W kościele pw. Świętego Wojciecha w Łodzi rodzina, siostry zakonne i duchowni pożegnali ks. kań. Jerzego Jankowskiego. Mszy św. żałobnej za zmarłego przewodniczył bp Marek Marczak, biskup pomocniczy Archidiecezji Łódzkiej, a homilię wygłosił ks. Jerzy Pacholski.
- Msza Święta wieczorna gromadzi nas dzisiaj na wspólnej modlitwie za zmarłego ks. kan. Jerzego Jankowskiego. – mówił w słowie wprowadzenia do liturgii bp Marczak. Przypominając miejsca posługi, hierarcha zwrócił uwagę na to, że – Zmarły przez 20 lat był proboszczem w parafii pw. św. Maksymiliana M. Kolbego w Babach – Kiełczówce w latach 1991 -2011. Był kanonikiem gremialnym Kapituły Wolborskiej. W tych datach i kilku informacjach nie zawiera się całe jego życie. To życie w różnych perspektywach, wydarzeniach, sytuacjach znamy tutaj my obecni i każdy z nas pewnie mógłby opowiedzieć historie, wydarzenia z życia śp. ks. kan. Jerzego. To życie najlepiej zna Pan Bóg, który chciał aby on żył, który obdarzył go odpowiednimi charyzmatami, łaskami, który go także powołał do służby kapłańskiej, wybrał, wspierał i sprawił, że w niej wytrwał. W tej Mszy Świętej chcemy Bogu podziękować za to życie i przepraszać Go za jego ludzkie upadki i grzechy oraz prosić, by w swoim wielkim miłosierdziu przyjął go do grona zbawionych – mówił celebrans.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Opisując życie Zmarłego kapłana, kaznodzieja zwrócił uwagę na jego zaangażowanie w duszpasterstwo młodych i studentów, umiłowanie liturgii oraz zaangażowanie w życie diecezji, parafii, a w jesieni swojego życia w codzienność Domu Księży Emerytów. Zauważył również, że śp. ks. Jerzy – umiał przyznać się do winy i przeprosić czy to osobiście, a gdy to wymagało i publicznie w kaplicy od ołtarza. A wiemy, że nie zawsze to jest łatwe uznać swoją winę, przepraszać – podkreślił ks. Pacholski. - Zmarły śp. Ks. Jerzy trud choroby przyjął w zgodzie, pokorze i cichości. Niech Bóg bogaty w miłosierdzie nie pamięta jego grzechów, które popełnił z ludzkiej ułomności. Niech przyjmie śpiew jego posługi kapłańskiej, jego zmagania i cierpienia w czasie choroby, i przyjmie go do mieszkania, które przygotował dla niego razem z tymi, których Pan postawił na jego drodze, a którzy go poprzedzili wraz z aniołami i wszystkimi świętymi, by śpiewać pieśń chwały – zaznaczył kaznodzieja.
Kończąc, ks. Pacholski powiedział - nasza pielgrzymka jeszcze trwa. Idziemy przez nasze życie kapłańskie, zakonne czy świeckie i chciejmy tak iść, aby ono było wielką chwałą Boga tak, jak podpowiadają nam słowa pieśni – chcę dziękować Panie ci, za to że wybrałeś właśnie mnie! – zakończył duchowny.
Śp. ks. kanonik Jerzy Jankowski odszedł do Pana 12 sierpnia 2024 roku w 81. roku życia i 57 roku
kapłaństwa. Zmarły był proboszczem parafii pod wezwaniem Świętego Maksymiliana Kolbego w
Babach-Kiełczówce i kanonikiem seniorem Kapituły Kolegiackiej Wolborskiej. Pogrzeb zmarłego
kałana rozpocznie się Mszą Świętą sprawowaną w kościele pod wezwaniem Świętego Mikołaja
Biskupa w Wolborzu w sobotę 17 sierpnia br. o godz. 12:00 i po niej nastąpi złożenie ciała śp. Księdza
Kanonika do grobu na miejscowym cmentarzu parafialnym.