyć się od rodziców cnotliwości i gorącej miłości Pana Boga”. Nina zapragnęła życia zakonnego. W wieku 18 lat zapukała do drzwi surowego mediolańskiego klasztoru Sióstr Augustianek św. Marty, ale jej nie przyjęto. Giovanna Negroni nie zrezygnowała jednak ze swoich marzeń. W 1466 r., już jako 22-letnia dziewczyna, wstąpiła do klasztoru, gdzie pozostała do śmierci. Po przyjęciu otrzymała imię Weronika i powierzono jej najprostsze zadania. Opiekowała się portiernią, ogrodem i kurnikiem. Dla Weroniki najważniejsze były sprawy Boże i zjednoczenie się z Oblubieńcem. Dużo się modliła, podejmowała posty i pokutę. Została mistyczką. W kontemplacji osiągnęła taki stopień zaawansowania, że otrzymała dar łez, a nawet ekstaz. Otrzymała również dar proroctwa i czytania w ludzkich sercach. Bardzo intensywnie odczuwała swój stan jako grzeszny. Często rozważała Mękę Pańską. Gdy ze względu na jej słabe zdrowie proszono ją, by się oszczędzała, mówiła: „Chcę pracować, póki mam czas”. Ilekroć rozmyślała nad życiem Chrystusa i Jego cierpieniami, otrzymywała mistyczne wizje. Dopiero w klasztorze nauczyła się czytać i pisać. „Przez modlitwę i rozmyślanie rosła w niej znajomość rzeczy Boskich i w cnotach wielkie czyniła postępy” – czytamy w Żywotach świętych.
CZYTAJ DALEJ

10 lat dla dobra rodzin. Jubileusz lubińskiej Poradni

2025-01-13 19:44

ks. Waldemar Wesołowski

Świętowanie miało dwie odsłony

W sobotę 11 stycznia było spotkanie wspomnieniowe z udziałem obecnych i byłych pracowników oraz osób, które korzystały z porad.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję