Reklama

Kościół

IV Światowy Dzień Dziadków i Osób Starszych

Seniorzy idą, jadą i biegną na Jasną Górę

Obchodzony dziś IV Światowy Dzień Dziadków i Osób Starszych jest też okazją do okazania wdzięczności seniorom za ich świadectwo wiary. Dla wielu to właśnie dziadkowie stali się pierwszymi nauczycielami miłości do Jasnej Góry. – To moi dziadkowie zabrali mnie na pierwszą pieszą pielgrzymkę z Warszawy - mówi paulin dk. Kacper Borkowski. Ci, którzy przemierzają szlaki do Częstochowy podkreślają, że istnieją wartości, które łączą pokolenia, a seniorzy uczą wytrwałości i pokory.

2024-07-28 15:15

[ TEMATY ]

Jasna Góra

pielgrzymka

seniorzy

Światowy Dzień Dziadków i Osób Starszych

Pixabay

Seniorzy w drodze. Zdjęcie poglądowe

Seniorzy w drodze. Zdjęcie poglądowe

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pani Magda ma 75 lat, od 45 lat mieszka w Ostravie w Republice Czeskiej i od wielu lat w lipcu pokonuje ponad 140 km, by dotrzeć na Jasną Górę. Zazwyczaj chodzi w małej grupie z paulińskiej parafii Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny. Teraz przyszła tylko z córką, ale w roku 2020r., kiedy była pandemia, na pielgrzymkę wybrała się sama i szczęśliwie dotarła do celu.

– W tym roku pielgrzymka do najłatwiejszych nie należała, plecaki były ciężkie, upał, więc i wody trzeba było mieć więcej, a nie miałyśmy samochodu ani nic, tylko plecaki. Ale spotykaliśmy ludzi, którzy z własnej inicjatywy nam pomagali – opowiada pani Magda i uśmiecha się, że co roku mówi sobie, że to już ostatnia piesza pielgrzymka, ale znów przychodzi lipiec i idzie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pani Michalina z Mielca ma 76 lat. Przyjechała w II Pielgrzymce Rowerowej Diecezji Tarnowskiej. – Wybrałam się na tę pielgrzymkę, żeby dźwigać krzyż i trud. Na pielgrzymce pieszej, czy rowerowej doświadcza się Boga, który z nami podąża. Widzę Go obok siebie, w drugim – mówiła pątniczka. Pytani o intencje, seniorzy najczęściej zapewniają, że swój trud i modlitwę ofiarowują za rodziny, proszą o błogosławieństwo dla dzieci, wiarę dla wnuków.

- To moi dziadkowie zabrali mnie na pierwszą pieszą pielgrzymkę z Warszawy. Uczyłem się od nich wytrwałości, dziadek dopóki mógł, to chodził do Częstochowy, około dwudziestu razy był na pielgrzymce już jako senior. Starsi pątnicy uczą też pokory – opowiada paulin diakon Kacper Borkowski, który w tym roku pielgrzymował z grupą z krakowskiej Skałki.

Średnia wieku pątników z parafii Miłosierdzia Bożego w Żorach w archidiecezji katowickiej to ponad 60 lat, ale, jak zauważył ks. Wojciech Waszczak, wszyscy pokonali trud, tworząc piękna, żywą wspólnotę Kościoła w drodze. Anna Niskiewicz na pielgrzymkę pieszą wyruszyła po raz pierwszy przed swoimi 70. urodzinami, teraz przyszła po raz ósmy. Bardzo sobie chwali kameralne pielgrzymki parafialne. Zofia Wróbel przed swoimi 75. urodzinami po raz szósty przyszła na Jasną Górę. – To jest fajna grupa, pomogli mi, bo było ciężko, żeby dojść, żeby ukłonić się tej Matuchnie i podziękować, nie tylko prosić, ale dziękować. I podziękowałam też za wszystkich, którzy mnie wspierali – powiedziała pani Zofia.

Reklama

19-letnia Daria z pieszej pielgrzymki z Lubomi zapewnia, że najlepiej uczyć się od najstarszych pątników ich podejścia do pielgrzymki jako wspólnoty, wiary do Matki Bożej. Ze wzruszeniem opowiada o „wujkach”, czyli seniorach, którzy niosą krzyż na czele grupy. – Uczę się od nich kochać Maryję, stojąc przy samym krzyżu Jej Syna – opowiada młoda pątniczka.

Średnia rozpiętość wieku miedzy pątnikami to 70, 80 lat, bo nawet kilkumiesięczne maluchy są zabierane przez rodziców na pielgrzymkę, a najstarsi pątnicy mają ponad 80 lat. Seniorów można spotkać we wszystkich pielgrzymkach: pieszych, rowerowych czy biegowych i nawet tych z najodleglejszych zakątków Polski.

Światowy Dzień Dziadków i Osób Starszych został ustanowiony w 2021r. przez papieża Franciszka. Jest on obchodzony w lipcu, w niedzielę, która przypada najbliżej liturgicznego wspomnienia dziadków Pana Jezusa - jak określa się św. Joachima i Annę, rodziców Maryi. Tegorocznym obchodom towarzyszą słowa: „Nie opuszczaj mnie w mojej starości”.

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

VI Ogólnopolska Pielgrzymka Poligrafów, Drukarzy i Wydawców

[ TEMATY ]

Jasna Góra

pielgrzymka

BPJG / Magda Nowak

„Słowo drukowane nie powinno ranić serca drugiego człowieka. To powinno być słowo nadziei” - mówił w homilii ks. Mariusz Frukacz, zastępca redaktora naczelnego Tygodnika Katolickiego „Niedziela”, który 6 października przewodniczył Mszy św. w Kaplicy Matki Bożej na Jasnej Górze z racji VI Ogólnopolskiej Pielgrzymki Poligrafów, Drukarzy i Wydawców.

CZYTAJ DALEJ

Jak św. Szarbel interweniuje z nieba? Poznaj działanie mnicha z Libanu

[ TEMATY ]

duchowość

św. Charbel

Tomasz Kopytowski

Annaya – trumna z ciałem św. Szarbela

Annaya – trumna z ciałem św. Szarbela

Szarbel Makhluf był mnichem, który wiele lat żył w biednej celi, odseparowany praktycznie od wszystkiego tego, co było ziemskie. Każdego dnia starał się podążać drogą modlitwy, kontemplacji, pokuty i pracy. Zmarł 24 grudnia 1898 roku. Gdy po 30 latach złożono jego ciało w nowym grobowcu, okazało się, że pozostało ono absolutnie nietknięte. Od tej chwili do jego grobu przybywają liczni pielgrzymi, wśród których zarejestrowano wiele cudownych uzdrowień. Wiele z nich przytoczone są w biografii św. Szarbela pt. „Mnich z Libanu”.

Kilka miesięcy po śmierci mnicha, doszło do ekshumacji jego ciała, której towarzyszył pewien znak. Oprócz tego, że jego zwłoki były nienaruszone, wypływała z nich krwawa ciecz, biała i czerwona, przy czym białej było więcej. Ponadto w całej kaplicy unosił się prawdziwy zapach krwi, a czuli go wszyscy, którzy byli obecni w pobliżu nowego grobu. Ta niesłychana okoliczność kazała zakonnikom dwa razy na tydzień zmieniać ojcu Makhlufowi szaty, żeby usunąć z nich plamy. Mimo tych środków plamy od krwi pojawiały się ponownie na albie, którą miał na sobie. Pogłoski o tych faktach rozeszły się, wzbudzając u zakonników różnych klasztorów ogromne zainteresowanie. Wydarzenia te tylko umocniły w ludziach przekonanie, że ojciec Szarbel jest święty. Zaczęto jeszcze bardziej niż do tej pory uciekać się do jego orędownictwa u Boga, powierzając mu mnóstwo codziennych trosk.

CZYTAJ DALEJ

Zmarł ks. Ryszard Reputała

2024-07-28 10:20

archiwum prywatne

ks. Ryszard Reputała

ks. Ryszard Reputała

28 lipca 2024 roku zmarł ks. Ryszard Reputała emerytowany kapłan. Miał 76 lat życia i 51 lat kapłaństwa.

Ks. Ryszard Reputała urodził się 26 maja 1948 roku w Lesznie. Święcenia kapłańskie przyjął 26 maja 1973 roku w katedrze pw. św. Jana Chrzciciela we Wrocławiu z rąk kard. Bolesława Kominka. Posługiwał jako wikariusz w parafii św. Mikołaja w Nowej Rudzie [1973 - 1976], parafii św. Elżbiety we Wrocławiu przy ul. Grabiszyńskiej [1976-1979], w parafii pw. św. Henryka [1979 - 1983] oraz w parafii śś. Apostołów Piotra i Pawła w Legnicy [1983-1985].

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję