Reklama

Niedziela Łódzka

Pabianice: 625 lat parafii św. Mateusza i św. Wawrzyńca

2024-08-11 15:00

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

ks. Paweł Kłys

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

- Szukamy w parafii wieczności, a znajdujemy w parafii struktury instytucji – kancelarię, przepisy pewne, sposoby działania, zestaw ofiar – co za ile. To cała taka codzienność, która nieraz jest przejmująca. Zderzamy się w naszych parafiach z takim bardzo ludzkim wymiarem Kościoła – mówił kard. Ryś.

W niedzielne południe – 11 sierpnia br. - w parafii pw. św. Mateusza Apostoła i Ewangelisty i św. Wawrzyńca Męczennika w Pabianicach odbyło się dziękczynienie za 625 lat posługi sakramentalnej wiernym Pabianic i okolic w tejże parafii. Mszy św., kończącej rok jubileuszowy, przewodniczył kard. Grzegorz Ryś, metropolita łódzki.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W słowie wprowadzenia do liturgii proboszcz pabianickiej parafii ks. Paweł Kutynia przypomniał, że rok jubileuszowy parafii rozpoczął się w uroczystość św. Mateusza – patrona parafii oraz wskazał na postać św. Maksymiliana Marii Kolbego, który właśnie w tej świątyni - przy jednym z bocznych ołtarzy - miał widzenie Matki Bożej z dwoma koronami – białą (symbolizującą świętość) i czerwoną (symbolizującą męczeństwo). - Okazja, dla której się tutaj spotykamy – zamknięcie jubileuszu 625-lecia parafii - kazałaby nam patrzeć w przeszłość, ale Słowo dzisiejsze - zwłaszcza Ewangelia - każe nam patrzeć w przyszłość. Nawet nie w przyszłość, ale w wieczność – mówił w homilii arcybiskup łódzki. - Myślę, że dobrze jest poddać się temu Słowu, bo jubileusze też są obchodzone z racji na przyszłość. Tradycja jest z racji na przyszłość. Każdy jubileusz pyta o to, jak to całe dziedzictwo ponad sześciu wieków potrafimy przekazać przyszłym pokoleniom. To jest istotne pytanie! – zauważył hierarcha.

Odwołując się do Ewangelii, metropolita łódzki powiedział - doświadczenie dzisiejsze Ewangelii – może być doświadczeniem Kościoła w parafii, a już na pewno takiej parafii, która istnieje 600 lat. Wszystko jest znane. Wszystko zwyczajne. Wasi księża wychodzą na ambonę – wy już wiecie, co powiedzą. Trudno, żeby było inaczej – znacie ich tyle lat. Pewnie byście mogli powiedzieć o swoich księżach to, co ci ludzie powiedzieli o Jezusie. Wiemy skąd są, z jakich rodzin, jak żyją. Wszystko o nich wiemy. Nie jest czasem prosto! Szukamy w parafii wieczności, a znajdujemy w parafii struktury instytucji – kancelarię, przepisy pewne, sposoby działania, zestaw ofiar – co za ile. To cała taka codzienność, która nieraz jest przejmująca. Zderzamy się w naszych parafiach z takim bardzo ludzkim wymiarem Kościoła. Może jest tak właśnie dlatego, że wszyscy się znają i może właśnie dlatego, że się znają mogą sobie na więcej pozwolić wobec siebie. Ta zwyczajność, ta codzienność jest czasami trudna. Trzeba nam się przez nią przebijać, żeby odkrywać Boga, który przychodzi z wieczności w naszą rzeczywistość – taką zwyczajną, taką oczywistą – podkreślił hierarcha. - Pan Jezus chce, byście pokochali tę codzienność, pokochali tę zwykłość, i żeby przez te zwykłe, nie raz może trudne codzienne ludzkie działania przebijać się do tego, co z nieba! Łatwiej się słucha papieża niż waszego proboszcza, ale to proboszcz jest waszym pasterzem dzień w dzień. Jezus jest tym, który wybiera zwyczajność, zwykłość, przeciętność, codzienność, szarość. Jezus w tym sobie upodobał. Jezus to kocha! To bardzo ważne, by cieszyć się tym, co takie znajome, takie zwyczajne takie proste – tłumaczył kard. Ryś.

Reklama

Pod koniec liturgii wierni odśpiewali dziękczynne Te Deum Laudams!

Dokładnie 625 lat temu – w 1398 roku - arcybiskup gnieźnieński Jarosław Bogoria Skotnicki erygował parafię pw. św. Mateusza Apostoła i Ewangelisty i świętego Wawrzyńca Męczennika w Pabianicach. Świątynia parafialna wybudowana w latach 1583–1588 przez Ambrożego Włocha z Płocka, z funduszy Kapituły Krakowskiej. Kościół późnorenesansowy, orientowany, murowany z cegły, detale w kamieniu. Trójnawowy, bazylikowy z transeptem, prezbiterium prostokątne zakończone półkolistą absydą. Od strony zachodniej kwadratowa wieża przechodząca górą w ośmiobok. Zewnątrz kościół oskarpowany, prezbiterium i ramiona transeptu zwieńczone późno­renesansowymi szczytami. Dachy dwuspadowe, nad nawami bocznymi – pulpitowe. Na skrzyżowaniu naw znajduje się wieżyczka na sygnaturkę. Sklepienia kolebkowe z lunetami. Nawa główna oddzielona od bocznych na przemian filarami i kolumnami. Chór muzyczny wsparty na dwóch kolumnach. Konsekracja świątyni odbyła się 15 listopada 1588 r. przez bpa Pawła Dębskiego, sufragana krakowskiego.

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Łódź: Uroczystości procesyjne z relikwiami Świętej Siostry Faustyny

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Marek Kamiński

O podjętych formach kultu Miłosierdzia Bożego w parafii św. Faustyny Kowalskiej w Łodzi z ks. prał. Wiesławem Potakowskim rozmawia Jadwiga Kamińska.

CZYTAJ DALEJ

Słynny psycholog straci tytuł naukowy, jeśli nie przejdzie "reedukacji"

2024-08-09 15:55

[ TEMATY ]

gender

Jordan Peterson

psycholog

reedukacja

https://www.facebook.com/drjordanpeterson/photos

CZYTAJ DALEJ

Bp Florczyk: wielu sportowców nosi oznaki wiary

2024-08-11 08:55

[ TEMATY ]

Olimpiada

Bp Marian Florczyk

Pixabay

bp Maria Florczyk

bp Maria Florczyk

Miałem możliwość przyglądania się sportowcom, nie tylko polskim. Bardzo wielu z nich nosi oznaki wiary, np. krzyżyki. Mogliśmy zauważyć też, że niektórzy przed lub po zawodach czynią znak krzyża – powiedział portalowi Polskifr.fr pomocniczy biskup kielecki bp Marian Florczyk, delegat Konferencji Episkopatu Polski ds. Duszpasterstwa Sportowców, który towarzyszył sportowcom podczas olimpiady w Paryżu.

W trakcie igrzysk delegat KEP ds. Duszpasterstwa Sportowców wspierał uczestników modlitwą, poprzez obecność na stadionie, a także w czasie bezpośrednich rozmów. „Cieszę się, że ludzie sportu nie ukrywają tego, co jest istotne w całej historii olimpizmu” – podkreślił bp Marian Florczyk przypominając, że już starożytne igrzyska kładły nacisk na sprawy religijne, a nowożytne również to akcentowały. „Myślę, że piękne jest to, że niektórzy sportowcy mają ideał człowieka, który jest budowany m.in. poprzez wiarę, poprzez zasady chrześcijańskie, poprzez naukę Jezusa” – dodał duchowny.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję