Reklama

Niedziela Łódzka

Wakacyjny wolontariat alumnów WSD w Łodzi

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

ks. Paweł Kłys

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zawożą chorych na badania, przynoszą wyniki krwi, ścielą łóżka, pomagają w zabiegach pielęgnacyjnych, zanoszą krew do laboratorium – to tylko niektóre z codziennych obowiązków, jakie wykonują alumni WSD w czasie wakacyjnych praktyk w szpitalu.

Jest już tradycją, że alumni po zakończeniu dwuletniego kursu filozofii – w lipcu/sierpniu - odbywają swój wakacyjny wolontariat w szpitalach lub Domu Pomocy Społecznej. W tym roku 7 alumnów III roku posługuje w: Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym im. Mikołaja Kopernika w Łodzi, Szpitalu Zakonu Bonifratrów im. Św. Jana Bożego w Łodzi oraz w Domu Pomocy Społecznej Zgromadzenia Sióstr Służebniczek NMP NP im. bł. Edmunda Bojanowskiego w Łodzi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Czas praktyk wakacyjnych wśród osób przeżywających cierpienie i ograniczenie z powodu choroby czy niepełnosprawności pokazuje inne oblicze Kościoła – zauważa ks. dr Tomasz Liszewski. - To ludzie potrzebujący i oczekujący nie tyle katechezy, czy mądrego kazania, ale zwyczajnej ludzkiej obecności, zainteresowania, troski, cierpliwego wysłuchania itp. Takie spotkania i takie zaangażowanie weryfikują umiejętność przełożenia Dobrej Nowiny i osobistej więzi z Bogiem na proste czynności i słowa – tłumaczy rektor WSD w Łodzi.

Reklama

Praktyki w szpitalu i domu pomocy trwają cztery tygodnie w dniach od poniedziałku do piątku, bez weekendów, w godzinach 7:00-15:00 i są całkowicie bezpłatne. - Przez ostatnie cztery tygodnie pracowałem na oddziale neurochirurgii Szpitala Kopernika w Łodzi – mówi kl. Dawid Cłapa. – Moje obowiązki związane były z zadaniami, które należą do każdego sanitariusza medycznego tzn. zwoziłem pacjentów na badania, zanosiłem krew do laboratorium, załatwiałem pomniejsze sprawy w aptece czy magazynie szpitalnym, ale także pomagałem w toalecie chorych, oraz przy zmianie pościeli – dodaje.

W czasie tegorocznych wakacyjnych praktyk trzech kleryków posługiwało w szpitalu im. Kopernika – na oddziałach: neurochirurgicznym i torakochirurgii, dwóch w szpitalu oo. Bonifratrów na oddziale paliatywnym, oraz dwóch w domu pomocy społecznej u ss. Służebniczek. - Nie ukrywam, że te praktyki były dla mnie wyzwaniem, bo była to praca z chorym człowiekiem. Co innego jest pracować z osobą w pełni zdrową, w pełni sił - rozmawiać, przebywać, a co innego jest przebywać z kimś, kto doświadcza cierpienia. Mnie to nauczyło wiele empatii w podchodzeniu do ludzi, ofiarności i cierpliwości do drugiego. Cały czas miałem w głowie to, że są tu ludzie, którym trzeba pomóc i ja jestem po to, by im pomóc – na tyle, na ile mogę, na tyle na ile umiem, na tyle, na ile mi pozwolą – tłumaczy kl. Dawid.

Reklama

Choć wakacyjny wolontariat kleryków w szpitalach czy DPS-ie nie jest czymś nowym, to jednak – jak zaznaczają klerycy – jest dość duże zaskoczenie wynikające z tego, że nikt – ani z personelu, ani z pacjentów nie spodziewał się, że przyszli duchowni chodzą w fartuchu szpitalnym i pomagają chorym. – Dla wielu było to wielkie zaskoczenie – jak to kleryk? Jak to w szpitalu? Jak to na praktyce? Jak to się stało? Zawsze tłumaczyłem, że to są takie wakacyjne praktyki, których celem jest spotkanie z człowiekiem chorym, doświadczonym bólem i cierpieniem. Doświadczenie, które przyda się potem w późniejszej posłudze kapłańskiej – również z chorymi. Muszę powiedzieć, że przez te cztery tygodnie ani razu nie miałem żadnego negatywnego doświadczenia, a raczej pojawiła się serdeczność lub neutralność – tłumaczy łódzki kleryk.

- Dla kleryków roku trzeciego to ostatnie wakacje przed obłóczynami i kandydaturą (mam taką nadzieję) - bycie z cierpiącym człowiekiem bez „wykorzystania” stroju duchownego, aby sobie ułatwić pierwszy kontakt lub legitymizować dawanie wsparcia. Tak zwyczajnie, jako chrześcijanin traktujący na serio naukę Jezusa, a nie jako przyszły ksiądz – zauważa ks. dr Liszewski – rektor WSD w Łodzi.

Jak podkreśla kleryk – sanitariusz ze szpitala im. Kopernika w Łodzi - mnie osobiście te praktyki dały bardzo dużo. Nauczyły mnie empatii do drugiego człowieka, szczególnie do tego doświadczonego chorobą i cierpieniem. Uważam, że te praktyki to bardzo dobry pomysł. Na początku – pierwszego dnia przyznam, że się bałem i zastanawiałem się, jak to będzie, ale dziś po tych czterech tygodniach mogę powiedzieć, że ten czas był mi bardzo potrzebny – tłumaczy kl. Cłapa.

Aktualnie w WSD, na pięciu kursach, studiuje 35 alumnów, wśród których jest sześciu wyświęconych w tym roku diakonów oraz siedmiu kleryków z roku propedeutycznego.

2024-08-12 09:30

Ocena: +2 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Ryś: czy jesteś w misji Jezusa – in persona Christi?

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

ks. Paweł Kłys

– Czy ja jestem wpisany w misję mesjańską? Czy w Jezusie idę, bo Jezus jest posłany? Czy w Jezusie głoszę, bo Jezus jest Słowem wcielonym! Czy ja jestem in persona Christi? To nie jest urzędowe, że dostał święcenia i jest in persona Christi, ale w wymiarze moralnym, osobowym. Jeśli nie, to może pojawić się pokusa: rozpraszać, wyganiać i głosić bzdury! – mówił abp Ryś.
CZYTAJ DALEJ

Święty Grzegorz z Nyssy

Niedziela Ogólnopolska 36/2007, str. 3-4

Wikimedia Commons

Św. Grzegorz z Nyssy, mozaika w prawosławnym klasztorze Osios Lukas w Grecji

Św. Grzegorz z Nyssy, mozaika w prawosławnym klasztorze Osios Lukas w Grecji
Drodzy Bracia i Siostry!
CZYTAJ DALEJ

Diecezja ma zapłacić 400 tys. zł zadośćuczynienia. Jest wyrok sądu

2025-01-10 10:20

[ TEMATY ]

sąd

Adobe Stock

400 tys. zł zadośćuczynienia, wraz z odsetkami, musi zapłacić diecezja bielsko-żywiecka Januszowi Szymikowi wykorzystywanemu seksualnie w dzieciństwie przez księdza. Decyzję ogłosił w piątek bielski sąd okręgowy, kończąc niemal dwuletni proces cywilny. Wyrok jest nieprawomocny.

Podczas ogłaszania werdyktu przez sędzię Marzenę Buszkę na sali rozpraw obecny był Janusz Szymik, który wytoczył sprawę diecezji.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję