Znany kanadyjski konserwatysta i psycholog kliniczny Jordan Peterson może utracić licencję, jeśli nie przejdzie "reedukacji". To pokłosie skarg związanych z postami, które opublikował w mediach społecznościowych, gdzie sprzeciwia się ideologii gender, w szczególności okaleczaniu dzieci.
Sąd Najwyższy Kanady odmówił rozpatrzenia apelacji dr Jordana Petersona po tym, jak College of Psychologists of Ontario - nakazał mu odbycie "szkolenia" w mediach społecznościowych. Psycholog wielokrotnie kwestionował w internecie postulaty LGBT i to nie spodobało się kolegium psychologów.
"Sąd odrzucił moją apelację dotyczącą decyzji Ontario College of Psychologists o poddaniu mnie bezterminowej reedukacji" - napisał J. Peterson na portalu X w odpowiedzi na odrzucenie pozwu przez Sąd Najwyższy.
Reklama
Chociaż Peterson był zaciekłym krytykiem Trudeau, prezydenta Kanady i lewicowej ideologii, większość jego pracy jest nadal związana
z dziedziną psychologii. Dr Jordan Peterson to najlepiej sprzedający się kanadyjski autor i psycholog kliniczny, który zyskał sławę dzięki swojemu sprzeciwowi wobec przymusu wypowiedzi i ideologii gender.
Reedukacja i przymusowe szkolenia z poprawności politycznej przypominają nam pomysły ze słusznie minionej epoki komunizmu. Czy Kanada także zmierza w stronę totalitarnego ustroju?
Przez 12 lat uczyłeś nas, jak kochać Boga i ludzi, zwłaszcza tych najbardziej potrzebujących. Zapewniamy Cię o naszej bliskości i modlitwie – napisali członkowie Prezydium KEP w liście przesłanym do papieża Franciszka w 12. rocznicę wyboru na Stolicę Piotrową.
Dwanaście lat temu, 13 marca 2013 r., kardynałowie wybrali na biskupa Rzymu metropolitę Buenos Aires kard. Jorge Mario Bergoglio. Jest pierwszym jezuitą w historii wybranym na przywódcę Kościoła rzymskokatolickiego.
Od 17 kwietnia kolumbijskie kina Cinemark i Royal Films wyświetlają animowany film „Maximiliano Kolbe”, ukazujący życie św. Maksymiliana Kolbego, polskiego księdza zamordowanego przez Niemców w Auschwitz.
Produkcja studia Dos Corazones Films, w reżyserii Pablo José Barroso, opowiada o odwadze zakonnika poprzez historię starego Guntera i młodego DJ-a, podkreślając jego ofiarę za współwięźnia.
Droga krzyżowa jest jednym z nabożeństw odprawianych w czasie Wielkiego Postu. Podczas niej wierni przybliżają się do tajemnicy Chrystusowej śmierci. Skąd wzięła się ta tradycja i na co trzeba zwrócić uwagę modląc się w ten sposób? Zapytaliśmy o to ks. dr. Rafała Wilkołka, teologa i prezesa Fundacji Collegium Voytylianum.
Droga krzyżowa w formie znanej współcześnie pochodzi z przełomu XVII i XVIII w. Swoimi korzeniami sięga do czasów starożytnej Jerozolimy. To miejsce bowiem wierni odwiedzali i tam rozważali tajemnicę męki Chrystusa. – Powstanie nabożeństwa drogi krzyżowej związane jest z działalnością Zakonu Braci Mniejszych, czyli franciszkanów. Wprowadzili oni do pobożności ludowej zwyczaj odprawiania nabożeństwa zwanego„upadki Jezusa”. Posłani do posługi w Ziemi Świętej, odkryli również „bolesne drogi” (viae dolorosae), które trzynaście wieków wcześniej przemierzał Chrystus: od pałacu Piłata aż na Golgotę. Gdy połączono te dwa nurty wrażliwości religijnej, stworzono ostatecznie drogę Krzyża (via Crucis), mniej więcej w takim kształcie, w jakim znamy ją obecnie – wyjaśnia teolog dogmatyk, ks. dr Rafał Wilkołek.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.